vena/ dziennik/ big girls don't cry/ mój początek w TS

Oszalała



Wczesnie ten trening, w zyciu by mi sie nie chcialo

adzik kwestia przyzwyczajenia
ale jak jestem od rana do wieczora w pracy to mogę tylko jechać na 8,a jak mam wolne to jadę później



no dobra...chyba czas na regenerację i dobry sen

ciekawe co mi się przyśni tym razem,bo ostatnio podciągałam się nachwytem we śnie



jak to niewiele kobiecie do szczęścia potrzeba...wystarczy dorzucić ciężaru na treningu

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-03-16 00:18:11

Aha tylko masz przedramię tyrać. Jak Ci coś poniżej 100kg wypadnie z łapek nachwytem to kończymy współpracę, więc się przyłóż

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-03-16 00:36:08

Dajesz, dajesz, bo w MC to tak powyżej 100 kg musisz trafić

Kasia

W jaki max celujesz do konca roku?

Zapewne powyżej 350kg w 4 liftach

Czemu w 4?
Dociąg sie nie liczy.

300 w 3ech

Ja ambitnie chciałbym, żeby Kasia kiedyś tyle zaliczyła:

adzik nie dociag jak doliczam jeszcze zolnierski wiem wiem ze go juz nie ma, a szkoda, to dobre cwiczenie.

Sene a ile ta laseczka wazy?



Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-03-16 11:08:46

hello


o kurde to muszę się przyłożyć do tych przedramion...tylko,żeby mi nie odbiło i zebym codziennie wieczorem w domu nie robiła
chyba brat musi zabrać mi żelastwo z pokoju,bo ostatnio gryf się do mnie uśmiecha


widzę,że jakieś zakłady tutaj zaraz się pojawią...a jakaś wygrana dla mnie jest przewidywana?


ja tam jestem skromna i zadowoliłabym się 250kg w 3bojach
oczywiście piękną techniką bez garba w mc, z głębokim przysiadem i wyciskaniem bez tańczenia sztangą na klacie



Zrobiłam sobie dzisiaj aero na siłce i pomiędzy aż 5min interwałów,które jednak odpuszczę i zostanę przy samym aero jak już
a koszulkę miałam całą mokrą



no i tak na koniec jeszcze sobie poskaczę