Rosnąca popularność Pole Dance w ostatnich latach sprawiła, że powstaje coraz więcej klubów, w których można zapisać się na lekcję. I choć jakiś czas temu był kojarzony głównie z nocnymi klubami, tak dziś trenują nawet dzieci. Mało tego, Pole Dance ma realne szanse stać się dyscypliną olimpijską.
Czym jest Pole Dance?
Pole Dance to rodzaj aktywności fizycznej łączącej ze sobą taniec, akrobatykę i sztukę przy wykorzystaniu zamontowanego pionowo, metalowego drążka. Może mieć formę bardziej taneczną, wręcz sensualną albo sportową, gimnastyczną, nastawioną na poprawę sprawności. Dzięki Pole Dance poprawia się siła, rozciągnięcie, koordynacja ruchowa, a także poczucie własnej wartości. Zajęcia dają ogromną radość i satysfakcję każdemu, kto odważy się spróbować.
Dla kogo jest Pole Dance?
Pole Dance kojarzy się głównie z kobietami, ale schowajmy stereotypy. Każdy może spróbować – kobieta i mężczyzna, dorosły i dziecko, szczupły i puszysty, sportowiec i osoba, która do tej pory niewiele robiła. Pole Dance jest świetnym sposobem na spalenie dużej ilości kalorii przy jednoczesnej dobrej zabawie.
Jakie są rodzaje Pole Dance?
Pole Dance to pojęcie dość ogólne. W rzeczywistości spotkać się można z różnymi odmianami. To trochę jak z zajęciami fitness np. abt, to zajęcia wzmacniające, step choreo, to zajęcia choreograficzne z wykorzystaniem podestu. W przypadku Pole Dance również można się spotkać z różnymi odmianami. Oto one:
Pole Dance Sport
Spoglądając na grafik zajęć, możesz zobaczyć nazwę „Pole Dance + stopień zaawansowania”. Wówczas są to takie klasyczne zajęcia opierające się na nauce różnych figur, krótkich sekwencji. Jest tutaj dużo rozciągania, ćwiczeń wzmacniających mięśnie potrzebne do wykonania pozycji na rurce, a także duży nacisk na technikę.
Lekcja składa się zazwyczaj z części bez rurki, czyli rozgrzewki, rozciągania i ćwiczeń wzmacniających (choć te mogą być już z wykorzystaniem rurki). Następnie instruktor pokazuje, jaką będziesz robić pozycję i jak krok po kroku w nią wejść. Możesz się także spotkać z nazwą Pole Sport/ Pole Fitness. Jednak mogą to być zajęcia bardziej siłowe, akrobatyczne, czyli nieco cięższe i zazwyczaj już dla wprawionych osób.
Pole Art
Pole Art to świetne rozwiązanie dla artystycznej duszy, która lubi dać się ponieść. Ten typ kładzie nacisk na ekspresję, taniec i oczywiście akrobacje na rurce. Przypomina nieco taniec współczesny, ale styl tak naprawdę może być dowolny.
Pole Exotic
Ta kategoria jest najbardziej zmysłowa. Najczęściej uczestniczki zajęć wkładają buty na wysokich obcasach i uczą się sensualnego tańca podkreślającego cielesne wdzięki. Nie należy jednak mylić tego ze striptizem i tańcem erotycznym. Pole Exotic ma w sobie nutę erotyzmu, ale jest ona bardzo subtelna, tajemnicza i estetyczna. To właśnie na tych zajęcia panie (choć nie tylko) odkrywają swoją kobiecość i nabierają pewności siebie.
Czym warto uzupełnić Pole Dance?
Dobrze przeprowadzone zajęcia Pole Dance są kompletne i teoretycznie nie musisz je niczym uzupełniać. Jednak, jeśli zależy Ci na szybszych efektach np. nauce konkretnych figur, które wymagają pewnej sprawności, wówczas warto poświęcić czas również na inne formy treningu. Bezcenne jest w tym przypadku rozciąganie. Wiele figur zawiera element szpagatu albo wygięcia kręgosłupa w tył (jak mostek). Nadają tym spektakularnego, ale i estetycznego efektu. Warto zatem dodatkowo się rozciągać, czy to w domu, czy na zajęciach typu Stretching.
Przeczytaj również: Joga czy stretching? Co jest lepsze?
Pomocne mogą być także lekcje typu Fitness Balet. Nauka utrzymywania postawy, obciągniętych palców u stóp sprawi, że Twoje figury, nawet te najprostsze, zyskają na jakości. Możesz także wykonywać dowolny trening ogólnorozwojowy, który wzmocni Twoje mięśnie. Przyda się tutaj wzmocnienie brzucha, ramion, pleców, a także nóg.
