przeziebilem sie przez to chyba
...
Napisał(a)
u mnie caly dzie wlasnie napi*rdala deszczem
przeziebilem sie przez to chyba
przeziebilem sie przez to chyba
...
Napisał(a)
u mnie juz od 2tyg pogoda ***nieta;/
cały czas pochmurno i bardzo czesto podada, zero słonca;/
wczoraj było jako tako bo nie padało ale słonce tez nie swieciło;\
cały czas pochmurno i bardzo czesto podada, zero słonca;/
wczoraj było jako tako bo nie padało ale słonce tez nie swieciło;\
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Nie chce mi się po prostu prowadzić dziennika, nie wiem, czy go nie usunąć i jak najdzie mnie ochota, to znowu założę. Obecnie zmieniłem sobie trening, nadal tnę ww i dodaje tłuszczu, macham interwały, ale nie chce mi się o tym wszystkim pisać. Nie wiem ile w pasie, nie wiem ile wagi. Są wakacje, więc nie mam ochoty sobie tym głowy zaprzątać. Nie powiem, bo często piwko i kebab gości, ale z głową. Więcej czasu teraz spędzam poza domem, to potrafię obudzić się zjeść całe zapotrzebowanie i iść na plażę, potem znowu jakieś wyjście i dzień mija. Po wakacjach wróci szara codzienność, to pewnie wznowię wypiski z nudy.
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
No i wracam.
Niestety ostatni miesiąc życia był moim chyba najgorszym. Ostatni miesiąc poza imprezowaniem, piciem i wracaniem do domu po 5, albo w ogóle nie wracaniem nic nie robiłem. 0 siłowni, 0 diety. Jak to się skończyło? Na dzień dzisiejszy 89cm w pasie i 83kg wagi Gdzie z 85kg pewnie z 5kg mięśnia poszło się kochać, a 3kg, to czysty fat. Wydolność mam tak choojową, że wejście na 3 piętro wprawia mnie w zadyszkę. Na poprzedniej redukcji mogłem w maratonach biegać 11 dni pod rząd ostatnich dni wakacji, to były dzień w dzień imprezy. W pewnym momencie chciałem się ogarnąć, ale kiedy się już zbierałem na siłownie, to zaraz przypominało mi się, że znowu jakaś impreza i wybierałem chlanie. W końcu nadszedł 2 września i chyba pierwszy dzień od dawna, którego byłem trzeźwy. Koszulka ściągnięta i nagle zonk, forma w dupie, dopiero sobie zdałem sprawę jaką głupotę zrobiłem
Od wczoraj wznowiłem dietę i treningi. Boże jak mi tego brakowało. Mam mocne postanowienie nie picia przez dłuższy okres czasu. Mówię poważnie, alkohol jest fajny, ale nie jak się go pije parę dni pod rząd. Teraz od święta się napiję, wyjdzie mi to tylko na zdrowie.
Jaki cel obecnie? Wiadomo redukcja tego, bo morda spuchnięta jak u chomika, ciało wygląda jakbym na siłowni nie był z pół roku co najmniej. Najgorszy jest brzuch. Tak czy tak dobrze, że to tylko 9cm w pasie, a nie 20 Skoro i tak dawno nie ćwiczyłem, to pewnie jakiś recomp wpadnie. Nie chcę tego spieprzyć, więc już postanowione, podobnie jak solaros będę ciął do skutku. Zobaczę kratę na brzuchu i dopiero cokolwiek zacznę myśleć o masowaniu. Jeżeli już, to naczytałem się świetnych artykułów o 4 tygodniach masy i 4 tyg redukcji, żeby nie spieprzyć sobie formy. Ja to potrafię zrobić w miesiąc, ale jedynie jak naprawdę się staram.
Koniec tego pisania. Zaraz pierwsze wypiski z 2 dni
P.S
Jeden nawyk mi został. Muszę pić cola colę, nie ma bata. Dziennie po 2 butelki szły zwykłej coli/pepsi, teraz oczywiście jest to cola/pepsi light/zero.
Jedziemy z tym tematem.
Niestety ostatni miesiąc życia był moim chyba najgorszym. Ostatni miesiąc poza imprezowaniem, piciem i wracaniem do domu po 5, albo w ogóle nie wracaniem nic nie robiłem. 0 siłowni, 0 diety. Jak to się skończyło? Na dzień dzisiejszy 89cm w pasie i 83kg wagi Gdzie z 85kg pewnie z 5kg mięśnia poszło się kochać, a 3kg, to czysty fat. Wydolność mam tak choojową, że wejście na 3 piętro wprawia mnie w zadyszkę. Na poprzedniej redukcji mogłem w maratonach biegać 11 dni pod rząd ostatnich dni wakacji, to były dzień w dzień imprezy. W pewnym momencie chciałem się ogarnąć, ale kiedy się już zbierałem na siłownie, to zaraz przypominało mi się, że znowu jakaś impreza i wybierałem chlanie. W końcu nadszedł 2 września i chyba pierwszy dzień od dawna, którego byłem trzeźwy. Koszulka ściągnięta i nagle zonk, forma w dupie, dopiero sobie zdałem sprawę jaką głupotę zrobiłem
Od wczoraj wznowiłem dietę i treningi. Boże jak mi tego brakowało. Mam mocne postanowienie nie picia przez dłuższy okres czasu. Mówię poważnie, alkohol jest fajny, ale nie jak się go pije parę dni pod rząd. Teraz od święta się napiję, wyjdzie mi to tylko na zdrowie.
