07-10.05.2017 Za mną mocne i intensywne dni, ale z lekkim folgowaniem w diecie. W niedzielę był wyjazd na Wings For life, zdążyliśmy z odebraniem pakietów na styk, później lekka rozgrzewka i wejście do swojej strefy startowej. Niestety trafiłem do 3, była oddzielona linami, ale po opuszczeniu zacząłem się przeciskać, żeby mieć w miarę dobrą [...]
Nie nie, to co napisałeś to zma (czy tam mzb)- działa właściwie tak samo jak sam magnez z b6. W grudniu ograniczyłem liczbę chemii do minimum z powodu choroby, antybiotyku itd, ale generalnie rzecz biorąc magnez na noc mam w stałej suplementacji. Zawsze miałem problemy ze snem, a po magnezie nie czuję się źle nawet jak przespałem 5-6 godzin. [...]
[...] min 8 km/h na wznosie 1,5 Chyba to polubię :) Muszę tylko nabrać kondycji i tempa. Ale endorfiny działaly jeszcze długo po. Micha na jutro nie doplanowana, bo mam ta obiado-kolacje sluzbową, zobacze co dadzą i dolicze, a jak nie bedzie nic zjadliwego to dojem sobie po powrocie ;-D. Od godziny powrotu zależy tez jutrzejszy trenio. Jak sie nie [...]
Heloł! %-)}:-( Obiecanki cacanki.... Obiecałam sobie i Wam uzupełniac na bierząco dziennik, a tu taki psikus... Mam nadzieje, ze pomimo deficytu czasu tym razem sie w koncu poprawi! Zacznijmy wiec od nadrobienie zaleglosci :) Dieta w dalszym ciagu 1800 kcal, ostatni tydzien miska trzymana tak na +/-... Niestety dopadly mnie babskie dni, uleglam [...]
W garażu jak słabo ogrzewany to w pełnym stroju trenuj. Wiem, nie jestem samobójcą :-) Co do tego martwego ciągu to bym się nie zgodził ,że trzyma dupę za wysoko. Większość ludzi zwłaszcza tych ,którzy mają kulturystyczne lub cross-fit'owe podejście traktuje martwy ciąg jak przysiad ze sztangą w łapach a tak nie jest. [...]
Dzisiaj nietreningowy, regeneracyjny i pod znakiem nauki spędzony dzień Mam potworne zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach nawet na plecach, a szczególnie kapturach - to pewnie przez to utrzymywanie sztangi na plecach żeby nie spadła Wstałam sobie o wiele później niż normalnie, bo o 10.00 i zjadłam mojego ulubionego omleta około 10.40: Po [...]
No i spokój mam przez chwilę. Pralka coś tam kręci na boku, zmywarka zmywa naczynia i nie pyskuje, a ja sobie siedzę i obmyślam chytry plan na jutro. Założenia są proste. Okoliczności skomplikowane. Wot, żyzni Do rzeczy. Założyłem na ten tydzień atak Lekko-Średni-Mocno. W poniedziałek było lekko (ciężko mi to pisać) w środę średnio, a jutro [...]
Upchniesz 3 kettle na tym odcinku? Same gumy mogą być lepsze, bo bardziej naturalnie to wszystko zadziała. 3 kettle po dwóch stronach - już samo to wprowadza niezłą asymetrię. Moim zdaniem przekombinowane.. Upchnę. Dwa małe od razu przy talerzach na pierwszą fazę podnoszenia. Dosłownie 2 cm pod nimi 12 kg i tak samo 16 kg. W razie problemów [...]
Magor , czy Ty kupujesz inne mięso niż moja żona? Nam przy pieczeniu mięso pływa w "sosie własnym" (co prawda ja potem ten płyn i tak zjadam - być może ze skąpstwa). No właśnie ostatnio szynka z Biedronki straciła ponad masy na rzecz płynnej zawartości naczynia żaroodpornego. Przed pieczeniem 1000 g. Po pieczeniu 547 g. Najwięcej wytapia się z [...]
