Beksakus/Dziennik/Recomp+Basen i Aeroby/str.8,nowy trening str.16

Nom, Twoja technika nie powala, bez dwóch zdań

Będę się starał ale na tych ciężarach jest dosyć ciężko.
Jak zminimalizuje ciężary to będę większa uwagę zwracał na technikę..

Zyebanie powiem ci te MC. Nie powinno sie tak rzucac sztanga, wlasnie w negatywie mocno procauja plecki i dwuglowe,sa one bardzo wazne w kazdym cwiczeniu, poza tym miesnie traca napiecie, a nawet mozesz zalapac kontuzje.Tak to wychodzi jakby tylko polowa cwiczenia albo i mniej wykonane - ale to tylko moja skromna opinia

Co do siadow to jako tako to widac, ale ten ciezar juz stanowi ci wg mnie niezle wyzwanie, dlatego sie dosc mocno pochylasz, oprocz tego to radzilbym glebiej siadac, bo wyglada to dosc plytko, ale rowniez czekaj lepiej na wypowiedzi bardziej doswiadczonych niz ja.

Mimo techniki, tak czy siak gratuluje wynikow, MC byc moze dalbym rade, w siadach przy tobie jednak w 100% wymiekam ;p

Stasiek, głębiej siadać? moim zdaniem siada idealnie jesli chodzi o glebokość. z tym że za szybko i od łydy sie odbija

i to samo mi Autospy powiedzial, nie da sie maksować z idealną techniką, MC poszło jak poszło, ale dał rade + z tego co wiem nie powinno się wolno opuszczać, ale to ktoś mądrzejszy niec się wypowie

Przy MC to zdecydowanie muszę niżej mieć tą dupe
Siady dla mnie to jest głęboko dotykam brzucha udami wiec ciężko mi zejść jeszcze bardziej.

Też mi sie zdaje, że opuszczamy szybki ale kontrolowanym ruchem.
A siady powinny być powoli w dół, krótkie zatrzymanei i faza pozytywna eksplozywna jak najszybsza.

Siady dla mnie to jest głęboko dotykam brzucha udami wiec ciężko mi zejść jeszcze bardziej.

Nie jestem specjalistą, ale jeżeli siadasz i dotykasz brzuchem ud, to znak, że postawa Twojego kręgosłupa nie jest prawidłowa, co zresztą widać. Nie robisz siadów w pozycji trójbojowej, wiec nie powinieneś się tak składać. Czy te siady są głębokie? Ja bym powiedział że nie, bo gdyby się nie składał i trzymał proste plecy to siadałby niżej. Jak przy pogłębieniu schodzi poniżej kąta 90 i się składa przy tym, to nie jest dobrze.

MC - czy mi się wydaje, czy nie ściągasz łopatek? Jak byś trzymał cały czas ściągnięte, to automatycznie byś zesztywniał No i słusznie zauważyłeś z tą dupą.

Ale nie jestem specjalistą i nie musisz się mną sugerować

Cokta,sztangi nie trzymam też jak trójboiści ja dopiero wchodzę w ten świat,na pewno będę musiał trochę niżej sztangę trzymać.
Będę pracował nad techniką w następnym cyklu na mniejszych ciężarach

Technicznie-jest nieźle i nie ma się co czepiać,na upartego:
w ciągu- pracuj nad krzywizną w dolnym odcinku pleców,bardziej siadaj do sztangi i trochę więcej czasu poświęć na ułożenie się,bo to istotne
w przysiadzie- spróbuj kiedyś węziej złapać sztangę i może spróbuj również siadać w mniejszym rozkroku. Od łydki chyba nie odbijasz,co nie ?

Co do negatywów- to one są przyczyną większego bólu i wydłużonej regeneracji,nie mają tutaj większego wpływu na wynik w ciągu. Właśnie tak powinno się opuszczać sztangę-nie puszczać,bo szkoda giąć patyk i obijać ciężary(chyba,że mamy sztangę olimpijską,gumowane ciężary i miłego właściciela siłowni),tylko szybko,acz pod kontrolą opuścić na dół.

w przysiadzie- spróbuj kiedyś węziej złapać sztangę i może spróbuj również siadać w mniejszym rozkroku. Od łydki chyba nie odbijasz,co nie ?
Z chwytem to spróbuje ale wiele razy próbowałem w mniejszym rozkroku i miałem problem taki ze odrywałem stopę od ziemi.
A czy odbijam to nie po prostu schodzę i zarazem z całej siły ciągnę w gore!

Zmieniony przez - Beksakus w dniu 2011-08-24 13:32:49