carbon - no nie jest źle jak na początek, dzięki
...
Napisał(a)
dabadu - ciekawe jak tam inne fałdy zareagowały, ale nie chce mi się tego mierzyć, za dużo yebania się za tydzień musi już zacząć lecieć z pasa
carbon - no nie jest źle jak na początek, dzięki
carbon - no nie jest źle jak na początek, dzięki
...
Napisał(a)
Planujesz sobie jakieś czity, np. 1x w tygodniu, czy raczej będziesz ich mocno unikał ?
Ogólnie jak widzę podsumowanie tygodnia to fajnie to wygląda ! Trzymaj się byku,
pzdr.
Ogólnie jak widzę podsumowanie tygodnia to fajnie to wygląda ! Trzymaj się byku,
pzdr.
Zgodny z regulaminem.
...
Napisał(a)
Przy takim bf'ie cheat meal to głupi pomysł. Im mniejszy bf to ma sens. Niestety tak to wygląda.
...
Napisał(a)
Postanowiłem pierwsze 2 tygodnie bez cheatów, w weekend mijają dwa tygodnie i będę obchodził urodziny, także parę odstępstw na pewno będzie + jakieś alko.
Nie uważam, że cheatmeal to zły pomysł. Chociaż to zależy też jak kto definiuje słowo cheatmeal.. traktować dużą pizzę, litr lodów i czekoladę jaką cheatmeal na pewno nie będę :P Wszystko raczej w ramach całodniowego bilansu, może lekko więcej. Ale będę o tym myślałem za 2 tygodnie, zobaczymy jak będzie szło.. ale raczej 1x tygodniowo będzie szło, pomyślimy
pozdro
Nie uważam, że cheatmeal to zły pomysł. Chociaż to zależy też jak kto definiuje słowo cheatmeal.. traktować dużą pizzę, litr lodów i czekoladę jaką cheatmeal na pewno nie będę :P Wszystko raczej w ramach całodniowego bilansu, może lekko więcej. Ale będę o tym myślałem za 2 tygodnie, zobaczymy jak będzie szło.. ale raczej 1x tygodniowo będzie szło, pomyślimy
pozdro
...
Napisał(a)
Ja tak robię że 1 dzień w tyg biorę sobie albo wielkiego kebaba albo wielka pizze
Poza tym nie jesteś kulturystą aby pilnować wszystkiego ;)
Poza tym nie jesteś kulturystą aby pilnować wszystkiego ;)
...
Napisał(a)
Plan ciekawy, osobiście też nie widziałem nic do zmiany.
Sam ocenisz z czasem czy wyrabiasz itd
Powodzenia, gruby
Sam ocenisz z czasem czy wyrabiasz itd
Powodzenia, gruby
...
Napisał(a)
Volferine - pewnie, nie jestem zawodowcem . Ale na początku cheaty mi w ogóle niepotrzebne. Chcę zobaczyć czy organizm się adaptuje do spalania fatu Jak się maszyna rozpędzi to będę sobie robił cheaty raz w tygodniu
adzik - Dzięki szczypiorku
********************************************************************
### 8 DZIEŃ - 3 maj ###
W tym tygodniu siłkę mam zamknięta w poniedziałek i wtorek, w sobotę też nie pójdę ze względu na urodziny. Zostają mi 3 dni do zagospodarowania, więc zostawię je na nogi i siłowe wersje pull i push.
No i żeby nadrobić drugie zestawy pull i push, zrobiłem sobie dzisiaj w domu trening góry ciała w superseriach.
A było tak:
1. Pompki na piłkach do nogi + rozpiętki na ziemi - 5serii
2. Wiosło hantelką + przyciąganie sztangi do mostka w opadzie - 5serii
3. Unoszenie przodem + unoszenie bokiem + wyciskanie - 3 serie
4. Uginanie hantelki o kolano + prostowanie hantelki nad głową - 3 serie
Po wszystkim interwały w formie BURPEES:
6x 15/45 (burpees/chód w miejscu)
Dało w kość nieźle. Raz przy burpees'ach zayebałem głową w lampę na suficie
DIETA
100%
Warzywa: 200g pomidorów, 450g mieszanki (mrożonka), 100g brokuły, 250g fasolka zielona. Razem 1kg YEAH
pozdro
adzik - Dzięki szczypiorku
********************************************************************
### 8 DZIEŃ - 3 maj ###
W tym tygodniu siłkę mam zamknięta w poniedziałek i wtorek, w sobotę też nie pójdę ze względu na urodziny. Zostają mi 3 dni do zagospodarowania, więc zostawię je na nogi i siłowe wersje pull i push.