Jaki cel obecnie? Wiadomo redukcja tego, bo morda spuchnięta jak u chomika, ciało wygląda jakbym na siłowni nie był z pół roku co najmniej. Najgorszy jest brzuch. Tak czy tak dobrze, że to tylko 9cm w pasie, a nie 20 Skoro i tak dawno nie ćwiczyłem, to pewnie jakiś recomp wpadnie. Nie chcę tego spieprzyć, więc już postanowione, podobnie jak solaros będę ciął do skutku. Zobaczę kratę na brzuchu i dopiero cokolwiek zacznę myśleć o masowaniu. Jeżeli już, to naczytałem się świetnych artykułów o 4 tygodniach masy i 4 tyg redukcji, żeby nie spieprzyć sobie formy. Ja to potrafię zrobić w miesiąc, ale jedynie jak naprawdę się staram.
Koniec tego pisania. Zaraz pierwsze wypiski z 2 dni
P.S
Jeden nawyk mi został. Muszę pić cola colę, nie ma bata. Dziennie po 2 butelki szły zwykłej coli/pepsi, teraz oczywiście jest to cola/pepsi light/zero.
Jedziemy z tym tematem.
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
Dzień 1
Micha :
Dieta będzie się opierać na artykule solaros'a https://www.sfd.pl/Low_carb_world_>_Zasada_100_g_węglowodanów_dziennie-t789823.html
Z czasem wchodzę na CKD. Prawdopodobnie za 4 tyg. Dam organizmowi trochę się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Nie dałem 100g, bo boje się, że po takim czasie wpadnę w ketozę, a to ma zostać na później
Trening:
Póki co ćwiczę jak leszcz. Boje się doomsów
Siad 3x6 60kg
Poręcze 3x6 własne ciało
Wiosło podchwyt 3x6 50kg
Push Press 3x6 40kg
Wycisk wąsko 3x6 40kg
Uginanie hantli 3x6 15kg
Suple :
Omega 3 Olimp 5 caps.
Refleksje:
Wydolność choojowa. Miałem ochotę po siadach iść do domu. Spocony jak świnia i zdyszany jakbym zrobił 10 serii kompleksów. Aż wstyd było dyszeć przy ludziach Siła poleciała masakrycznie. 60kg na siadach było jak kiedyś 100kg. Reszta też strasznie słabo jak na mnie.
Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-09-13 21:47:04
Micha :
Dieta będzie się opierać na artykule solaros'a https://www.sfd.pl/Low_carb_world_>_Zasada_100_g_węglowodanów_dziennie-t789823.html
Z czasem wchodzę na CKD. Prawdopodobnie za 4 tyg. Dam organizmowi trochę się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Nie dałem 100g, bo boje się, że po takim czasie wpadnę w ketozę, a to ma zostać na później
Trening:
Póki co ćwiczę jak leszcz. Boje się doomsów
Siad 3x6 60kg
Poręcze 3x6 własne ciało
Wiosło podchwyt 3x6 50kg
Push Press 3x6 40kg
Wycisk wąsko 3x6 40kg
Uginanie hantli 3x6 15kg
Suple :
Omega 3 Olimp 5 caps.
Refleksje:
Wydolność choojowa. Miałem ochotę po siadach iść do domu. Spocony jak świnia i zdyszany jakbym zrobił 10 serii kompleksów. Aż wstyd było dyszeć przy ludziach Siła poleciała masakrycznie. 60kg na siadach było jak kiedyś 100kg. Reszta też strasznie słabo jak na mnie.
Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-09-13 21:47:04
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
Dzień 2
Micha :
Trening:
Wolne
Suple :
Omega 3 Olimp 5 caps.
Refleksje:
Dzisiaj to czego się bałem, doomsy na udach zwłaszcza na przywodzicielach.
Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-09-13 21:49:09
Micha :
Trening:
Wolne
Suple :
Omega 3 Olimp 5 caps.
Refleksje:
Dzisiaj to czego się bałem, doomsy na udach zwłaszcza na przywodzicielach.
Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-09-13 21:49:09
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
wezmiesz sie porzadnie to moment wrocisz do formy, czymam kciuki :D
pozdro
pozdro
...
Napisał(a)
jest ciekawie.Bede lukał tutaj!
Life For Everything - Die For Nothing
...
Napisał(a)
Pyerdol, masuj, kto na zime sie wycina
Nie no zartuje, rob jak chcesz, skoro mowisz ze forma hvjowa to wierze
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2011-09-14 18:19:56
Nie no zartuje, rob jak chcesz, skoro mowisz ze forma hvjowa to wierze
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2011-09-14 18:19:56
Poprzedni temat
Suplementy / plan na mase do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- ...
- 97
Następny temat
SPLIT - czy jest do zaakceptowania?
Polecane artykuły