Amerykaski debiut Pudzianowskiego - po walce

Jestem ciekaw co Mario będzie robił w kolejnym programie. Pływał ? Skakał ?

Nie znam aż tak uniwersalnego człowieka. Po prostu fenomen. We wszystkim wypada świetnie <lol>

Po pierwsze uważam że jak on faktycznie chce coś powojować w sportach walki, to błazenady takie jak śpiewanie czy tańczenie na estradzie niech sobie odpuści !! Kasę ma, więc niech zainwestuje w porządne treningi, to po drugie. A po trzecie, niech jego brat nie robi już więcej mu siary wychodząc w śmiesznych spodniach, napinając nie naturalnie mięśnie i drzeć gardło niczym Nick Jagger albo James Hetfield bo to woła o pomstę do nieba !!

A Pani od hymnu dałbym kare za zniesławienie hymnu panieństwo, płakać mi się chciało jak wyła, chyba gorzej od Górniak !!

ciesze się że pudzik przegrałwkoorwialy mnie te jego wypowiedzi,np.(że za 2 lata będzie mistrzem świata),może ta porażka nauczy go pokory i przyłoży się bardziej do treningów na macie niż do śpiewania które mu nie idzie, zresztą tak jak dla jego brata

"drzeć gardło niczym Nick Jagger"
a nie czasem Mick Jagger?

a macie gdzieś może linka do walki kobitek z tej gali? bo ciekawy jestem i chętnie bym sobie ją zobaczył :D

Ale po co on ma odpuszczac spiewanie, tanczenie i cokolwiek jeszcze bedzie robil. Sam on doskonale wie ile lat ma i czy jest wstanie cos osiagnac. Niektorzy pisza szacunek ze dwie walki w ciagu 2 tyg., tylko Pudzian by sie zdecydowal na cos takiego ale on wzial ponad 600 tys. i jest zadowolony. Japoniec byl mniejszy to polezal na nim, tim dominowal to odklepal. Latwa kasa. Przeciez nie bedzie nigdy topowym zawodnikiem kazdy to wie on sam tez to sobie chałtuży ile moze.

Aras84 - mała literówka mi się wkradła.

A teraz coś na osłodę :D

http://www.sportfan.pl/artykul/17627/prawie-jak-gorniak-zobacz-hymn-przed-walka-pudziana 

Generalnie pierwsze 30 sekund całkiem niezłe. Gdyby Pudzian miał kondycję to jakaś tam iskierka nadziei by była W sumie byłem zaskoczony, bo tempo walki zawrotne nie było, a Pudzian opadł z sił szybciej niż z Kawaguchim. Pewnie to 8kg mniej się odbiło.
Siły wystarczyło na jeden klincz i obalenie. Potem już było wykonywanie werdyktu, który w sumie już zapadł przed walką i tylko od Tima zależało kiedy to skończy
Co do umiejętności Pudziana to w zasadzie są żadne, widać, że brak obicia - nie trzyma w ogóle gardy i zebrał kilka prostych; po uderzeniu odwraca się i wyciąga ręce do przodu, coś w stylu "nie po oczach, nie po oczach" Obalenie samego siebie to już była masakra, no i poddanie też niezbyt fajne, widać, że chyba spanikował jak Tim go obijał, bo klepał rączką bardzo intensywnie
Jakoś tego wszystkiego nie widzę, gdyby Mario był z 5 lat młodszy to może czegoś by się nauczył, ale teraz trochę późno na nadrabianie zaległości.

Ja się dziwie że w takim uchwycie jak trzymał go Sylvia nie dostał wcześniej kolanem w nos... bo sam pchał głowę na jego kolana.

A z podaniem też trochę lipa, jak by wytrzymał jeszcze kilka sekund to sędzia sam by to przerwał i bardziej honorowo by to się zakończyło.