Mikers - From zero to... << str 55, 95 >>

W MC dajesz jakieś podkładki, czy robisz bez? Może to kwestia rozciągnięcia, ale ja dopiero z ciężarem pod stopami docieram do pośladków.

Przysiady - znowu za duży pochył pod koniec serii (45 kg), więc nic dziwnego, że prostownik dostał bardziej niż czwórki, ale to z pewnością wiesz, także zostaje Ci praktyka - w końcu musi zacząć wychodzić jak trzeba.

Paszkos244 - mam dziwne wrażenie, że podrywasz Mikersa. Wiem, że przystojny z niego gość, ale z tego co pisał tu w dzienniku, to wnioskuję, że zajęty.

Janek- mam nadzieję, że siły przybędą po tym weekendzie, bo w przyszłym tygodniu będę potrzebował zdecydowanie więcej sił- praca przez cały tydzień, niespecjalnie wymagająca fizycznie ale mimo wszystko będę mógł czuć się zmęczony xP

dec- mam nadzieję, że co do Janka się mylisz swoją drogą ostatnio byłem zajęty, teraz już nie, ale taka naturalna kolej rzeczy
W MC wypróbuję za tydzień ten patent z podkładkami, choć muszę przyznać, że domsy na pośladkach są
Przysiady- wiem, wiem, co prawda prostownik specjalnie nie oberwał, ale zbyt bardzo pogubiłem się z techniką.
Dzięki za komentarze dotyczące techniki

december:

No kurde... Odkryłeś mą skrytą tajemnicę . MIAŁEŚ NIC NIE MÓWIĆ!

27.08.2012
O korwa, 8 godzin w pracy polegające na zabawie w ogrodnika- kosiarka, rękawice, chwasty, sekator, pierdoły. Szybki kurczak z ryżem po powrocie do domu, półtorej godzinki na ułożenie się żarła w żołądku i na siłkę. W drodze powrotnej, jako że się śpieszyłem, musiał być przejazd zamknięty i musiały przejechać 2 pociągi. Ciężko jest lekko żyć.

Trening
W poszukiwaniu czucia mięśniowego

Dzień 1, tydzień 4
Partie- Grzbiet
Start: 19:09, Koniec: 20:10
1. Podciąganie szerokim nachwytem - 3xMAX
-8 powtórzeń
-5 powtórzeń
-3 powtórzenia
Dobre czucie pleców.

2. Martwy Ciąg - RAMPA 10
-30kg
-40kg f
-50kg
-55kg
-60kg f
-62,5kg x 7 powtórzeń
Odkryłem swój kolejny, genialny błąd, który popełniałem notorycznie w przeszłości przy MC- złe oddychanie. Teraz już to ogarnąłem, wydaje mi się, że technika już przypomina nieco technikę Martwego Ciągu, także pozostaje mi tylko doskonalenie i dokładanie ciężaru (tak sądzę)
(1 filmik- miotam się trochę, ale to się skoryguje)







3. Wiosłowanie sztangielką w opadzie - RAMPA 15
-8kg
-10kg f (dłuższy filmik, podczas którego dostałem poradę od kolesia z siłowni, pytanie czy dobrą, czy niet)
-12kg
Nie chciałem brać więcej ciężaru dzisiaj, może następnym razem.




4. Dzień dobry - RAMPA 10
-20kg
-30kg
-35kg
-40kg
Dzisiaj niestety bez filmiku, za duży tłok na siłowni. Wyprostowałem nogi, nie szarżowałem z ciężarem, skupiłem się na pracy pleców- oberwał dolny odcinek + brzuch.

5. Ściąganie drążka do karku - 5x8
-25kg
-30kg
-30kg
-25kg
-35kg x 4 powtórzenia
Wariacje, kręcenie, zmiana szerokości uchwytu z szerokiego na najszerszy możliwy, fajne czucie.

6. Wyprosty na ławce rzymskiej 2x20
-10kg
-15kg
Palenie, zwiększyłem ilość serii do 2, zmniejszyłem ilość powtórzeń do 20, dodałem kilogramy i poważnie wymęczyłem prostowniki.

