Viki/DT/ foto str. 18, 49, 81

Ja nie Viki, ale odpowiem. 30 sek biegniesz/ jedziesz szybko a 30 jakby Cię zgraja wściekłych psów goniła. Czyli najszybciej jak możesz. I tak razy ileś tam. Miłych wrażeń!

o motyla noga!! dziękuję azzi, i takie 4 razy, czyli łącznie 4 min. tak to rozumiem. spróbuję jutro na zakończenie, zamiast 30 min orbiego

Obli gdzieś pisała, żeby najpierw rozgrzewkę 5 min, potem interwały a potem dobić do 15 min. Ja wrzucam te minuty z końca na początek a po interwałach zsuwam się z orbisona.

gdzie Ty mieszkasz, że plaża i makrele chciałam coś jeszcze ale zapomniałam no nic wrócę

Mikuś Ty tu wpadaj częściej, bo ta Niewiasta szaleje

Viki bardzo Cię proszę

A swoją drogą, mówisz po hiszpańsku? Jeśli nie, to stworzymy jakieś przydatne Tobie rozmówki Na przykład: "Wybacz, Alvaro, ale ja mam chłopaka" albo "Przeklęty! Oddawaj mój ręcznik"

Przezylam


Aldhissla jest tak, jak napisala juz azzi :)
czyli 30 sek trucht i 30 sek sprint. Wazne zeby byl zryw i zeby bylo najszybciej jak potrafisz.

Na poczatek powinno byc kilka minut rozgrzewki:

Martucca

5 min rozgrzewka - 4x 30/30 + cool down (jeśli dasz radę ) Co tydzień dodajesz jeden interwał.

Ja sie dzis przekonalam co Martucca miala na mysli piszac: cool down (jeśli dasz radę )

Czyli 5 min + 4 min (30sek/30sek) + kilka minut (calosc nie powinna byc dluzsza niz 15min, zreszta po porzadnyc interwalach nawet nie bedziesz miec sily zeby dobic do 15).

Czasem robie interwaly na rowereku i nie umiem doprowadzic sie do takiego stanu jak podczas biegania No i moge zrobic ich wiecej.



Fala dziekuje za wsparcie



azzi sprobuj, nie bedziesz truchtac az przez 30 min, to trwa duzo krocej Masz juz wprawe na orbim, wiosna idzie, czas na zmiany :)



berry moj tasiemiec to narazie miniaturka
Zobacz w dziennikach z konkursu pupnego jaka tam dziewczyny mialy kalorycznosc :)
Poza tym nie mam nic przeciwko + w pomiarach, pod warunkiem ze to miesnie beda a nie fat



mika witam w moich skromnych progach i zapraszam czesciej
Mieszkam w UK, w malym miasteczku nad morzem :) Jest plaza, sa rybki i ... pogoda do d.py prawie przez caly rok :( (ciagle wieje zimny wiatr, nawet w lecie)

A przy okazji zazdroszcze trojwymiarowej d.py :) Tez chce taka wyhodowac



misworld niestety nie umiem hiszpanskiego, a szkoda bo bardzo mi sie ten jezyk podoba (hiszpanie zreszta tez ). Chcialabym sie nauczyc, mam rozmowki, ale czasu ciagle brak :(




Kurcze, ale mi sie publicznosc robi... bede musiala jeszcze wiecej zapyerdalac



A teraz wypiska:


2.04 poniedzialek



interwaly - bieaganie:
rozgrzewka 5min
5x30/30
cool down... 0 min

Udalo sie dodac jeden interwal, ale nie jestem zadowolona, bo bylo mniej niz 30 sek i tempo tragiczne :(

1 - byl zryw i tempo, tylko czemu to trwalo tak dluuugo... nie moglam pozniej oddechu zlapac, a to dopiero poczatek
2 - poczulam moj obiad...
3 i 4 - nie wiem nawet w ktora strone i ktora alejka biaglam Pamietam tylko, ze mijalam lawki, duzo lawek, jakby nagle z pod ziemi wyrosly i potroily swoja ilosc... i kazda kusila zeby usiasc i odpoczac
5 - tragedia :(

Po tym ostatnim zatrzymalam sie i nie wiedzialam czy usiasc na chwilke (pewnie juz bym nie wstala) czy sprobowac wrocic do domu. Udalo sie wrocic spacerkiem, ale nie moglam trafic kluczem do dziurki w drzwiach






Chyba musze sie przyzwyczaic do tego, ze jak wstaje to brzuch mnie z glodu boli i jest mi niedobrze. Jedyna rzecza ktora jestem w stanie zrobic to zjedzenie sniadania :)
A pamietam czasy, jak wogole sniadania nie jedlam i wytrzymywalam kilka godzin...

Te 30 g jajka to dlatego, ze zrobilam kotlety na dwa dni i dalam jedno jajko, czyli po pol na dzien

Placki ze straczkow z maselkiem to jest w koncu to, czym moge sie najesc :) A jakie dobre

Zrobilam tez pasztet z watrobki z przepisu misworld, mniam


Suplementy: magnez, cynk, omega3, probiotyk, enzymy, ginko biloba, rutinoscorbin

Rozklad: 1800kcal, B125/T reszta/W150





A na koniec maly bonus, z wczorajszego relaksu - mala Viki i duza wedka (ze specjalna dedykacja dla misworld)

Kto powiedzial, ze lowienie ryb jest nudne

wiem wiem..widziałam te ich kaloryczności :P wszystkie tu macie tasiemce i tyle powiem :P

jakie fajne zdjęcie :P poza taka jakbyś miała robić zryw :P

Dzięki Viki już się nie mogę doczekać. ale Ci zazdroszczę tego relaksu... a ja właśnie się zbieram do roboty... ehh. ale jeszcze 4 dni i wolne

całe życie miałam inny obraz łowienia ryb VIKI

DZIĘKUJĘ Jest mi bardzo, bardzo miło

I rzeczywiście nie siedziałaś - zwracam honor Ale wiesz, że jak kiedyś usiądziesz to wierna publika zostanie. To jest przywilej energetycznych frików

Cieszę się, że pasztet smakował