Szacuny
2
Napisanych postów
14945
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
56805
ciągi za wolne są....chyba, że są ciężkie dla Ciebie?
to samo zauważyłam już tydzień temu i dzisiaj też,ale jak zawsze czekam na potwierdzenie
gdzie tam ciężko czasami tak to wygląda...ale dlatego,że próbuję włożyć się w sztangę i żeby dupą tak nie iść od razu w górę...jednak ciągle mam z tym problem jak potem patrzę na filmy
to dociągania też za wolno były?
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-04-20 17:56:14
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Dobra to wkładaj się powoli ale jak już oderwiesz to przyspieszaj. W dociąganiu eksplozja od samego początku. Ogólnie ciągi dobrze wyglądają. Tyłek zawsze będzie Ci trochę do góry uciekał, więc się nie przejmuj. Za jakiś czas dorzucę Ci jeszcze jedno ćw pomocnicze do zabrania ale musisz na maksa zmasterować normalny ciąg
Szacuny
2
Napisanych postów
14945
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
56805
Tylko wiesz...był już okres,że tak tyłkiem nie szłam w górę,a zwalniać jakoś zaczęłam odkąd miałam przytrzymywać na górze,ale jak ma być eksplozja to będzie eksplozja
o nowe ćwiczenie to tym bardziej muszę się postarać,bo uwielbiam nowości
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
To rób tak jak na początku i będzie super. Też się domyślałem, że zaczęłaś zwalniać od momentu, w którym daliśmy przytrzymanie. Ciężar jest dość mały i pewnie boisz się, że nie wyhamujesz przed końcem
Szacuny
2
Napisanych postów
14945
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
56805
taaa żebym czasami nie eksplodowała
właśnie zamówiłam magnezję,bo masakra nigdzie praktycznie nie ma ,a dzisiaj już mi zaczęły odciski wyskakiwać ale kit z łapkami księżniczką nie jestem,a tak to przynajmniej widać,że ćwiczę
Szacuny
2
Napisanych postów
14945
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
56805
vajo no muszę się nacieszyć bieganiem póki dostałam pozwolenie
adzik bez przesady tak jakbym w każdym posiłku jadła,a jak jem banana to on ma mniej niż 100g na redukcji owoce jadłam i było ok...a Ty co nie jesz bananów,a jakoś kraty nie widać
Piotrek jakiś Ty w gorącej wodzie kąpany to ja musiałabym pisać "dawaj mi te ciężary" a tak to grzecznie muszę czekać i nie marudzić
W wyciskaniu stwierdziłam,że spróbuję faktycznie wyżej opuszczać na klatkę sztangę i tak robiłam i było ok no może na początku trochę obiła się o stojak.
Siła jest aczkolwiek czuję już zmęczenie przy takiej ilości serii
Docisk poszedł lekko tak jak tydzień temu.
W wąskim zostawiłam 27,5kg tak jak tydzień temu za tydzień będzie 30kg o ile boss wyrazi zgodę
Ogólnie czuję się dzisiaj strasznie obolała,czuję cały grzbiet a przede wszystkim czworoboczny. Jednak jak mam dzień przerwy między treningami to jest lepiej no ale tak wyszło i czasami niestety będę musiała robić trening dzień po dniu,ale staram się tego unikać. Jutro za to się zregeneruję