7. Szrugsy- kombinacja sztangielki - 3x20|20
-10kg
-12kg
Spieszyło mi się, także tylko 2 serie, dodatkowo Smith był zajęty, więc zabawiłem się tylko sztangielkami. 20 powtórzeń- łopatki ściągnięte, sztangielki z tyłu, 20- sztangielki trzymane po bokach.

Dieta



Z rana cza zjeść coś szybkiego, więc moje standardowe śniadanie odpada. Dzisiaj w sumie też zrobiłem sobie mały wyjątek, nauczyłem się robić pancakes podobne do amerykańskich, z masłem i syropem klonowym- zayebista sprawa Na śniadanie musiały wejść


Wnioski/Pytania/Inne
Mam nadzieję, że widać jakąkolwiek poprawę w mojej technice przy MC i że wiosło sztangielką wychodzi mi lepiej niż sztangą.
Jestem z deczka zmęczony po całym dniu na nogach, idę spać z nadzieją, że ktoś mi pomoże

nie patrz się na boki jak robisz Mc
co do wiosła hantlem to dobrze Ci podpowiadał, tylko staraj się trzymać plecy prosto . No i dokładaj spokojnie mógłbyś machać 20
podsyłam link do ćwiczenia, pozycja 5

http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp 

Damian- dzięki za porady W MC kusi mnie zawsze, żeby sprawdzić czy mam proste plecy czy nie, ale postaram się to zwalczyć

28.08.2012
Wypiska z wczoraj, byłem zbyt wyebany żeby cokolwiek naskrobać (dzisiaj swoją drogą też jestem, więc się streszczę)

Trening

W poszukiwaniu czucia mięśniowego
Dzień 2, tydzień 4
Partie: Klatka, Brzuch
Start- 19:17, Koniec- 20:05
1. Wyciskanie sztangielkami na skosie + - RAMPA 12
-10kg
-12kg
-15kg
-17kg x 6 powtórzeń
-10kg
Za radami Panadarka nie robiłem takich obszernych ruchów + skupiłem się zupełnie na mięśniach- zayebiste czucie.

2. Rozpiętki na skosie + - RAMPA 12
-4kg
-7kg
-8kg
-10kg x ? powtórzeń
Dopompowałem mięśnie, czułem się po rozpiętkach tak, jakby mi miało cycki rozerwać

3. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - RAMPA 12
-30kg
-35kg x 12/10/7 powtórzeń
Od przyszłego tygodnia walnę regres, ciężar docelowy 32,5kg, 4 serie i będę stopniowo co tydzień zwiększał obciążenie o 2,5kg, żeby w końcu się może wybić ponad to 40kg x.x

4. Wyciskanie sztangi na skosie - - 3xMAX
-30kg x X serii
Nie pamiętam już ile serii zrobiłem, bo trening mnie nieco męczył, nie dawałem już rady siłowo z wyciskaniem, klata była strasznie napompowana.

5. Pompki - 3xMAX
-6 powtórzeń
-6 powtórzeń
-5 powtórzeń
Cyc rozyebany.

Unoszenie bioder + spięcia na ławeczce
Jako że ławeczka do brzuszków jest obok rowerków stacjonarnych, klub fitness 50+ z ciekawością przyglądał się, jak po każdej serii staczałem się z ławeczki z problemami.

Dieta

Zachowana, około 3-3,3k kcal.

Dzisiaj nieco mniej, aczkolwiek też mniej więcej czysto- obiadek tym razem wpieprzyłem domowy.

Wnioski/Pytania/Inne
Brak filmików spowodowany przeludnieniem na siłowni.
Idę spać.

30.08.2012
Dzisiaj kolejny dzień pracy, wyjątkowo miałem dzisiaj niezwykły przypływ mocy w porównaniu do dni poprzednich. Siłka obowiązkowo weszła, lecz znowu bez filmików- odrobię sobie w przyszłym tygodniu.
Jutro wyjeżdżam na łikend ze znajomymi nad jezioro, także niestety będę zmuszony ominąć trening nuk ale chvj tam, trzeba zakończyć jakoś sezon wakacyjny.
Trening
W poszukiwaniu czucia mięśniowego

Dzień 4, tydzień 4
Partie trenowane: Naramienne + Ramiona + Przedramiona
Start- 19:10, Koniec- 20:24
1. Wyciskanie sztangi sprzed klatki + odwodzenie sztangi wzdłuż tułowia - 4 x 15 + 15
-20kg/12,5kg
-20kg/12,5kg
-22,5kg x 12 powtórzeń/15kg
-22,5kg x 8 powtórzeń/17,5kg
Czułem barki, dołożyłem obciążenia, bolało ale coś tam weszło.