No i żeby nadrobić drugie zestawy pull i push, zrobiłem sobie dzisiaj w domu trening góry ciała w superseriach.
A było tak:
1. Pompki na piłkach do nogi + rozpiętki na ziemi - 5serii
2. Wiosło hantelką + przyciąganie sztangi do mostka w opadzie - 5serii
3. Unoszenie przodem + unoszenie bokiem + wyciskanie - 3 serie
4. Uginanie hantelki o kolano + prostowanie hantelki nad głową - 3 serie
Po wszystkim interwały w formie BURPEES:
6x 15/45 (burpees/chód w miejscu)
Dało w kość nieźle. Raz przy burpees'ach zayebałem głową w lampę na suficie
DIETA
100%
Warzywa: 200g pomidorów, 450g mieszanki (mrożonka), 100g brokuły, 250g fasolka zielona. Razem 1kg YEAH
pozdro
...
Napisał(a)
### DZIEŃ 9 - 4 maj ###
Cały dzień zgodnie z planem
LEGS
1. Fronty RAMPA 5
T1: 5x20kg / 5x50kg / 5x60kg / 5x70kg / 5x80kg / 5x90kg / 5x100kg
T2: 5x40kg / 5x60kg / 5x75kg / 5x85kg / 5x95kg / 5x105kg
Było ciężko, ale jest moc
2. MC RAMPA 5
T1: 5x70kg / 5x93kg / 5x113kg / 5x133kg / 5x143kg
T2: 5x70kg / 5x93kg / 5x113kg / 5x133kg / 5x148kg
Jest ***** MOC. Poszło jak szmata
3A. Żuraw RAMPA 8
T1: 8x / 8x / 8x
T2: 8x / 8x / 8x
Dwójki piekły strasznie!
3B. Suwnica wąsko RAMPA 8
T1: 8x100kg / 8x110kg / 8x120kg
T2: 10x110kg / 10x120kg / 10x130kg
Pomyliłem ilość powtórzeń, ostatnia seria nawet ciężko
4A. Prostowanie RAMPA 10
T1: 10x6szt / 10x7szt / 10x8szt
T2: 10x6szt / 10x7szt / 10x8szt
Nie ma co dokładać, to jest już przedostatnia sztabka, walka jest do ostatnich repsów
4B. Uginanie RAMPA 10
T1: 10x4szt / 10x5szt / 10x6szt
T2: 10x5szt / 10x6szt / 8x7szt
Trochę zabrakło, za tydzień pójdzie
5A. Wspięcia na suwnicy RAMPA 20
T1: 20x120kg / 20x130kg / 20x140kg
T2: 20x130kg / 20x140kg / 18x150kg
Mega palenie, przerwałem bo już za krótki rom robiłem
5B. Wspięcia siedząc RAMPA 20
T1: 20x25kg / 20x30kg / 20x35kg
T2: 20x25kg / 20x30kg / 20x35kg
Zajemegamocne palenie!
DIETA
Trzymana na 100%!
Warzywa: 450g brokuły, 200g pomidor. Razem 650g. Dzisiaj trochę skromnie
No i thats it
Cały dzień zgodnie z planem
LEGS
1. Fronty RAMPA 5
T1: 5x20kg / 5x50kg / 5x60kg / 5x70kg / 5x80kg / 5x90kg / 5x100kg
T2: 5x40kg / 5x60kg / 5x75kg / 5x85kg / 5x95kg / 5x105kg
Było ciężko, ale jest moc
2. MC RAMPA 5
T1: 5x70kg / 5x93kg / 5x113kg / 5x133kg / 5x143kg
T2: 5x70kg / 5x93kg / 5x113kg / 5x133kg / 5x148kg
Jest ***** MOC. Poszło jak szmata
3A. Żuraw RAMPA 8
T1: 8x / 8x / 8x
T2: 8x / 8x / 8x
Dwójki piekły strasznie!
