(L)4nn/Acta non verba

Martusia dzięki już zapisałam, bo spięty poślad nadal jest

Brzuch też ruszył, bo z jelitami jest już ok
Ale fajnie, że na wyższych węglach są spadki, bo na niskich czułam się ok, tylko psychika siadała i wkvrw był niesamowity.
Teraz jeszcze dodana melisa z rumiankiem i jestem ostoją spokoju

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2010-10-14 15:32:08

DZIEŃ 22/84
Micha:
- tran, oliwa, jaja, białko jaj, owsiane, nektarynka, jogurt, cynamon
- kurczak, pekińska, sałata, ogórek, oliwa, jogurt grecki
- ryż, pierś z kury
trening
- whey, banan
- sok warzywny, jajko, twaróg, oliwa

B 151,90
W 131,26
T 74,16
kcal 1827,65

Trening:

III. Klatka Barki i Tric - dzien lekki

1. wyciakanie sztangielek na plaskiej 4x6-10: 6kg/8kg/9kg/10kgx9/12kgx7
2. wyciskanie sztangi skos w dol 4x6-10: 20kg/30kg/40kg/45kgx3*
3. wyciskanie sztangielek siedzac 5x 10-6: 5kg/6kg/8kg/9kgx7/10kgx7
4. wznosy ramion bokiem 3x12-8 (-)
5. francuskie uginanie sztangielki dwuracz siedzac 4x 12-6 (-)

*za bardzo ją rozhuśtałam i nie poszło

Dwóch ostatnich ćwiczeń nie dałam rady zrobić z braku czasu, trochę się plan dnia wysypał, musiałam przełożyć odbiór moto na wieczór
Ale już mam moje własne, spełnione marzenie

le już mam moje własne, spełnione marzenie

Walić trening, to się liczy

właśnie właśnie

piękne to Twoje dziecko

a jak tam dwugłowy? smarowałaś go coś?

Anno, tak btw, jestem zachwycona Twoją urodą

Gratuluje spadkówzmiana diety na dobre Ci wyjdzie.Zbilansowana jest najlepsza

noo, melissa dziala cuda! pije czasem przed snem i zdarza mi sie zasypiac w polowie kubka

Łłłło kuva jak ręka chociaż dla mnie fota tyłka z pierwszej str. wymiata ech powiem tak - do domu bym Cię nie zaprosiła, niech mój facet nadal żyje w nieświadomości myśląc, że mam fajny tyłek buhaha
Ania Ty dopiero rok trenujesz?trudno uwierzyć!!