2. Unoszenie ramion: przód-bok, bok-przód - 5x8
-1,25kg
-2,5kg
-3kg
-4kg (momentami czitowane)
Zmniejszyłem ilość powtórzeń, dodałem obciążenia, jakoś weszło.

3. Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia - 4 x 10 powtórzeń nachwyt, 10 powtórzeń chwyt młotkowy
-1,25kg
-3kg
-3kg
-4kg
Serie z obciążeniem 3kg wchodziły dość nieźle, przy 4kg w chwycie młotkowym zaczynałem już kaleczyć technikę.

4. Uginanie z supinacją- Rampa 12 + 1s
-5kg
-7kg
-8kg x 10 powtórzeń
-8kg x 6 powtórzeń
Dodałem na końcu serię z ostatnim ciężarem, bicepsy zaczęły porządnie pracować dopiero pod koniec 7kg, przy ósemkach byłą już ekstaza.

5. Pompki na poręczach- 3x10
-CC
-+2,5kg x 8 powtórzeń
-+5kg x 5 powtórzeń
Porządny bodziec dla triców, tym razem tak czy czvjak zrobiłem ostatecznie serię z 5kg, weszła (mimo małej ilości powtórzeń) dobrze, następnym razem yebnę więcej serii i będę dokładał dodatkowe obciążenie, jestem ciekaw do jakiego uda mi się dojść.

6. Młotki + wyciskanie sztangielki oburącz - 3 serie
-5kg/15kg
-7kg/17kg
-Modlitewnik- 10kg x 10 powtórzeń + 20kg x 4 powtórzenia/20kg
Ktoś mi podyebał ósemki, to wymyśliłem że biceps dowalę na modlitewniku, sama sztanga była za lekka, ale jak dodałem obciążenie do 20kg przekroczyłem lekko swoje możliwości. Seria z 20kg na triceps weszła gładko.

6. Wyciąg dolny (wąsko) + wyciąg górny (sznur) - 12/10 powtórzeń
-2,5kg/5kg
-5kg/10kg
-5kg/10kg
Skupiłem się na czuciu i dobiłem łapska.

7. Ćwiczenie Sandowa- 3x30
-5kg
-7kg
-8kg
Pozytywne ała.


Dieta

3097kcal, 206g (27%) białko, 117g (34%) tłuszcze, 299g (39%) węglowodany
+ nektarynka + śliwka po treningu.
Mniej więcej tak się to dzisiaj prezentowało.

Wnioski/Pytania/Inne
Mało atrakcyjny wpis, głównie po to, żebym za tydzień wiedział na czym się skupić, co dopracować.

Odpoczywaj póki możesz - praktycznie końcówka sezonu, ostatnia szansa. Potem zacznie się rok akademicki i znowu będzie jazda

Mikers

także niestety będę zmuszony ominąć trening nuk

Poprawka:

Mikers

także niestety nuki zrobię dopiero po powrocie

Adam- odpocząłem, co prawda jedzenie nie było górnych lotów (chociaż mięcho z grilla się pojawiło) i łącznie w przeciągu 2 wieczorów wlało się kilka piwek, to codziennie siatkówka + dzisiaj trochę sobie popływałem w jeziorze, trasa niedaleko brzegu ~kilkaset metrów. Trudno stwierdzić, czy 2 dni zabawy mnie zalały czy odchudziły, to już minęło, teraz trzeba zacząć z powrotem masować

dec- sorki, racja jakbym miał jeszcze gdzie ten trening wykonać to bym go z chęcią machnął, bo uwielbiam robić trening nuk. Pleców też. No i klatki, barków, ramion, przedramion, brzucha, i reszty.

Przed wyjazdem pomiary wyglądały następująco:
Waga- 68,5kg (+0,5kg), Pępek- 82cm (+1cm), Pod pępkiem- 83cm (+1-1,5cm). Cały czas do przodu, dopóki mam czas i możliwości treningów 4 razy w tygodniu micha stoi na poziomie 3k kcal w DT i do 3k kcal w DNT.