MolderDist & Rybas - Debiuty 2011 str. 192

pisał wczesniej ze juz mu sie nie chce czy cos takiego

ale do redukcji mial podejsc teoretycznie z tego co pamietam

Ja żyje

Trenuje 2,3/week, dieta taka na pół gwizdka, zbieram sie jakos do redu ale ciężko bo ani sie nie chce trenować ani jeść

Pozatym teraz poprawki na studiach ale juz wychodze na prostą.


Nie ma co pisać jak nic sie nie dzieje

Podziwiam za to naszego do***anego Hobbita forumowego bo nieżle dopie.rdol.ił do pieca.

Rybas- deprecha już mija ???
Nie ma co się przejmować, teraz słońce wychodzi będzie tylko z górki.

Zarzuć solarium, kup coś sobie nowego,
a studia :





Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2011-03-05 00:52:48

DUBEL

Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2011-03-05 00:51:53

Depresja??

Ja nigdy nie miałem depresji

Ciężko mi się trenuje bez celu jak teraz.

Jak zacznę redu, powinno być ok

doyebany Hobbit
fajnie brzmi to

haha Sauron się znalazł

Ja za to mam depresje
mam teraz dni z zero węglowodanami
i np. jest tak, że 2 dni z zero ww, potem jeden dzień wysoko, jeden dzień 0 i jeden dzień średni itd

za mną 2 dni 0 ww, wczoraj był dzień z wysoko, dzisiaj znowu dzień z 0, jutro albo 0 albo średnie, ale podejrzewam, że średnie bo poprostu nie daje rady!

Tu nie chodzi juz o moją psychike (a może?) nie wiem nie daje rady, jeszcze przedemna 60 minut aero dzisiaj

za mną już trening pleców, łydek i brzucha, potem 60 minut aero było i myślałem, że umre
same łzy chcą iść przez oczy, nie wiem czemu

21 dni zostało, jak tak dalej bedzie to nie wytrzymam

bez odbioru, musze cos puścić sobie, bo za pare h aero a naprawde ledwo łapie oddech

nie poddawaj się teraz już!
ciśnij dalej, bo szkoda włożonej pracy

a kto jest Twoim trenerem?
BodyLine czy już nie?

Radek