Podsumowanie
Pole Dance to fantastyczna dziedzina sportu, która może dać wiele satysfakcji. Poprawia naszą sprawność, elastyczność, a także poczucie wartości. Sprzyja także tworzeniu się społeczności, jest to zatem sposób na poznanie nowych, ciekawych osób. A czy Ty już próbowałeś/aś Pole Dance?
Drogie Panie, zachęcamy Was do zakładania tematów w dziale Ladies SFD. Nasze specjalistki doradzą jak zacząć trenować Pole Dance!
A jakie specjalistki od Pole Dance są w dziale Ladies ?
Bardzo lubię ten dział i chętnie czytam, ale nie wiem czy są dziewczyny, które podjęłyby się wprowadzenia do tego sportu..
Z tego co kojarzę jedna prowadziła zajęcia, inne trenują pole dance.
Poproszę o założenie tematu w dziale, aby się każdy przedstawił ;)
Radzę bliżej zapoznać się z historia sportu, pole nie wywodzi się z klubów go go tylko z Indii gdzie byl uprawiany przez mężczyzn.
Wątek w dziale Ladies już jest. Zapraszam: https://www.sfd.pl/Pole_Dance__poznajmy_si%C4%99-t1221782.html
A kto twierdzi, że pole dance wywodzi się z go-go ?
To exotic ma takie korzenie
Mominator, myślę, że to będzie fajny temat na kolejny artykuł na temat Pole Dance :-)
Exotic tez nie wywodzi się z klubów go go, tylko z cyrku ;) co najwyżej kluby go go spopularyzowały te formę tańca, ale jej nie wymyśliły.
A da się oddzielić sensualność od erotyzmu inaczej niż tylko poprzez wymyślenie bardziej "technicznej", skromnej nazwy?
Mi się wydaje, że to taki skutek uboczny, którego nie da się uniknąć przy tańcu eksponującym piękno kobiecego ciała w ruchu...
Jedynie brak podatnej publiczności sprawia, że jest to bardziej sensualne i sportowe niż erotyczne %) .
To trochę tak jakby piękna kobieta chciała by nie uważano ją za atrakcyjną... Niemożliwe.
Osoby, które miały do czynienia z Pole Dance nieco lepiej rozumieją to zagadnienie, ale już tłumaczę.
Wcale nie chodzi o skromność i nie to, by piękna kobieta nie była uważania za atrakcyjną.
W naszym społeczeństwie słowo erotyzm w wielu grupach społecznych ma znaczenie bardziej związane z seksem. Coś, co jest erotyczne ma w założeniu trochę podjudzać, droczyć się, zwracać uwagę, a nawet i podniecać. W Pole Dance słowo sensualne (a także np. w niektórych rodzajach tańca) jest kierowane dla kobiet. Co innego taniec erotyczny na rurze w klubie nocnym, a taniec sensualny, w którym kobieta poznaje siebie, swoją kobiecość, otwiera się (nie, nie na mężczyzn, nie na pokazywanie ciała publicznie) na siebie. Nabiera większej pewności siebie, akceptacji a do tego ma poczucie bycia częścią społeczeństwa.
A to czy dana uczestniczka zajęć wykorzysta niektóre elementy np. w swoim związku to już zupełnie insza inszość. I fajnie, niech korzysta, jeśli chce, ale nie to jest celem samym w sobie.
Dziękuję za wyjaśnienie. Chyba rozumiem.
Kobieta, która to robi oczywiście nie musi mieć w założeniu tego składnika erotycznego ani w stosunku do siebie samej ani kogoś, kto to ogląda, natomiast jeśli już pozwala by to było oglądane, to musi się liczyć z tym, że może wywoływać erotyczny odbiór, bo nie odpowiada za reakcje widzów.
Chodzenie na zajęcia Pole Exotic, albo trenowanie w domu nie jest tożsame z robieniem tego na pokaz. Moze, ale nie musi. Właśnie o to chodzi, że Pole Dance był stygmatyzowany. Na szczęście od kilku lat się to zmienia
Pytanie tylko czy inne style taneczne jak bachata, tango, rumba itd., które są bardzo sensualne i jeszcze tańczone blisko z partnerem nie wywołują erotycznych skojarzeń.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu uważano taniec za coś z założenia wulgarnego. Może po prostu zmiana pokoleniowa zmieni to spojrzenie również na pole dance.
Inna sprawa to wypieranie korzeni exotic pole, bo są one jednak w klubach go-go. Nie umniejsza to jednak moim zdaniem tancerkom, które doprowadziły ten taniec do poziomu godnego podziwu ze względów artystycznych, sportowych i estetycznych.
No, temat rzeka. Taniec w parach ma podtekst erotyczny, bo chyba stąd się wziął, że ludzie mają swoje rytuały erotyczne podobnie jak inne gatunki, np.ptaki.
Tylko czy to powinno od razu być odbierane jako złe, grzeszne, wulgarne??
