vajolet / dziennik /Redukcja - podsumowanie str 65-66 ,144

tak 3x by zaliczyc 1 serie
Nie zastanawiaj sie pierwszy tydzien Dukana to jedzenie samego bialka tylko i wylaczeni, - dieta nastawiona na mae kalorie i odwodnienie, pozniej dochodza warzywa do tego itd.... Generalnie nic nowego wszystko sprowadza sie zawsze do tego samego jesz bialko, dodane tluszcze i warzywa jako zrodla wegli.
To jest przerabine w te i we wte we wszytskich dietach typu LC , kazdy sili sie na orginalnosc a nic orginalnego juz nie ma, rozniece leza tylko w ilosci dni gdzie dozwolone sa czity i jakosci czitow

obliques właściwie racja podobne te diety są do siebie ,choć ciekawi mnie jak jest pózniej z tym urzymaniem wagi ,bo dochodza tam już znaczne ilości węgli więcej jak na klasycznych LC ,a w ostatniej fazie już na całe życie je sie niby normalnie ,ale w jednym dniu w tygodniu je sie same produkty białkowe ,to mnie ciekawi czy to działa.Wiadomo ,że nie mozna sie obżerać ,bo nawet jakby sie dzień głodowało to i tak sie utyje.I chyba ta dieta rózni sie od tych LC tym ,ze można jeść niskotłuszczowe jogurty bez cukru pić mleko więc ciut więcej tych węgli jest i co dla mnie najwzaniejsze nie trzeba pchać w siebie dużo tłuszczu jak przy kalsycznych LC. Narazie diet redukcyjnych stosować nie będe ,bo nie mam z czego chudnąć ,ale z ciekawości chyba przeczytam sobie jego książkę.I może jak kiedys bedzie potrzeba to zastosuje zamiast LC.

Dzien2.
1. wyciakanie klatka 20kg
2. wioslo sztanga 25kg

+ 4x po 3 obowdy
8 wskokow na podwyzszenie
6 thrusters po5kg sztangielka, lub 10kg sztanga
5 Sumo DL Hi Pull 20kg
3 burpee

Serie z wytrzymałoscówka trwały 24min,15 sekund.1obwód wykonania ćwiczen bez przerwy trwał 5min,82sek. Pozostłe nie mam pojecia ,bo musiałbym zerować stoper.
obliquesczy miedzy obwodami moge sobie odpoczywac ile chce?Nawet 3 minuty,czy to bedzie za długo?Mam pytanie jeszcze co do wskoków ,bo pod koniec juz mam żólte plamy przed oczami i wskakując walnełam kolanami i ławeczke skonczyłam wskakując naprzemiennie zamiast obónóż,ale nie dałabym rady,czy zrobiałam duzy bład ,ze tak dokonczyłam wskoki?
Mam jeszcze pytanie odnośnie jednej kobiecej sprawy wiec jak bede miała okres obawiam sie ,ze wytrzymałoscówki nie zdołam zrobic mam dosc obfity i jestem wtedy bardzo osłabiona czy mogę w "tych" dniach zastapic je areo ,a 3 dnia treningu zrobic interwały i areo?Coś mi sie w wytrzymałosciówkach zmieniło tetno wczesniej było wysokie teraz mam tetno koło 150 ,ale puls 144/90 obliques czy to normlane?

Po treningu dosłownie padam,mój mąż wczoraj na rozgrzewke wskoczył sobie 8 razy na ławeczke i podziekował.Zrobił wielkie oczy jak sie dowiedział ,że ja bede wskakiwac 96 razy .Już zapomniałam jak straszne są te treningi dla mnie i jak ich nie lubie ,ale zacisne zeby i dam rade poćwicze ich tyle ile trzeba.

Dawno nie robiłam pomiarów wiec sie dzis zmierzyłam

DATA-6.12.........22.02

WAGA.....62.......61,5
raminona.98cm.....98cm
talia....60,5.....60,5cm
pas......65cm.....65cm
biodra...89cm.....89cm
udo prawe50cm....49,5cm(-0,5cm)
udo lewe.49,5....49,5cm
lydka....34cm....33cm(-1cm)
biceps...28cm....28,5(+0,5cm)
pod piersiami.73cm..72cm(-1cm)
obwód piersi..90cm.90cm

Vajolet, ależ ładnie trzymasz te wymiary w ryzach, zobacz ile czasu minęło, a tu ten sam poziom, super!! gratuluję No i bicek na plus

96 wskoków- wow!

tak jeden dzien jesz tylko mieso, IMO rownie dobrze mozna raz w tygodniu nic nie jesc, albo pic same soki i na jedno wyjdzie. Maz kolezanki mamy jest Indonezyjczykiem on cale zycie jeden dzien w tygodniu nic nie je. Generalnie po przeglądnięciu tej diety uznałam ze juz mądrzejsza jest Paleo

Vajo przy klasycznych LC pchasz w siebie tluszcz tylko na poczatek, bo chodzi o to bys spalala tluszcz jako zrodlo energii. Jak nie masz wegli i tluszczu ale masz bialko to zaczynasz je spalac wiec organizm przestawia sie na spalanie swoich miesni i tak to wyglada, koniec koncow wszytskie diety sprowadzają sie do obcinania kalorii i tyle. A tak od razu duzo tnie bo pierw pozwala tylko na bialko, bez tluszczu - a ile go zjesz, pozniej troche warzyw do tego wiec tez nie ma kalorii, jakies male ilosci tluszczu, znow brak kalorii...
Brak kalorii, brak witamin, brak mineralow szybka strata wody i za nia miesni, ot IMO cala cudownosc tej diety.


