ŚRODA - 31.03.2010 r.
Miał być treningowy, ale niestety musiałam pomóc w domu i od razu po pracy pojechałam na szybkie zakupy i wróciłam do chaty.
1. owsiane, jaja, jabłko, otręby pszenne, masło orzechowe
B 23, T 25, WW 47, Kcal 511
2. wieprzowina, orzechy, sałatka z jogurtem
B 23, T 20, WW 2, kcal 282
3. wieprzowina, sałatka z jogurtem
B 280, T 7, WW 2, kcal 151
4. kura, marchewka
B 21, T 7, WW 0, Kcal 150
5. twaróg
B 28, T 7, WW 6, Kcal 200
6. Whey
B 22, T 10, WW 2, Kcal 184
Dzienny bilans:
Białko 2,0 g (138 g)
Tłuszcze 1,1 g (76 g)
Węglowodany 0,7 (49 g)
Kcal 1431
Do tego wpadła jedna kawa ze śmietanką 10 % tłuszczu
zapas masła orzechowego
zdrowego bez soli i bez cukru
przypawa do schabu
prosiaczek - to taki wybryk mój, bo wołowina za droga, a od kury chciałam chwilkę odpocząć
a to ta sałatka
taka sobie była, nie smakowała mi za bardzo
spraj beztłuszczowy do smażenia - robię na nim omlet
do omleta
len mielony
Czy ktoś mi może poradzić jak brać ten len i kiedy i jakich ilościach?
bardzo
proszę o poradę
Spałam tylko 5 h i dalej jestem nieprzytomna...
1. owsiane, jaja, jabłko, otręby pszenne, masło orzechowe
B 23, T 25, WW 47, Kcal 511
2. wieprzowina, orzechy, sałatka z jogurtem
B 23, T 20, WW 2, kcal 282
3. wieprzowina, makaron razowy
B 21, T 7, WW 20, kcal 230
4. whey
B 23, T 2, WW 2, kcal 119
5. kura, marchewka, makaron razowy
B 25, T 8, WW 20, Kcal 259
będzie jeszcze:
6. twaróg, oliwa
B 22, T 21, WW 4, Kcal 292
Dzienny bilans:
Białko 2,0 g (137 g)
Tłuszcze 1,2 g (82 g)
Węglowodany 1,2 (85 g)
Kcal 1629
Rano była też kawa ze śmietanką 10 % fatu - tradycyjnie już, bez kawy nie funkcjonuję
Obwód A:
a1: wyciskanie hantli w skosie: 16 x 2*12 kg
a2: wykroki ze sztangą: 20 x 24 kg
a3: podciąganie sztangi wąskie podchwytem: 17 x 28 kg
a4: syzyfki: 20 powt.
a5: brzuch: 20 powt.
Obwód B:
b1: wyciskanie sztangi na barki: 20 x 12,5 kg
b2: prostowanie nóg na maszynie:
20 x 45 kg
b3: ściąganie drążka wyciągu górnego do karku: 20 x 15 kg
b4: wznosy bioder z obciążaniem:
20 x 35 kg
b5: spięcia w opadzie tułowia: 20 powt.
Obwód C:
c1: unoszenie sztangielek naprzemienne z supinacją: 20 x 2*7 kg
c2: wspięcia ze sztangą:
20 x 70 kg
c3: francuz łamaną leżąc:
20 x 13 kg
c4: skłony boczne ze sztangielkami: 20 x 20 kg
c5: unoszenie sztangielek bokiem: 20 x 2*4 kg
pogrubienie wyniku oznacza, że zrobiłam progresje w tych ćwiczeniach
CARDIO na bieżni 30 minut na rowerku
------------------------------
a1: mam zakwasy straszne po ostatnim treningu klatki i naprawdę nie dałam rady więcej, cała się trzęsłam z wysiłku;
a2: robiłam z hantlami wykroki i starałam się technicznie poprawnie robić. Niestety trochę się gibałam i raz bym się wywaliła
straciłam równowagę
Bardzo trudne jest to ćwiczenie.
a3: pomimo zmniejszenia ciężaru i tak nie dobiłam do 20 kg;
a4: zrobiłam na maszynie i jakoś poszło - o wiele łatwiej było i tak strasznie stopy nie bolą i nie mam wrażenia, że mi się zaraz mięsień urwie
b2: te 45 kg to już był wyzwania i musiałam przy ostatnich powtórzeniach wydłużać przerwy;
b5: nie byłoby większego problemu z tym gdyby nie waga, strasznie mi się ręce i plecy męczą;
----------
Trening był ciężki. Zmęczona byłam bardzo. Jakoś od zmiany czasu nie mogę się wyspać. Dzisiaj nawet zaspałam do pracy. Ale bym sobie odpoczęła już, wyspała się i takie tam... Ale to pewnie nastąpi dopiero jak wezmę urlop letni
---------------------------
Clearwater - ja niestety autka nie mam i wszystko muszę na swoim grzbiecie targać, ale to może i lepiej, przynajmniej się ruszam więcej
Ja mieszkam na 3 piętrze i jeżdżę najczęściej windą, bo sflaczała do domu wracam, albo mam tobołów pełno ciężkich
Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-04-01 21:15:08