Ludi_ / Jem/Nie Jem / fotki 1 strona

Z tym BFem to niektórzy mówią, że kratę widać dopiero poniżej 10%... A przeciętna dla mężczyzn to 15-20%, więc te 12% to nie powinno być tak bardzo mało, nie...?

Chociaż, z drugiej strony, są źródła, które mówią, że przeciętny człowiek ma 25-30% tłuszczu. To ja wtedy z moich 16-15% zadowolony jestem :D
Chociaż te moje 15% to dawno temu mierzone było, ho-ho...

Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-04-27 17:36:08

ja mam krate nawet na masie ale taka genetyka, albo miesnie brzucha a brzuch wtedy mocno tlusty i wiekszy od klaty :D

Bede sledzic. U mnie z obliczen wynika ze mam 21%BF a 80,5cm w pasie(kraty nie widac specjalnie) wiec moze zejde do 75cm do wakacji i bedzie dobrze.

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2011-04-27 21:11:19

mierzylem se dzis bf kilka razy suwmiarką + kalkulator na necie i mi wychodziło 10-11%, ile w tym prawdy to niewiem

cvfdbkz
Pas ma do tego mało. Mam szeroką talię, zwłaszcza przez prostowniki rozbudowane, a uważam, że mój pas jest ok
Dzięki wpadaj.

shitman_xD
Bo u Ciebie na tyle wygląda

Dzień 67

Micha :




Trening split (regresja) :

Klata

Pompki na poręczach
12,12,12,12

Wyciskanie skos sztanga
6,8,13,16

Krzyżowanie linek na bramie
10,12,16,18

Barki

Wyciskanie żołnierskie
10,12,14,16,18

Triceps


Prostowanie na maszynie wąsko
10,10,12,12,14

Suple :
5 caps omegi, witaminy, 2 caps Chela Calcium, 2 caps Hyperdrine OD

Refleksje:
Trening wygląda jak wygląda, znowu musiałem przymusowy tydzień przerwy zrobić, jeszcze jutro przetrenuję resztę, czyli plecy, biceps, nogi. Przez te przerwy tylko siłę tracę, ale co zrobię życie

Bez regresu w pompkach? Dlaczego?

3g białka/kg? Tak z ciekawości spytam - widzisz jakąś różnicę między tym, a np. dwoma gramami?

Kiedyś próbowałem regresu. I dużej ilości powtórzeń.
Oba to była ma-sa-kra. A co dopiero przy niskich węglach.
Jak z ciężarami?

Różnica? Bardziej chodziło o eliminacje tłuszczu na rzecz białka.

Nie ma progresu, ale co tu się dziwić skoro w przeciągu dwóch tygodni byłem 3x na siłowni. Praktycznie 2 tygodnie mięśnie sobie leżały, jedyne co to trzaskałem hiit/aero. Na redukcji takie rzeczy szybko dają o sobie znać, do tego dużo aero/hiit i zaczynamy się zamienić w maratończyków. Zresztą ***ać tą siłę, 0 mięsa poleciało, więc jest bdb. W końcu trening z partnerem treningowym, który surowo mnie zawsze krytykował. Cieszę się, bo powiedział, że kwestia jedynie brak glikogenu jest widoczna i czas najwyższy robić ładowanie skoro siła poleciała. Mówił, że za***iście się tnie smalec, widzieliśmy się może miesiąc temu, więc jestem zadowolony. Jedynie wada, to gęba 0 progresu, coś jest nie tak. Mówi, że wszędzie poleciało tylko ta gęba spuchnięta jakby ww były, niby wina estrogenu. Pobawię się w ładowanie cynkiem, które ma niby obniżyć estro i zobaczymy co wyjdzie. W weekend jeszcze zrobię ładowanie, bo sam czuję, że już czas dolać paliwa. Wejdę na ckd, albo po ładowaniu znowu pociągnę ketozę, zobaczymy.

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-04-28 20:49:11

Testudos...
Ja Ci powiem, że jest różnica!
Przynajmniej u mnie
Spożywam 3g zwierzęcego w DNT i 3,5 w DT ale tylko zwierzęcego!

Hm... Ja osobiście nie widzę różnic przy dużych podażach białka, a część osób widzi. Interesujące.

Każdy jest inny, jak widać ;P

Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-04-28 21:01:05