22.12.2022 Czwartek - offseason 7 Dziś rano telefon - do roboty na 0.30.. no dramat, a skoro dziś na 0.30 to jutro też bym musiał iść i w wigilie wrócić i pol dnia przespac, bez sensu. Stad tez postawiłem ultimatum, że jeśli dziś mam przyjść na tą nockę, to w takim razie jutro chcę urlop. Zawsze kłody pod nogi ;-D To też nie spieszyłem się już [...]
23.12.2022 Piątek - offseason 7 Wróciłem rano z nocki padnięty, szybka kimka z 2h i trzeba było działać ;-D Najpierw standardowo cardio, jeszcze w między czasie porobiłem jakieś tam fotki do raportu, potem zjeść i na trening ;-D Mocne giry po nocce to dramat ;-D Ogólnie i tak pewnie nie dojem dziś wszystkich posiłków, ale się tym nie przejmuję, bo [...]
24.12.2022 Sobota - offseason 7 Aż mi głupio dziś dodawać tutaj wpiskę, gdzie każdy robi offa i składa życzenia, a ja mam w zasadzie normalny dzień %-) No to tak - wczoraj nie zjadłem jednego posiłku, było już za późno. Dostałem też odpowiedź na raport i od poniedziałku dokładamy delikatnie węgli, bo trzeba trochę podgonić z wagą, bo mimo 900~ ww [...]
26.12.2022 Poniedziałek - offseason 8 Wczoraj już nie miałem sił, by dodać wpiskę ;-D Pojechałem do Zabrza na Smarta na trening z Barkiem Rapala. W sumie lecieliśmy moim planem. Jestem mega zadowolony, bo w MC klasycznym poszło 7x245kg, a później back off 195kg x 14. Potem pobawiliśmy się w uginania na dwójki na maszynach, które chodziły [...]
28.12.2022 Środa - offseason 8 Wczoraj pierwszy dzień w robocie po świetach i od razu zapieprz ;-D No, ale przetrwałem, dziś, jak wspomniałem, off od siłowego. Szamka na dziś i jutro już ogarnięta, teraz tylko jechać zrobić solidne zakupy, bo same braki ;-D Do tego coś dziwnego, bo dołozylismy kcal, węgli już sporo, a waga dalej w dół ;-P Cardio: [...]
29.12.2022 Czwartek - offseason 8 Wczoraj wrocilem z roboty totalnie wypruty, tylko łozko mi się marzyło, a mimo to dziś wstałem bez budzika i to o 7. Cardio wykręcone, bez pośpiechu zjedzony przedtreningowy i wio na mocne giry ;-D Wsio już poogarniane, więc tylko przetrwać w robocie, no i jutro już wolne, bo sobie opiekę wziąłem ;-D Wraca też [...]
[...] energetyczny jest niski, zadnego dlugu tlenowego, pelen komfort oddechowy. Ksztaltowanie charakteru i wlasciwej formy zacznie sie na wiosne, i wtedy okaze sie, czy juz jest zelazo, czy jeno marzenia.. PS. Dziekuje Wam wszystkim za glosy. Dzieki Wam nie tylko znajde sie w kalendarzu, ale zgarne tez pelen pakiet nagrod dodatkowych. Tym samym [...]
Strasznie ciekawa kwestia. Niestety aktualna. Ostatnio miałem rozmowę z osobą kompetentną, która wręcz kazała mi zrobić badania przed maratonem. Echo serca itp. mnie nie dziwiło, ale właśnie kierunek żelazo. Mało tego. Pojawiło się stwierdzenie o możliwej anemii :-) Nie wierzę to jakoś, ale wigoru faktycznie co nieco mi ubyło. Może się nawet [...]
Żelazo hartuje się w ogniu - przy takim aptekarskim podejściu do treningów, przemyślanej metodologii i udanej odnowie nie może być nic innego niż sukces;-) ciśniesz panie ciśniesz.
A z drugiej strony. W Triathlonie czy biegach ultra dla wielu startujących dotarcie do mety jest celem samym w sobie. Czy w takiej sytuacji 10% DNF to aż tak dużo? Bo wg mnie nie. Moze masz racje, podszedlem do tego na goraco nie analizujac wynikow innych zawodow w podobnych warunkach. W weekend popelnie nieco statystyk i napisze kilka zdan z [...]
no to słabe wiadomości, ale nie dopuszczaj nawet myśli o zakończeniu treningów jak jest zapalenie to trzeba to zaleczyć i będziesz znowu targał żelazo :-))
Wtorek, 7.04.2009 Dieta trzymana, trening judo, typowo szybkościowy, do serii na szybkość identyczny,jak poniedziałkowy. Po Szybkości 50 przysiadów Z partnerem (jako wejścia do seoi-nagi na przysiad) dzielone na 10 serii po 5, było ciężko z tymi przysiadami i nie każdy wychodził, czasami nie mogłam wstać - i nie było to zależne od zmęczenia. W [...]
Nie sogi w życiu najważniejsze, mi pomogli ja pomogę, powracająca fala. Dwa żółtka dziennie to jak najbardziej bezpieczna ilość, która nie podwyższy poziomu cholesterolu w Twoim organizmie. Nie wierzysz - szukaj, czytaj. Dlaczego żółtka są ważne - bo skład aminokwasowy całego jajka jest pełniejszy niż samego białka. Chcesz jeść sztuczne witaminy [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
12 października Poniedziałki tak jak pisałam wyżej - są najbardziej pracowitym dla mojej osoby dniem tygodnia, zajęcia od 8 aż do 21, niemalże jednym ciągiem. Na siłowni w związku z tym zjawiam się o 5 rano, nie jest to jakaś nowość, dwie szkoły "wymuszają" niejako na mnie taki tryb życia a nie inny. Poranne wstawanie na szczęście nie sprawia mi [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
13 października Dobry wieczór wszystkim, kolejny dzień zmagań za mną. (: Dzisiaj spokojnie, jutro za to się szykuje dłuższa trasa autem. Samopoczucie bardzo dobre, nie mam na co narzekać, z klasą byłam w kinie, więc luźno. Tylko zimno strasznie, a ja nie ukrywam - jestem ciepłolubna, na dodatek niskociśnieniowiec ze mnie. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Aż tak tragiczne są te siady i MC, że nikt nie ma ochoty ich skomentować? :C Przyznam szczerze, że liczyłam na jakąś ostrą krytykę… Czuję się Wami rozczarowana. %-) 14 października Szalony dzień, niemalże cały spędzony w trasie, autem. Jestem jeszcze niedoświadczonym kierowcą, mnóstwo kosztuje mnie to emocji, a co z tym idzie chyba kalorii [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
hellriser bardzo dziękuję, zapraszam do regularnego zaglądania (: Nobody11 ja ogólnie przez ostatni rok sytematycznie biegałam 3 razy w tygodniu dość spore odległości, mam za sobą sierpniowy start w półmaratonie, więc takie dwa razy w tygodniu słabo mnie rusza. A zresztą bardzo lubię "pohasać", głowa też musi być wywietrzona od czasu do czasu z [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
16 października No czeeeeść! A właściwie dobry wieczór, bo już późno. W piątki kończę zajęcia o 21, myślałam, że spłynę z tego krzesła, a czas uparcie w tym swoim żółwim tempie… Jak widać jednak dotarłam w jednym kawałku, więc jest stabilnie. Teraz już w łóżeczku z ciepłą herbatką, dogrzewam się. Dzisiaj zimno. Cały dzień spędziłam jak w jakimś [...]