Podział partii, plan treningowy

Co myślicie o takim podziale parti w ciągu tygodnia. Dodam że trenuje 5 dni, pon-pt a weekendy się regeneruje. W każdym dniu opieram się na ciężkim wielostawowym ruchu.

Podział partii:
Główne ćwiczenie:

Klatka, Barki boczny akton, triceps
Bench press

Plecy, przedramię
Barbell row

Czwórki, biceps, barki tylny akton
Squat

Barki przedni i boczny akton, klatka
Push press

Prostownik, dwójki, biceps, triceps
Rdl

Trudno się odnieść do planu skoro to tylko jego szkielet tak na prawdę, a wszystko zależy od doboru ćwiczeń w poszczególnych dniach treningowych.

Sam podział nie podoba mi się w jednym aspekcie. Trening grzbietu sąsiaduje z treningiem nóg czyli dwa najcięższe treningi wykonujesz dzień po dniu.

W dniu klatki wyciskanie leżąc jak najbardziej może być tym głównym ćwiczeniem siłowym w tym dniu, ale już w grzbiecie wybrałbym na przykład podciąganie na drążku z obciążeniem czy martwy ciąg jako bazę. Ale jak pójdziesz ciężko w martwym ciągu to następnego dnia nie pójdziesz ciężko w przysiadach bo za krótki okres na regenerację.

Kolejna rzecz to ilość treningów danej partii w tygodniu. Klatkę piersiową, naramienne i ramiona trenujesz po dwa razy, a grzbiet i nogi po razie. Przy 5 dniach treningowych można by było inaczej podzielić i dać każdej partii dwa razy w tygodniu bodziec. Nawet nie trzeba do tego 5 dni treningowych spokojnie na 4 dniowym push/pull czy góra/dół zrobisz.

Sam podział jest akceptowalny choć osobiście zrobiłbym inaczej kwestia co dla Ciebie jest priorytetem widać, że klatka, barki i ramiona.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2025-04-28 14:19:29