I wychodzi na to, że zjadłam dziś za dużo. Wynika to z tego, że podczas podliczania jedzonka przed kolacją skasowały mi się płatki ze śniadania i ułożyłam kolację tak, żeby dopchać makro. Jak już zjadłam, zorientowałam się, że skasowały mi się płatki. Nie pierwszy raz mi się tak dzieje, że jak wrzucam posiłek z zapisanych to całość wchodzi bez [...]
To jest powszechny powszechny problem w liczeniu diety, że jak czasem proszę aby notować wszystko co się wkłada do ust to ludzie często nie pamiętają ile tak na prawdę jedzą przez dzień. Mają tendencję do zaniżania tego ile jedzą bo pamięta się tylko te standardowe posiłki jak śniadanie, obiad, kolację, ale właśnie takich drobnych rzeczy jak [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
27.09.16 Siemano! Dzisiaj mało czasu przez cały dzień, teraz wróciłem do domu, zjadłem kolację, czas na książkę i uciekam w kimę. Jutro solarka i do załatwienia pare spaw, a potem dyżur na siłce. Dziś miałem 2 treningi obwodowe i było mega! Mam nadzieję, że jak wróci kolega za którego mam zastępstwa to i tak będą mi dawać co jakiś czas je [...]
Metabolizm się rozchula to będziesz głodna chodzić. Znamy to :) Ja też zawszze gotuję na dwa dni. Co prawda mam dużo swoich sprawdzonych prostych dań ale jak w pracy patrzyli na moje posiłki to byli pod wrażeniem. A ja dla dwóch osób na dwa dni obiady i kolacje plus dla mnie śniadanie i drugie śniadanie do pracy robiłam w godzinę. :)
26,27,28.01.2021 Wtorek, środa, czwartek Trzeba dać jakąś oznakę życia, aczkolwiek jest fatalnie ;-D Długo się nie nacieszyłem "mass mode on" }:-(, ale po kolei: W poniedziałek zrobiłem mega dobry trening, już czułem się wręcz znakomicie, jak nowonarodzony, wróciłem do domu, zjadłem potreningowy, później kolejny i.. przed kolacją dziwnie wypchało [...]
[...] pisałem obiad z mięsem codziennie surówką plus ziemniaki/ryż/makaron, a kefiry czy banany to jako przekąskę możesz jeść między posiłkami, to samo normalne duże śniadanie i kolacje a i te treningi to sobie rozpisz i rób z głową raz dziennie dany trening , następnego dnia inny trening na inne partie mięśni, zapisuj sobie na kartce co robisz ile [...]
Asia jakie to uczucie przebiec 5 kilogramów? %-) :)) Dzień 73 Trening: 100x sit up 50x thrusters hantle po 7kg (poprzednio 6) 25x MC 50kg (poprzednio 40kg) 100x push up (męskie) 50x thrusters 25x MC 100x box jump 50x thrusters 25x MC czas: 55 (poprzednio cos koło 45) jako, że w tym tygodniu maksowanie, to jakoś nie wiem co mam kiedy robić, więc [...]
Wróciłam do domu. Podczas wyjazdu nie trzymałam się jakoś super diety, ale też nie wrzucałam w siebie wszystkiego co popadnie - po prostu nie liczyłam makr i kalorii, ale z grubsza pilnowałam, co jem. Wczoraj po powrocie zjadłam już normalną kolację. Ogólnie pobyt miałam dość aktwny - sporo chodzenia, zwłaszcza wczoraj: zrobiłam dobre 15 km z [...]
Wtorek 29.11.2011 Zacznijmy od tego, że wczoraj się przejadłem zapychaczami (ryżem i kaszą) i do dziś odczuwałem tego skutki. Brzuch jak w ciąży, uczucie zapchania kiszek, itp. Wkręciła mi się wczoraj jakaś dieta kulturystyczna, to mam za swoje, poj**ało mnie w ogóle }:-( Ble, już więcej tak nie robię, jaki w tym sens, to sam nie wiem. BTW, dziś [...]