W czasie tych obwodow musisz wypoczywac, ale robisz to kiedy musisz i tyle, wiadomo ze jak w czasie wskokow masz zawroty to lepiej odczekac, by sie nie zabic
O okresie juz pisalam, przesuwaj sobie, albo daj same aero, oczywiscie

obliques fakt pisłaś ja niesety mam skleporozę to sobie przesune na czas okresu.Zerkałam na diete Paleo ,ale nie wyobrażam sobie życia bez mąki ,nabiału no chyba ,że wiadomo na krótki czas to wszystko mozna przeżyc.Najlepiej nie tyć i nie musieć przechodzic na żadne diety.

zyrafko jakos sie trzymam choć z waga u mnie z tygodnia na tydzien jest róznie wazyłam nawet 60,3 potem różnie do 62 i potem powoli spada.Ważne ,ze centymetrowo jest ok ,bo nie mierzyłam sie od grudnia ,zreszta czuje po ubraniach ,że nie są opiete ,a nawet lużnawe.Diete staram sie trzymać jem ciemny chlebek ,markon,ryż ,czasem ziemniaki ,rowniez nalesniki,placki itp ,ale używam do tego mąki:razwej,orkiszowej,graham,kukurydzinej.Z mięs drób i wołowina sporadycznie wieprzowina i miesa czy wedlin jem malutko więcej nabiału i nieraz pije odżywke bialkową.Oczywiscie jem też słodycze w postaci ciast ,ale tylko na imprezach ostatnio było dużo imprez ,ale jakoś sie utrzymałam ,a teraz zero słodyczy do świąt.

Jej ale u mnie depresyjny ponury dzień ciemno,pada deszcz,a wczoraj było juz tak wiosennie.Ale mam zakwasy po wczorajszej wytrzymałoscówce w łydkach już dawno nic nie czułam ,a teraz czuje łydki jak chodze czy napinam.

Ja osobiście wole sobie zrobić 3 dni na sokach warzywnych niz dni jedząc suche mięso , bleeeee
Mnie sie Paleo nie podoba bo już samo założenie ze jemy produkty naturalne jest niewykonalne, oczywiście można jeść to co jest, ale juz to powoduje braki w proporcjach tluszczy, których nie ma w naturze. Odrzucenie nabiału, niby "powrót do natury" a każe jeść tylko chude kawałki.
Juz sobie wyobrażam jaskiniowców wywalających polowe upolowanego zwierzaka. Poza tym, jak swiat dlugi i szeroki ludzie jedza rożnie i wszystko jest ok, i wiele społeczeństw z przymusu (mieso to rarytas na świecie) jest "semi"wegetariańskie i żyje długo i zdrowo. Kazdy badacz swoj ogonek chwali

Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-02-23 11:10:43

Ja też bym wybrała warzywa zamiast mięsa nawet suprowe byle tylko mięcha nie rzuć

Mi tez ostatnio sucha kura (bo taka mi wychodzi w piekarniku) staje kołkiem w gardle.

Vajolet - w takim razie jesz już normalnie (naleśniczki), oczywiście z zachowaniem pewnym zasad, a ciałko nadal wygląda rewelacja, czyli już chyba osiągnęłaś stan o którym mówiła Obliques, że po pewnym okresie UDANYCH REDUKCJII, organizm się przestawia na właściwe tory i łatwiej jest utrzymać stałą wagę, wypracowaną przez długi czas. Też tak bym kiedyś chciała osiągnąć..........

żyrafko tak staram się jeść nornmalnie jak radziła obliques .Najgorzej idzie mi z bialkiem ,ale zapijam odżywką jakby było malo.Wybieram "zdrowsze" produkty do nalesników razową mąka ,cukier np. w serniku na urodziny zastapiłam fruktozą ,a smak sie nie zminił.Budyn slodze slodzikiem lub fruktozą.Pieczywo ,makrony,ryz tylko ciemne ,często robie rózne kasze .Jem duzo warzyw ,czasem za dużo ,bo wtedy brzuch mi sie strasznie wzdyma.Nie jest to do konca jeszcze doskonałe odzywianie ,ale juz mam nadzije ,ze wkraczm na dobre tory .Nie chiałbym ważyć więcej niz 62 kilo i jesli to przekrocze obetne troszke kalorii lub dodam aroby do treningu.

obliques jutro mam 20xwypady chodzone czyli 20 na jedna noge razem 40 czy w sumie 20?

Trening tydzień "lekki"
1. przysiad 4x14-47kg
2. MC4x15 52kg
+ 15min max ilosc obwodow
10x push up
15x sit up
20x wypady chodzone
Zrobiłam w sumie 8 obowdów nie wiem ,ale chyba mało wyszłojakos ciezko mi sie zmobilizowac ,by robic szybciejtak mam z interwałami dlatego jk je mam w treningu to cwicze razem z płytka z shepa ,by nie zanizać tempa.Cisnienie po obowdach 136/90 puls:138


Zmieniony przez - vajolet w dniu 2010-02-24 11:30:22

chodzone to w sumie 20 krokow. Bardzo malo ci wyszlo obowdow, n nastepnym treningu 12 to minimum

Fruktoza nie słodź, toz to cukier prosto z owocow, ten dla ktorego owoce maja zla slawe bo on tylko uzupelnia glikogen wątrobowy a poniewaz on nie jest pusty wiec idzie prosto w tluszcz.