PO NAJMNIEJSZEJ LINII OPORU ....

Widzę, że kupujesz trochę sprzętu i masz Marbo. Masz może wyciąg od nich? Jeżeli tak, to który i jakie wrażenia?

Nie mam wyciągu, z marbo póki co mam stojaki - i są ok, nawet lepsze niż się spodziewałem. Ławka i modlitewnik dopiero zamówiona.

Bez lawki robiles klatę do tej pory?:O

Tak z podłogi

Żartuję, ławkę mam ale tylko taką: http://allegro.pl/mocna-lawka-skosna-prosta-hertz-falcon-i2579386617.html a teraz marbo zamówiłem i będą skosy jak trzeba i ogólnie wygodniejsza będzie + modlitewnik do niej.

30.08.2012

Trening ok, choć mogło być lepiej. O ile z Push Pressa jestem zadowolony, to w MC na koniec łapy nie dają rady plecy by mogły w tych ostatnich seriach zrobić z 2-3 powtórzenia ale sztanga leci z rąk Klaty to już komentował nie będę.

TRENING:
Push Press [12/12/12/8] 53/60/63/65,5
MC [12/12/10/6] 80/95/108/118
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [12/12/5/4] 63/73/83/85
Uginanie ramion ze sztangą [12/10/10] 30/35/37,5

DIETA:
na oko

01.09.2012
Bieganie - ból nogi powrócił zatem dałem sobie spokój po 600m, k***a chyba na prawdę nie jestem stworzony do biegania choć to lubię.
Trzeba będzie częściej siąść na rower czy iść na basen niestety.

TRENING:
brak / biegi

DIETA:
grzanki z serem i tuną
reszta na oko

Ja też miałem problem z biegami ze względu na ból w kolanie, ale zjadłem coś na stawy i bólu już nie ma, polecam spróbować czegoś dobrego na stawy! A fotka jedzenia jak zwykle mistrzowska!

Jadłem animal flexa na kolano i pomogło, tu chyba jest problem pt. za szybko, za dużo + powrót tej kontuzji, postaram się odciążyć nogę innymi formami aktywności i małymi krokami do biegów wrócić.

02.09.2012

Dzień poświęcony w połowie na pracę (niestety) ale krótki rekreacyjny wypad na rower z żoną był + intensywne pływanie na basenie 35min

TRENING:
basen - 35min

DIETA:
póki co niestety dalej na oko, sporo węgli dziś (obiadek u teściowej)
śniadanie: jajecznica + chleb z serem żółtym
obiad:
zupa z makaronem
ziemniaki + pulpety
kolacja: mix: serek wiejski + orzechy włoskie + migdały + małe jabłko + cynamon

Co to za robota, że pracowników tak wykorzystują?
A basen fajna rzecz - większy opór niż powietrze, a wogóle się tego nie odczuwa