tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

Dzięki demolub. Z MC jeszcze pokażę na co mnie stać, dwie stówki muszą pójść. Do wakacji raczej nie da rady, ale za rok na święta na bank pójdzie

No dla mnie taka naprawdę agresywna masa musiała by być na kaloriach rzędu +5000kcal I myślę, że na taką ilość wejdę na następnym cyklu z mono pod koniec lutego

pozdro

Wszystko przed Tobą więc i dwie setki kiedyś pójdą w górę
Pamiętam niedawno cieszyłem się jak 180 zaliczyłem a dzisiaj na przykład 210 x 3 wymordowałem i zbytnio entuzjazmu nie odczuwam

dobra zmotywowałeś mnie, 200kg do wakacji 2011

jak nie pójdzie - rzucam ten sport

powodzenia

No kurde musi pojsc ]

Myślę że przy Twoich nie małych w końcu gabarytach dwie paczki w MC są realne do wakacji

Jak dorzucę soga dasz radę do kwietnia

chyba z 2cm wiecej w pasie i juz spodenek bys nie zalozyl, co? co teraz bedziesz robil? redukcje?

demolob

Na żywo podobno wyglądam na wiekszego niż na zdjęciach Do końca kwietnia planuje masę, wiec 2 paczki muszą pójść właśnie do końca kwietnia, bo ciężko mi będzie o poprawę wyników siłowych na redukcji. Chociaż przyznam, że w zeszłym roku kilka wyników poprawiłem nawet na redukcji.

Plan mam na razie taki:
- styczeń-luty będę jechał w MC rampę 5 powtórzeniową (tutaj MC wrzucę do treningu nóg z przysiadem przednim)
- marzec - kwiecień wskoczę na trójki i sprawdzę maxa (tutaj MC jako pierwsze ćwiczenie w treningu pleców)


fun90

Jak wyżej, masa do końca kwietnia. Bynajmniej tak planuję. Wszystko zależy czy pojadę znów gdzieś zagranicę do roboty. Jak zostanę w Polsce, to może dłużej nawet masę pociągnę.

No spodenki już dawno za małe Pas jeszcze nie jest taki zły, trochę cm jest, ale fałda tłuszczowa na w miarę przyzwoitym poziomie jak na okres masy.

tibes
W takim razie nic nie stanie na przeszkodzie skoro wszystko masz już zaplanowane co do najbliższych miesięcy .
Widzę ze konsekwentnie zamierzasz dążyć do osiągnięcia celów, mowa o całokształcie .

Sogiem nagradzam już teraz bo i tak nic Ci nie stanie na przeszkodzie by mnie przegonić
Wpadnij do mnie zerknąć na zmagania ze sztangą, czy zasłużę na sogacza kto wie


Ale u mnie w dzienniku bo tam są moje tortury i wypociny

Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-12-27 20:31:28

.....