Dex, czyli droga po mase z niskim bf ,foto str 32,56,63,68,71,76,98

No to lecz się(chodzi mi o kolano nie o głowę żeby nie było ) i wracaj szybko

duza ilosc powtorzen w przysiadach naprawde daje popalic :D I slyszalem tez ze efekty nie sa wcale gorsze od malej liczby powt. a z duzym ciezarem

tak będę właśnie robił ; ogólnie dość nieźle poprawiłem uda na splicie ,ale to one będą dla mnie priorytetem po przerwie . i najszersze ,klatka zdecydowanie mi spadła i to masakrycznie i co gorsza barki też nie są jakieś większe niż były , jedynie czwórki ,(bo dwójek nawet nie trenowałem :/) są lepsze i to sporo
diete trzymam jak mogę ,dużo pracy ,nawet nie mam nieraz czasu zjeść

a co do samych nóg ,to uważam np ,że uda i barki codziennie dostają tyle bodźców podczas zwykłych czynności ,że na treningu nawet siady 300kgx8kg nie dadzą dobrego bodźca .

Zmieniony przez - dextr w dniu 2012-07-27 12:58:03

No tego bym w życiu nie pomyślał że czwórki lepiej Ci pójdą na splicie niż na fbw szły

rzeczywiście mnie to zdziwiło , i najlepsze ,że przecież przez plecy je lajtowo robiić musiałem ale obwód lekko na + i co najważniejsze separacja ,czyli musiały poprostu urosnąć :D
ale wydaje mi się ,że to kwestia rodzaju ćwiczeń tu jest ich więcej i nie ma takiej monotonni :)

Zmieniony przez - dextr w dniu 2012-07-27 17:33:44

jest dużo czynników, na jednego lepiej fbw a dla drugiego split, a jak tam chory łokieć?

było świetnie ,ale wchodziłe na ciągnik po takich wysokich schodkach ,noga się poślizgnęła i bym zaj**ał japą w te schody ,ale udało mi się złapać poręczy i zrobiłem takiego pseudo dipsa i teraz bolą obydwa xD

a myślałem że tylko ja mam takie hardcorowe przygody

no to grubo

no z takich przygód to jakieś 2,5 tyg temu ,a właściwie to ze 3 tyg temu napadł na mnie małolat ,jak udało mi się go unieszkodliwić to mi batonem zaj**ał cymbał ,wyrwałem mu tego batona przychrzaniłem w ten głupi łeb i uciekłem . jak ise potem dowiedziałem koleś chciał zaimponować starszym "ziomalom"