misworld/podsumowanie I str.22/II str.50

ja czekam z niecierpliwoscia na podsumowanie, skoro w weekend to akurat przed Sw. Patrykiem sie pochwalisz

dzięki Kochane

Co do drążka, to jeszcze nie próbowałam, ale sama jestem ciekawa wrażeń Rozciąganie gumy i invert rows to moje ulubione ćwiczenia, a coś czuję, że mają się nijak do drążka

To po regeneracji jak poszybujesz z ciężarami w konkursie to strach będzie na sfd wchodzić Miłego regeneration

Będę Ci mocno kibicować w konkursie. To coś idealnego dla Ciebie , bo przecież kochasz wytrzymki. Ślizganie się po podłodze od potu i zapyerdol aż do mdłości gwarantowane Także zbieraj siły, zbieraj I pochwal się co tam dobrego wcinasz na rege

Z niecierpliwością czekam na podsumowanie. Tylko poczekaj z nim jutro aż wrócę z zakupów, bo melisa mi się skończyła Niby widziałam przedsmak, ale jestem pewna, że jak ujrzę takie ładnie opracowane zestawienie przed i po to już całkiem mi kopara opadnie

Czeka mnie ciut zabiegany weekend, więc miejmy to za sobą

P O D S U M O W A N I E part II

Kolejny ciekawy etap za mną. Gdybym wytrzymała jeszcze kilka dni, minęłoby pół roku redukowania się Ciężko było mi kończyć przed czasem, ale nie ma tego złego.. Mały skrót:

DIETA
-najpierw 140B/100T/100W, później 140B/90T/100W – spadki były małe lub wcale
-rotacja 140B/90T/100W w dzień siłowy, reszta 140B/90T/75W – potykałam się na prostej drodze, zastój, brak okresu
-propozycja Obli 147B/80T/100W i co czwarty dzień 120W – spadków brak
ogólnie: przez ten okres wymiary praktycznie stały jak zaklęte Bardzo lubię to co jem i na pewno uczciwie mogę sobie spojrzeć w twarz. Na wszelki cukier reaguję momentalnym bólem głowy i ospałością, więc batonami nie dojadałam Zawsze starałam się o progres w treningu i sama z siebie jestem jak najbardziej zadowolona. Szkoda, że organizm przestał współgrać i jakoś dziwnie zaczął się buntować Cały ten etap to była próba mojego charakteru bardziej. Przy okazji potaśtało się coś w moim układzie hormonalnym znowu, bo i okresu nie ma. Nie wiem czy jem za tłusto, czy za bogato w węgle, ale aż się boję powtórki z rozrywki Byłabym niezwykle wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i wskazówki w tym temacie, bo zaczynam się martwić

TRENING
Bezczelnie zgapiony, autorstwa Martuccy, wykonywany prawie 11 tygodni. Pozornie prosty, bo tylko 4 ćwiczenia ogólnorozwojowe, a co się przy nim napociłam, to wiedzą tylko moje przepalone włosy Pokochałam go od pierwszego machnięcia, bo daje poczucie istnienia Także dziękuję i gratuluję Marcie Wyssałam z niego duuuuużo, a invert rows i rozciąganie gumy nad głową to jest to!

BIADOLENIE
Jestem zupełnie inną osobą, serio Kocham sztangę, pokonywać samą siebie i udowadniać sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych. To, że mogę stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie: "you f*ckin' did it" jest tak stymulujące, że aż uzależniające
Uwielbiam to co jem, uwielbiam ćwiczyć, uwielbiam to miejsce, uwielbiam Was! Dziękuję Wam, kochane Ladies, za każdy wpis, za każdą poradę, słowo wsparcie.. dziękuję za wszystko
W (prawie) pół roku zmieniłam swoje ciało, umysł, światopogląd, wszystko. To co mam teraz - moje treningi i miska, w pełni mnie uszczęśliwiają i ... aż mnie rozpiera
Do ideału to mi duuuuuuuuużo brakuje. Przede mną jeszcze długa droga redukcyjna, ale mam czas Zaczynają mi się robić fajne mięśnie i wierzę, że z czasem wyłonią się spod tej pierzyny

Co dalej? Po regeneracji tygodniowej stawiam się na stanowisku z treningami. Później bardzo chciałabym powalczyć ze sobą w tych cudnych treningach konkursowych. Czekałam długo na ten poligon wojenny i nie odpuszczę

i na sam koniec część wymagająca największych jaj

WARNING: nic miłego dla oka



ZDJĘCIA
(słabe jakościowo, ale nie lubię ich robić zmiany między grudniem a marcem są praktycznie żadne)

Owieczko dzięki Ci bardzo, bardzo za wszystko

Dla Ciebie to nic nowego te fotki Może z czasem ja pokocham je robić i będzie co fotografować

Meliska niepotrzebna

misworld Gratulacje!! Niesamowita zmiana! Wyglądasz fenomenalnie

I takie kobitki jak Ty są dla mnie motywacją !!

Czarnula, Monia dziękuję Wam Bardzo mi miło, że tak uważacie

Takie rzeczy ruszają ile byś razy na nie nie spojrzała. Akurat jestem przed treningiem, więc wyładuję swoje emocje na nim i może obejdzie się bez melisy
Może z czasem ja pokocham je robić i będzie co fotografować
E tam, takie zmiany to aż same się proszą, żeby je udokumentować

Zayebiście jest. I ponownie gratuluję. A w konkursie dokończysz swoje dzieło