Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37251
Dzień dziesiąty
B- Dół
Wspięcia na palce jednonóż 3x12 +21,5kg Martwy ciąg 4x10 66,5kg niechcący w pierwszej zrobiłem 12 pow.
Wchodzenie na stopień 4x10 +28kg Unoszenie kolan w zwisie na drążku 3x12
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37251
Załamany wróciłem od chirurga. Powiedział, że ładnie sobie "to" wyhodowałem. Ogólnie chce mi robić dwa zabiegi w innym czasie pierw ten z (pierwszego rusunku [żółte chce wyciąć] a później za jakiś czas drugi zabieg to z drugiego rysunku, mówił, że będzie aż do kości tam czyścił, a to w ogóle już jest wszystko pod skórą więc ładnie będę miał rozcharatanego palca.
Łatwo też się domyślić, że o treningu raczej będę mógł pomarzyć. Pierwszy zabieg lajtowo chce mi dać tylko 3 dni zwolnienia z wf-u, a już na ten drugi ponad 30 dni przewiduje. W ogóle boję się tego wstrzykiwania znieczulenia, kiedyś mi robili to tak bolało, że teraz mam traume.
Może ten chirurg pomoże bo takich zabiegow na dwie czesci jeszcze nie widziałem (nie wyczytałem). Ciekawe tylko ile zabulę
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37251
No ja wiem, że to nie boli, ale samo wstrzykiwanie znieczulenia boli jak cholera (zobaczymy w środę może przesadzam bo to dawno było). Zobaczymy jak będzie teraz, wtedy byłem młodszy, ale "trauma" została do dziś, w środę jak dam radę to napiszę co i jak.
No górę jak się uda to robić będę, bo wiosłować 50kg sztangą a krew przelewać będzie się do palca to ja dziękuję. Nogę będę musiał trzymać w górze, wtedy tak musiałem bo inaczej bolało (nie byłem na srodkach przeciwbólowych)
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37251
Dziś sobie u kolegi sprawdzałem ile na martwy wezmę (klasyczny) to 113,5kg było, poprzedzone paroma rozgrzewkowymi 30/50/70/80/100
Od stu już tylko chciałem pobijać to było 102 104 itp
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37251
Co Ty, normalnie plecy proste, wracam po nogach, nogi trochę mniej niż szerokość barków, łapie na troszkę więcej niż szerokość barków.
Ja tam nigdy maxów nie robiłem, ale jak u kolegi są warunki to próbuję kiedyś będzie można porównać. W sumie jeszcze na przysiad trzeba rekord zobaczyć to pewnie w poniedziałek.
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37251
Dzień Jedenasty
A - Góra
Pompki na poręczach 4x12 9/8/7/5 +5,5kg Podciąganie podchwytem 4xMax 8/5/5/4
Wiosłowanie nachwytem sztangi 4x10 47,5kg Wyciskanie w staniu 3x10 30kg Wyciskanie francuskie sztangi łamanej 3x8 18,5kg - tutaj chciałem dać 20kg, ale zmieniłem prostą sztangę na łamaną i wyszło to, że musiałem zmniejszyć o 0,5kg bo na łamanym mi trudniej, ale przy nim zostanę bo słyszałem, że lepiej idzie.