3B. Suwnica wąsko RAMPA 8
T1: 8x100kg / 8x110kg / 8x120kg
T2: 10x110kg / 10x120kg / 10x130kg
Pomyliłem ilość powtórzeń, ostatnia seria nawet ciężko
4A. Prostowanie RAMPA 10
T1: 10x6szt / 10x7szt / 10x8szt
T2: 10x6szt / 10x7szt / 10x8szt
Nie ma co dokładać, to jest już przedostatnia sztabka, walka jest do ostatnich repsów
4B. Uginanie RAMPA 10
T1: 10x4szt / 10x5szt / 10x6szt
T2: 10x5szt / 10x6szt / 8x7szt
Trochę zabrakło, za tydzień pójdzie
5A. Wspięcia na suwnicy RAMPA 20
T1: 20x120kg / 20x130kg / 20x140kg
T2: 20x130kg / 20x140kg / 18x150kg
Mega palenie, przerwałem bo już za krótki rom robiłem
5B. Wspięcia siedząc RAMPA 20
T1: 20x25kg / 20x30kg / 20x35kg
T2: 20x25kg / 20x30kg / 20x35kg
Zajemegamocne palenie!
DIETA
Trzymana na 100%!
Warzywa: 450g brokuły, 200g pomidor. Razem 650g. Dzisiaj trochę skromnie
No i thats it
...
Napisał(a)
jedziesz jedziesz
czity pewno na poczatku nie potrzebne ale potem raz na tydzien wydaje mi sie ze nie zaszkodzi, a jeszcze jakby to był "zaplanowany" czit to juz w ogóle
czity pewno na poczatku nie potrzebne ale potem raz na tydzien wydaje mi sie ze nie zaszkodzi, a jeszcze jakby to był "zaplanowany" czit to juz w ogóle
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Witam, witam!
Trochę mnie nie było, ale w czwartek miałem urodziny. W piątek impreza ze znajomymi, w sobotę rodzinna. Na tej piątkowej narozrabiałem nieźle i całą niedziele spędziłem na naprawianiu swoich błędów.
Z dobrych rzeczy mogę napisać, że treningi push i pull się odbyły razem z cardio i interwałami. Dieta trzymana była średnio tak na 80%. Spowodowane niedojedzeniem niż zjedzeniem za dużo. Wszedł tylko jeden cheat w postaci KFC. W piątek wpadło sporo wódki, ale zapitka z colą zero, albo kawałkiem cytrynki. W sobote tylko jedno małe piwko i dużo mięsa z grilla.
Nie chcę mi się już wrzucać dokladnego podsumowania tego tygodnia, ale mogę powiedzieć, ze waga ok.107,5kg a pas jakoś -1cm.
Od tego tygodnia wracam do już do rygoru
pozdro
Trochę mnie nie było, ale w czwartek miałem urodziny. W piątek impreza ze znajomymi, w sobotę rodzinna. Na tej piątkowej narozrabiałem nieźle i całą niedziele spędziłem na naprawianiu swoich błędów.
Z dobrych rzeczy mogę napisać, że treningi push i pull się odbyły razem z cardio i interwałami. Dieta trzymana była średnio tak na 80%. Spowodowane niedojedzeniem niż zjedzeniem za dużo. Wszedł tylko jeden cheat w postaci KFC. W piątek wpadło sporo wódki, ale zapitka z colą zero, albo kawałkiem cytrynki. W sobote tylko jedno małe piwko i dużo mięsa z grilla.
Nie chcę mi się już wrzucać dokladnego podsumowania tego tygodnia, ale mogę powiedzieć, ze waga ok.107,5kg a pas jakoś -1cm.
Od tego tygodnia wracam do już do rygoru
pozdro
Poprzedni temat
Trening do oceny i ewentualnej korekty
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- ...
- 222
Następny temat
Powrot po dlugiej przerwie
Polecane artykuły