Amidoman
Jak widać nie jest młatwo zjeść 2500kcal z białka i warzyw.
Z samych warzyw i chudego miesa to bardzo trudno wciagnac 2000-3000kcal.
Dlatego te diety "dzialaja", dlatego, ze ludzie pozostaja
w deficycie bo ciezko im zjesc duzo kalorii - a nie dlatego
ze jest tam jakas "magia".
Amidoman
Po drugie pamiętam z kilku tematów że zielonych warzyw się do bilansy nie liczy. A sałaty?
Wszystko co jest zielonym warzywem sie nie liczy. Np. tabele
mi pokazuja, ze 100g zielonego groszku to 80kcal. Technicznie
wiec, jesli zjem pol kilo to jest 350kcal, ale to sie nie liczy
bo medrcy na forum tak powiedzieli. (forumowe wytlumaczenie jest
pewnie takie, ze mamy w ciele sensorki, ktore wyczuwaja, czy te
350kcal przyszlo z zielonych warzyw a nie np. z kebaba).
Run Forrest, run!