MolderDist & Rybas - Debiuty 2011 str. 192

w BB atakujesz konkretny mięsień na treningu, czy też daną całą gupre miesni, a nie bardzo chcesz angażowac wiekszość mięśni ale po trochu

i są badani, które mówią, że chwilowe wyrzuty hormonów po treningu nie wpływają na hipertrofie dlatego też bym tak mocno na to nie patrzył

MC tylko na prostownik ?

Czyli największe ciężary jakie człowiek jest w stanie podnieść , obok siadów dźwiga sam prostownik według Ciebie .
MC to wielostawowiec i angażuje nie tylko każde włókno na plecach [jedno mniej drugie bardziej ]ale i inne partie mięśniowe .

Rozumiem Cię po części ponieważ ćwiczysz typowo kulturystycznie niemniej jednak nie uważam że ktoś zdrowo myślący będzie unikał tego ćwiczenia i np. idąc na łatwiznę będzie się delektowało na podobnych ja ta maszynie :





Ale jak napisałeś każdy może mieć swoje zdanie

Jak maszyna dobra,to jest to świetne ćwiczenie.Nie każdy umie (a w zasadzie większość nie umie),angażować prostowników w MC.

na łatwizne?
ćwiczenie, które pokazujesz jest dobre aby wyizolować dany mięsień, przy odpowiednim napinaniu

i to również jest przydatne, aby atakowac mięsień w różny sposób

w żaden sposób nie skreślam MC z planu, uważam, ze każde ćwiczenie jest dobre i tyle, ale jeżeli chodzi o BB napewno nie uznaje MC jako podstawe treningu pleców

Znam kilku juniorów, medalistów MP i zagranicznych imprez w BB, nawet jednego mam czasem okazje podglądać na treningach i nigdy nie widziałem żeby robił martwy ciąg. A szerokość pleców i szczegółowość ma lepszą nawet niż wasz mentor Wodyn.
To nie jest niezbędne ćwiczenie, owszem czasem warto dodać je do planu ale nie musi być podstawą treningu pleców.

Molder, koorva, jesteś dzik jakich mało na tym forum śledzę twój rozwój od jakiegoś czasu i gratuluję (i równocześnie trochę zazdroszczę) uporu i determinacji. Na animalu czytałem, że KAT zaoferował się wspierać cię w następnych przygotowaniach - fajna sprawa. I tak, jak Body - czekam na twoje Debiuty, MP i inne imprezy.

No i oczywiście gratulacje za to trzecie miejsce.

Ćwiczenie "Dzień Dobry" jest zajefajne i nie jest kontuzjogenne a i bardzo dobrze rozwija prostowniki.

ja nie robię MC, szkoda mi opuszczać ten piękny sport jakim jest BB

Ja w nastepnym planie bede robil 8 serii martwego na jednej sesji z przerwami 100s - zyc nie umierac

molder najlepsze jest z tego to jak napinasz bice przodem ze zwierzakiem to tam na gorze na rowerze to ja cisne

Zmieniony przez - Turysta16 w dniu 2010-08-07 14:38:56

pewnie na siłke XDDDDDDD