Kilka wersji wydarzeń
- Najbrutalniejsza mówi, że Ballesteros złapał obecnego tam również Pepego i go uderzył.
-Inna wersja mówi, że Ballesteros wszedł do pomieszczenia i zaczął wyzywać się z Pepe.Nie zdołał go uderzyć i został wyproszony z szatni
))
-Sam obrońca broni się, że poszedł do szatni tylko dowiedzieć się w jakim stanie jest Cristiano
Co do Tańca to niektórzy zawodnicy Levante twierdzą, że Portugalczyk zakpił z nich, chociaż na przykład bramkarz Munua powiedział, że nic takiego nie widział.
Pape Diop
- To była j****a kradzież. [do dziennikarzy] Musicie o tym powiedzieć.
Juanlu
- Sędziowanie było wstydem. Arbiter nie szanował w ogóle Levante, a graczy Realu poklepywał po plecach i puszczał do nich oczka. Nam tylko groził i dawał kartki. Jego występ był żenujący, ponieważ nie było karnego i nie było faulu przed drugą bramką. Jednak nawet jeśli powiem, że robił to specjalnie, to i tak nie będzie miało to znaczenia, bo jestem graczem Levante. Liga byłaby skończona, gdyby Realu tutaj przegrał, a do tego oczywiście nie mogło dojść. To wkurzające, ale tak jest zawsze.
- Takie sędziowanie doprowadza do straty nerwów. Mou może sobie wyciągać kartki z błędami, ale na końcu oni zawsze odnoszą największe korzyści. Zagotowaliśmy się na końcu. Real mocno świętował w szatni, jakby wygrali mistrzostwo. To nas cieszy, bo widać, że Levante jest ważne. Padły wyzwiska, z obu stron, na boisku i poza nim.
Nie oglądałem meczu,co takiego się stało że taka afera jest?
Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2012-11-12 02:54:32