Ostatnio na fb wpadł mi w oko stary filmik, na którym uśmiechnięci ludzie tańczą w knajpie w parach, rozmawiając ze sobą i obejmując się... To był tak niecodzienny widok, niedzisiejszy, że aż "wgniotło mnie w fotel" i pomyślałam: jaka szkoda, że to zanikło... Teraz mamy głównie jakieś dziwne ruchy solo przypominające roboty, potrząsanie różnymi częściami ciała na narkotykach albo super erotyczne tańce, ale pełne sztucznych figur i możliwe do odtworzenia tylko dla wykwalifikowanych tancerzy.
A przecież erotyka czy bliskość nie jest sama w sobie ani wulgarna ani zła...
Dodam, że bardzo smutne jest, że w dzisiejszych czasach w dużej części za sprawą propagandy depopulacyjnej mężczyźni i kobiety oddalili się od siebie i zaczynają funkcjonować bez przesady jak dwa oddzielne gatunki(!)
Jest pełno samotnych matek wychowujących dzieci i bezskutecznie szukających dobrego partnera i pełno piotrusiów panów, nieskorych do zakładania rodziny, a do tego zepsutych przez pornografię i preferujących ciała transów lub kobiet zmodyfikowanych chirurgiczne...
Do tego system polityczny i prawny w Polsce promuje podziały i wzajemną nienawiść między kobietami, a mężczyznami, deprecjonuje rolę ojca, alimenciarzy robi swoimi zakładnikami, a kobity pijawkami żerującymi na nich...
A wszystko po to, by łatwiej rządzić i dać zarabiać sędziom, adwokatom, prokuratorom, kuratorom, systemowi więziennictwa itd.
Rola mężczyzny w rodzinie została sprowadzona do bankomatu.
Kobietom też się robi "pod górkę" wprowadzając restrykcyjne przepisy aborcyjne itd.
Jakby było za dobrze w tym kraju, a przyrost naturalny nie spadał coraz ostrzej...
Kobiety i mężczyźni powinni dostrzec, że są bezwzględnie manipulowani, po to żeby ktoś miał z tego zyski.
Wracając do pole dance, to jedna z piękniejszych aktywności i fajnie, że się ją upowszechnia :) .
Dodam, że nawet na tym forum da się odczuć pewną sztywność i niechęć w tej dziedzinie, bo głupi niewinny żarcik jest ignorowany, jakby to było nie wiadomo co... Gdzie wydawało by się, że ludzie powinni mieć większy dystans, bo sprawy płci i różnic fizjologicznych są im znane dużo lepiej i niemal co dzień wałkowane na wszystkie strony pod kątem sportu czy odchudzania.
Lu, skojarzenie może i wywołują, ale większość osób, która decyduje się na ten rodzaj tańca nie traktuje go jako gry wstępnej, wyłapanie kobiety czy mężczyzny na jedną noc. To są pasjonaci. Jasne, nie wszyscy, ale znaczna większość. Osobiście nie przepadam za tymi stylami, ale znam wiele osób, które kochają bachatę, salsę itp. Żadna z nich nie traktowała ich w taki sposób.
Co do tancerek erotycznych, oczywiście, że nie umniejsza.
M-ka, myślę, że dużo w tym jest stereotypów. Wszędzie można znaleźć podteksty, ale wydaje mi się, że dużo zależy od intencji osoby uczestniczącej, jak i odbioru osoby oglądającej. A mogą być całkiem odmienne.
I zgadzam się erotyka nie musi być wcale wulgarna. Tylko w naszym społeczeństwie jest to wciąż temat tabu. Ci bardziej subtelni zachowują wszystko dla siebie.
Myślę, że taki pole dance jest jedną z metod na przełamywanie takiego podejścia. Choć wciąż mamy dwie strony - uczestników, którzy wiedzą po co to robią i ewentualnych obserwatorów, którzy tworzą własne stereotypowe interpretacje.
Niemniej jednak pole dance to bardzo fajna pasja. Z punktu widzenia sprawności, daje mnóstwo radości i satysfakcji.
Wydaje mi się, że obserwujemy pewien paradoks - na skutek przesycenia życia codziennego seksem i nagością, ludzie na to zobojętnieli, a na łagodniejszy w odbiorze i piękniejszy taniec, który może choć nie musi budzić skojarzeń - reagują nieraz bardziej negatywnie, bo on ich budzi z tego odrętwienia i konfrontuje z odczuwaniem pewnych rzeczy, które być może w ich umysłach są złe...
Dla mnie jest to po prostu piękne i wierzę, że może dawać i satysfakcję sportową i zwykłą przyjemność z ruchu, podobnie jak zabawa na trzepaku daje frajdę dzieciom.
Polecam teledysk Diplo Set it off, jeśli ktoś nie widział, bo bardzo mi się podobał.