...
Bzdura, że Bale ma szansę prześcignąć Messiego i CR7? To ja napiszę tak - w tej chwili Bale jest najbardziej wszechstronnym piłkarzem w całej historii piłki nożnej. Na jakiej nie zagrałby - zawsze jest wybitny na boisku, gdzie by piłki nie przyjął - jest groźny. CR tak nie ma - widać po ostatnich meczach, a Messiemu daj piłkę przed polem karnym i powiedz, żeby strzelał bez ruchu do przodu;) Mówienie, że Suarez, czy Ibra daliby więcej - to jest bzdura, i to totalna. Bale to w tej chwili trzeci zawodnik globu, a stwierdzenie czegoś innego to totalna ignorancja.
Perez wie co robi, wypełnia swoją robotę idealnie, tym bardziej w czasach kryzysu. Perez to prezes Realu Madryt, przypominam, bo chyba zapomnieliście - ma pilnować finansów i kwestii, w których nieco bardziej trzeba ruszyć głową, by przypilnować, by Real Madryt przynosił największe zyski na globie z instytucji sportowych. 100 mln Bale zwróci się tak szybko, jak Zidane, Kaka, czy CR7. Jakby Gareth nie grał to się z reklam, koszulek i okładki pes'a zwróci - przejście Garetha to zarówno dla Realu Madryt, jak i Totenhamu złoty interes w tej chwili - i nie zauważanie tego, to ignorancja, kolego. Chyba, że Bale widziało się tylko na jpg z newsa o 98,5 mln euro - bo każdy kto mecze Totenhamu śledzi, nawet nieregularnie, doskonale zna klasę Garetha. Kolejnym dowodem na to, że Perez zdaje sobie sprawę z tego, co zamierza - jest to, że Coentrao może odejść - Bale gra świetnie na jego pozycji (w razie kontuzji Marcelo, a to się zdarza, idealne wyjście - ponadto on gra tam lepiej, niż nasz Marcelo), będzie trzeba rozegrać - Bale robi to świetnie, będzie trzeba pokazać Benzemie jak strzelać bramki - Bale to zrobi i sprawi, że Karim murawy w tym roku nie powącha. Nie zawsze popieram decyzje Perez'a, ale Bale już w zeszłym sezonie powinien być priorytetem Realu Madryt, w tej formie w której jest teraz.
Co do Illary z Sociedad - moim zdaniem sprawa odejścia Khediry do Chelsea może okazać się kwestią kilku dni, bo Mou nie ukrywa zainteresowania, a te 2 mln, które Sami dostaje w Realu to jakieś nieporozumienie co do jego umiejętności i tego, co daje drużynie. Więc na dobry początek na tej pozycji Carlo widzi Modrica/Illarę/Casemiro (Xabi nie wiadomo jak zagra po kontuzji + wiek, a na Isco Carlo ma zupełnie inną koncepcję od początku sezonu). 40 mln to przesada, ale taki zawodnik, który zna realia hiszpańskiej piłki przyda się Realowi w tym sezonie - wybitny nie jest, ale za kilka lat Ci młodzi mogą okazać się Królewską erą Iniestów, Xaviów, Messich, Puyolów.
Zmieniony przez - erde91 w dniu 2013-07-30 07:10:44