Mikers - From zero to... << str 55, 95 >>

Chłopaki zawsze jak coś zależy od nas to ZAWSZE kończy się tak samo:P

No tak, prawdziw kibice się ujawniają A ja jestem dumny, odpadli - szkoda. Ale pokazali wreszcie charakter, nie było jak zwykle, że tylko 3 mecze (choc w sumie tak było ) - mistrzostwo-wszystko-honor. Dużo nie brakowało. Mecz z Grecją - sprawiedliwy remis, z Rosją - sprawiedliwy remis, z Czechami - uważam, że remis byłby sprawiedliwy (choć i tak by nic nam nie dał). Trudno. Teraz najważniejsze, żeby nie zmarnować tego co stworzył F. Smuda, bo zrobił naprawdę sporo jak się patrzy z perspektywy czasu.

Ponadto uważam że no EURO MY JUŻ WYGRALIŚMY! To co się dzieje w Polsce, to w jaki sposób obcokrajowcy mówią o NAS jest naprawdę budujące. To może być prawdziwa furtka z przedsionka Europy, do jej, może nie salonu, ale dobrego pokoju Ta impreza jest dla nas niesamowitą promocją Także cieszmy się EURO dalej, bez względu na to że dla reprezentacji Polski - Naszych Orłów turniej się już skończył

Kibic nie kibic ale patrzmy na naszą reprezentacje obiektywnie. Fakt nie było już mistrzostwo-wszystko-honor. Zauważalne są także postępy naszej reprezentacji - tego co stworzył Smuda. Zgodzę się również że Polacy stworzyli niezwykłe mistrzostwa i że wszyscy nas chwalą i też jestem z tego zadowolony. Ale prawda jest taka reprezentacje mamy do dupy jeszcze minie trochę czasu zanim zaczniemy wygrywać.

Prawda jest taka, że zabrakło nam strasznie skuteczności. W 1 połowie mieliśmy multum sytuacji a piłka za każdym razem szła w trybuny. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, ot co

Dokładnie to samo powiedziałem po pierwszej połowie

Ze skutecznością również się zgodzę. Niestety II połowa była już porażką. Właściwie bez celnego strzału (na koncy wyciągnięty strzał chyba Kuby jakimś fartem). No szkoda, ale jutro tez jest dzien, tez jest EURO

też można się napić browara

17.06.2012

Dzisiaj kolejny DNT. Po wczorajszym meczu moi domownicy byli w średnio żytownym stanie od rana, także nie chcąc nikogo budzić krzątając się po domu urządziłem sobie lekki jogging przed śniadaniem. Nie wiem ile trwał, trasa mogła mieć maks 2-3km.

W celu urozmaicenia dziennika dziś zapraszam na pierwszą fotorelację z serii 'Kuchnia i inne by Mikers'. W dzisiejszym odcinku- chleb żytni razowy na zakwasie.

Zakwas, dzień 2, wieczór, po dokarmieniu


Zakwas, dzień 5, wieczór, po dokarmieniu


Zaczyn- cały zakwas + 250g mąki żytniej t2000 + 250g wody


Zaczyn- po 5 godzinach


Zaczyn- po 11 godzinach- gotowy


Foremka


Ciasto na chleb umieszczone w foremce, nacięte, posmarowane z wierzchu wrzątkiem, pozostawione do wyrośnięcia


Wyrośnięte ciasto, przed włożeniem do piekarnika


Gotowy chleb


Gotowy chleb, przekrojony


Dziękuję za uwagę i do zobaczenia!

Jutro powrót na normalne tory- egzamin, potem SIŁOWNIA- klatka + brzuch.

Zmieniony przez - Mikers w dniu 2012-06-17 14:42:47

A za chlebkiem czai się.... Carlsberg a tak w ogóle chlebek ładny ciekawe czy równie smaczny

robię podobny, tyle że trochę inny skład.
Mąką żytnia typ 2000 1kg, mąka pszenna 4 szklanki, otręby 1 szkl. płatki owsiane 1szkl. siemie 1 szkl. słonecznik 1 szkl.

Zarąbisty!