Mecz Real-Wisła (wczesniej Wisła-Real) - TEMAT ZBIORCZY

- Nie bardzo wierzę w awans Wisły. Spodziewam się, że w Krakowie będzie piękny mecz, a w rewanżu Real nas wystuka - twierdzi na łamach „Faktu" aktor, Jan Nowicki.

- Wiśle sędzia nie pozwoli awansować. Założę się, że arbiter wyrzuci któregoś z wiślaków z boiska. Real jest bardzo potrzebny w Lidze Mistrzów, bo za nim idzie wielka kasa. Ale krew mnie zalewa, gdy słyszę pieprzenie dziennikarzy, że jeden piłkarz Realu jest wart tyle, co cała Wisła. Takie wyliczanki są dla dupków - twierdzi Nowicki.

- Co do Beckhama, to gdy patrzę na te jego szaty, rzemyki, kolczyki. Powinien jeszcze piórko w dupę wsadzić. Jest jak panienka - dodał krakowski aktor. <------ dobre to!

"Co do Beckhama, to gdy patrzę na te jego szaty, rzemyki, kolczyki. Powinien jeszcze piórko w dupę wsadzić. Jest jak panienka - dodał krakowski aktor"

Za to o bekhemie już lubie tego gościa

"krew mnie zalewa, gdy słyszę pieprzenie dziennikarzy, że jeden piłkarz Realu jest wart tyle, co cała Wisła. Takie wyliczanki są dla dupków" - dokladnie to wlasnie najbardziej mnie w piłce wqrwia

ej a który to aktor znany jakiś , bo nazwisko tak srednio kojaze a widze że dobry hopak z niego

to ten kolo, aktor ogolnie mało znany, tylko w teatrze siedzi, ale napiłce zna sie - kozak

no nie rozpoznał bym go ale spoko

Nowickiego nie znacie?? Przedszkolaki

"Po dwa gole strzelili Frankowski i Zarakowski, ostatniego dołożył Klos" - tak o przebiegu meczu Wisły z Górnikiem Łęczna (5-1) donoszą na stronie internetowej Realu Madryt.

Tuż po losowaniu napisano tam, że stadion Wisły nazywa się Park Jordana. To oraz fakt, że autorzy serwisu nie znają najlepszego napastnika polskiej ekstraklasy, obrazuje skalę ich ignorancji. Wyraźnie lekceważą wiślaków.

Na stronie internetowej "Królewskich" można znaleźć także informacje, że Wisła jest 10-krotnym mistrzem Polski (faktycznie 9-krotnym, w 1951 przyznano Wiśle tytuł mistrza ligi), 4-krotnym zdobywcą Pucharu Polski. Pojemność stadionu 9.000.

- Wisła Kraków w swojej kolejnej batalii o grę w Lidze Mistrzów stanęła przed najtrudniejszą przeszkodą - twierdzi na łamach "SuperExpressu" trener Antoni Piechniczek.

- Zaznaczam na wstępie, iż przejście Realu Madryt uważam za realne, ale bardzo trudne. Wisła może być lepsza w grze zespołowej. Niejednokrotnie w meczach z takimi drużynami jak Schalke 04 Gelsenkirchen i Lazio Rzym dawała dowody, że potrafi błyskotliwymi akcjami, rozgrywanymi z pierwszej piłki, ograć obronę przeciwnika i zdobywać bramki. Również z psychologicznego punktu widzenia powinniśmy uwierzyć w siebie, bo my tylko możemy ograć Real, a Real... musi wygrać.

- Będzie to interesujący sprawdzian tego, jak długofalowa szkoleniowa praca w optymalnych polskich warunkach ma się do światowych indywidualności. Trudniejszego testu być nie może, ale lepszych warunków ku temu, by z nimi wygrać, już nie będzie.

UEFA wyznaczyła dwa terminy (10 lub 11) sierpnia meczu Wisła Kraków - Real Madryt w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. Jeszcze nie wiadomo, czy spotkanie rozegrane zostanie we wtorek czy też w środę.

"To telewizja wybierze ostatecznie jeden z tych dni - stwierdził Tadeusz Czerwiński. - W poniedziałek przekazaliśmy telewizji sugestię, że chcielibyśmy grać w środę. Godzina meczu oraz ceny biletów także nie są jeszcze znane. Dowiedziałem się nieoficjalnie, że telewizja przeprowadzi transmisję z meczu Wisły z Realem, będzie także bezpośrednia relacja ze środowego meczu rewanżowego naszej drużyny z WIT Georgia Tbilisi".

Do wtorku do godziny 12.00 Wisła musi przekazać do UEFA dokładny termin meczu oraz godzinę jego rozpoczęcia. Wówczas wszystko będzie jasne.