Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
A gdzie czasem prowadzą dobre intencje to już inna sprawa :D
Nie ukrywam, że irytuje mnie jak lekarz który sam ma niemałą nadwagę mówi takie rzeczy.
W każdym razie w lustro patrzę z przyjemnością. Niestety bardzo idzie mi w biust i to mi trochę przeszkadza, ale generalnie jest ok :D
W tym tygodniu bez treningów. Jutro przeprowadzka. Najpierw nie miałam karty multisport a później ciągle coś ogarniałam. A w weekend aktywności w związku z pakowaniem mi brakować nie będzie więc postanowiłam sobie odpuścić. W sumie od wczoraj już pakowanie gratów nie mało.
Z racji przeprowadzki jem bardzo monotonnie, więc nie wrzucam ale wygląda to mniej więcej tak:
- owsianka w wpc i kiwi
- zupa ogórkowa z kaszą
- kotlety z indyka z kaszą, warzywa
- jogurt z owocami
- kanapki, omlet itp.
Ciastków brak- jestem wyjątkowo zmotywowana. Na FB zrobiłam wyzwanie i przynajmniej mnie ono motywuje :P
A mąż obiecał, że w nagrodę za miesiąc za sponsoruje mi masaż- wymyśliłam sobie dodatkową motywację. Ale przede wszystkim odwyk działa, chociaż momentami ciągoty są mocne.
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
A mąż obiecał, że w nagrodę za miesiąc za sponsoruje mi masaż- wymyśliłam sobie dodatkową motywację. Ale przede wszystkim odwyk działa, chociaż momentami ciągoty są mocne. "
A myślałby ktoś, że nagroda należy się za:
"W każdym razie w lustro patrzę z przyjemnością. Niestety bardzo idzie mi w biust i to mi trochę przeszkadza, ale generalnie jest ok :D "
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
paula.cwNiestety bardzo idzie mi w biust i to mi trochę przeszkadza,
bedzie czas, ze bedzie szlo jeszcze bardziej
wiem, ze nie powinnam uprzedzac faktow, ale sikawka mleka z cycka mnie niezmienne denerwowala - odkrywasz, a tu dziecku po oczach
strumykpaula.cwNiestety bardzo idzie mi w biust i to mi trochę przeszkadza,
bedzie czas, ze bedzie szlo jeszcze bardziej
wiem, ze nie powinnam uprzedzac faktow, ale sikawka mleka z cycka mnie niezmienne denerwowala - odkrywasz, a tu dziecku po oczach
Wiem o tym doskonale i przeraża mnie to :D Jak ktoś ma mały biust to mu rośnie do dużego. A jak ktoś ma bardzo duży to już robi się nieciekawie :P
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Z mieszkania jestem mega zadowolona. Jeden pokój nam zostaje wielofunkcyjny- dla męża miejsce do grania, dla dziecka do przechowywania rzeczy i przewijania i dla mnie miejsce do ćwiczenia się znajdzie :D Jak napompuję piłkę to mam już gotowe miejsce do jakiś ćwiczeń z gumami itp. :D Ale siłkę też już mam obczajoną ale nie wiem czy mi się tam spodoba. Plus jest taki, że mam jakieś 5 minut na piechotę. Mam, więc nadzieję jutro tam dotrzeć.
Po tygodniu przerwy od treningu i intensywnej przeprowadzki kilka razy poczułam delikatne dolegliwości bólowe. Tragedii nie ma, ale jest ewidentny znak, że ruch mi sprzyja. A od łażenia po schodach mam zakwasy na łydkach :D Tak się nalatałam po schodach, bo mieszkanie jest piętrowe.
W sobotę się trochę po-rolowałam i po-maltretowałam piłeczką. Mam nadzieję, że sprzyjające miejsce do tego sprawi, że w końcu będę to robić częściej.
I wracam już z wypiskami.
30.01 DNT
Aktywność: Trochę łażenia- z ekscytacji i stresu przed pierwszą podróżą z Piaseczna do Warszawy nie wzięłam laptopa więc miałam dodatkowy kurs do domu, bo bez laptopa nie mogę pracować :D
Brzuch: Ostatnio ma się dobrze cały czas. Waga się trochę unormowała też.
Samopoczucie: OK, ale niech już będzie koniec marca :D
Suplementy: mama DHA,
Śniadanie: owsianka z kiwi i gruszką i siemieniem lnianym
Przekąska: Ryż basmati z indykiem i pomidorami
Obiad: jw.
Kolacja: jogurt z płatkami, kakao i bananem
Ciastki Omlet
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- ...
- 198