SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Plan treningowy - pole dance, siła, redukcja, pośladki

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 55122

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Taki wynik na pewno bardzo motywuje do dalszej redukcji

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
Hesia, to jakiś Softshell z Lidla więc na pewno nie jest jakiś super, ale ja też ogólnie mocno się pocę podczas wysiłku. Ale na pewno nie będę inwestować w zimowe ciuchy do biegania na dosłownie kilka razy (bo już w ten weekend ma być kolo 8 stopni, więc wystarczy mi sama bluza.


Miss, ja jestem mocno zmotywowana, bo ważę najwięcej w całym swoim życiu i nie mieszczę się w sporów część ciuchów. No i na rurce wiadomo im jesteś lżejsza tym łatwiej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607888
Ja najbardziej nie lubię momentu jak wychodzę z domu, dopóki się nie rozgrzeje, bo wtedy mi bardzo zimno. A później już luz. Mam fajne koszulki z długim rękawem, dwie kupione w Decathlonie takie "piłkarskie" i jedna ostatnio w Biedronce za niewielkie pieniądze. Na to w zależności od pogody kamizelka lub cienka kurtka. Czasem zakładam coś lekkiego co mogę zdjąć w trakcie biegu.


A prognozy pogody macie optymistyczne u nas na południu zimny wiatr, śnieg i maksymalnie 3 stopnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
No to właśnie chyba jest albo za zimno jak zaczynasz albo za gorąco później...
A ja bardzo nie lubię jak mi zimno :/

We Wrocławiu zazwyczaj jest trochę cieplej niż gdzie indziej ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Dobrą opcją jest zrobić taką solidną rozgrzewkę w ubraniu w domu. Wtedy pierwsze minuty na zewnątrz są nawet przyjemne, bo wreszcie nie jest za gorąco
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607888
Hesia
Dobrą opcją jest zrobić taką solidną rozgrzewkę w ubraniu w domu. Wtedy pierwsze minuty na zewnątrz są nawet przyjemne, bo wreszcie nie jest za gorąco


Jak tylko mam czas to tak właśnie robię W którejś książce autor napisał że efekt rozgrzewki utrzymuje się ok. 15 minut więc nawet jak trzeba kawałek autem podjechać to warto rozgrzać się wcześniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 77 Wiek 36 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 2360
Piękne spadki, trzymam kciuki za dalszy progres
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
Costam chudnę :)
Już się czuję tak w miarę normalnie, nie jak mały słoń i znowu mam normalny w miarę płaski brzuch.

Wczoraj był trening oznaczony w apce jako HIIT w praktyce były po prostu 2 szybsze odcinki.
Dzisiaj mam test na 5km.

Z siłowych rzeczy wróciłam do RDLa poszło
40kgx10, 50kgx10, 60kgx 7

Ogólnie czuję się zmęczona - w zasadzie mam 5 dni treningowych i nie wiem ile jeszcze tak mi się uda. Mimo że śpię w sumie sporo - minimum 8 godzin.

Nie dostałam jeszcze pozwolenia, żeby wrócić na rurkę, bo wciąż póki nie wymasuje i nie wyroluje okolic kolana to niektóre ruchy są bolesne :(. Generalnie i czwórka i przywodziciel bardzo lubią się przykurczac.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
nefretam


Już idzie 50kg w przysiadzie na 12 powtórzeń, ale chyba teraz przez dłuższy czas nie będzie progresu, bo już czuję że tu jest naprawdę ciężko.




Dzisiaj poszło 55kg x10 i miałam chęć spróbować 60, ale to może za tydzień ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak przeprowadzić redukcję dla osoby początkującej.

Następny temat

Czy mam dobry plan?

WHEY premium