Pavveeel.Impossible.Is.Nothing

Wuchta
Staram sie cały czas pracowac nad techniką w ciągu, szkoda , ze nie mam mozliwosci nagrania filmiku z ciągów na ciezarach olimpijskich.

radoslaw
spoko.







Dzisiaj nadal czuje mikrourazy na prostownikach, brzuchu i lekko na przedramieniach po srodowym treningu, a dzisiaj siady wypadają... Jednak chyba nie zrezygnuje bo zburzyło by mi to harmonogram. Mam nadzieje, ze nie bedzie to zbytnio przeszkadzało.





Kiepskie swiatlo + nienajlepsza jakosc, ale cos tam widać, bedzie do porównania na koniec cyklu. Pelna improwizacja oczywiscie.


Zmieniony przez - pavveeel w dniu 2010-03-19 10:27:07

Zmieniony przez - pavveeel w dniu 2010-03-19 10:29:03

#11

19 marzec 2010r. - piątek - 3 tydzień


_______________________________________________________________________________

1. Przysiad tylny - ATG
60kg - 8
80kg- 6
100kg - 4
125kg - 4,4,4,4 (+5kg)






Jedynym słowem - szmata, lżej niz tydzien temu 120 kg. W ostatniej serii pewnie bym zrobil conajmniej 2 x tyle. Z pierwszej serii tez mam filmik ale tak niefortunnie kamere ustawiłem, ze obcina dół.


_______________________________________________________________________________


2. Przysiad Zerchera
70 kg - 8
80 kg - 6
85 kg - 4
90 kg - 4 (+10 kg)

Tu równiez miazga. Ostatnia seria na 90 leciutko, spory zapas.


_______________________________________________________________________________

3. Good morning
70 kg - 8
75 kg - 8
80 kg - 6


________________________________________________________________________________

4. Wspięcia ze sztangą stojąc
90 kg - max
100 kg -max
105 kg - max,max




________________________________________________________________________________

5. Wspięcia ze sztangą siedząc
70 kg - max
80 kg - max,max,max

________________________________________________________________________________

6. Wyciskanie sztangi od czubka głowy
70 kg - 15
75 kg - 12
80 kg - 12
85 kg - 10

Była moc. W ostatniej serii na styk, ale dalem rade. Dowaliłem powotrzen i bardzo ładnie czułem bary, chyba jak nigdy przy tym cwiczeniu

________________________________________________________________________________

7. Unoszenie sztangielek na boki + arnoldki
12.5kg(+gryfik)-10,10,10

________________________________________________________________________________

8. Unoszenie sztangi do brody (dolna połowa ruchu)
50 kg - 8,8,8

________________________________________________________________________________

Ocena:
8.5/10

Trening bardzo dobry, trwal okolo 1h40. Po zakonczeniu ledwo co doszedlem do pokoju, strasznie łapały mnie skurcze. "A na barach pompa ostra, nie poznaje mnie juz siostra" - dobrze odzwierciedla to powiedzenie mój stan po łorkałcie. Czuje, ze wykonałem dobrą robote.









________________________________________________________________________________



Micha:
1. 4 jajka, owies, pomarańcza
2. Kasza gryczana, kurak, ogórki kiszone
- (BCAA,glutamina) HP
- trening
- (BCAA,glutamina), mono
3. RYz bialy, kurak
4. tunczyk, ogorki, migdały , pekinska
5. 4 jajka, pekinska
6. Twaróg, oliwa

Widzę tryskasz mocą !
Mięcha masz już sporo . Uda ,klata i plecy wyglądają najlepiej czyli praktycznie wszystko

W siadach poszedłeś jak Jambo jet

Kurde, ale tez asekurator podobny do Ciebie

Dobre mięcho!

bary dorób i będzie KOZACKO!

Ktoś wchodził do pokoju, że się tak zląkłeś?

plecy wielkie

w przysiadach faktycznie, ładnie idziesz mi 125 troszke wiecej problemów sprawia

demolub
Najwidoczniej nazwa Horse Power nie jest przypadkowa

Rrumcek
No bo to moj brat to podobny

Odyn
Bary i łydki to najgorsze partie dlatego daje z siebei 110% przy cwiczeniu ich. Dzisiaj ładnie napuchły

radoslaw
To chyba wina kamery , taki przeskok. Do pokoju nikt nie wchodził

grzechmek
No przysiady poszły wyjątkowo dobrze.





Zaraz ide zjesc twaróg i zapic oliwą

plecy eleganckie, ogólnie fajnie to wyglada a siady tak jak napisałes poszły jak szmata

Dzisiaj od rana znowu okropny katar, łzy ciaknące z oczu i lekki bol gardła.