spamik dla małych i tych większych vol 5

Firewale drogi Radoslawie przepuszczaja programy z kluczem windowsowym, tak bys nie mogl pracowac. wlacz comodo to zobaczysz co sie zaczyna dziac, kazdt twoj ruch uruchamia lawine pytan.
W kasperskim tego nie ma. zyjesz w uludzie ze nikt z twojego kompa nic nie zbiera

Mi nie przeszkadza jak chodzi komp, wolnego nie mamy , ale mojemu mezowi tak bo gry zabieraja duzo pamieci i wtedy kazda rzecz gra role

Taaaa, setki jakis folderow, plikow o kosmicznych nazwach i rozszerzeniach, jakies pliki ukryte skad ja mam wiedziec gdzie co siedzi?

I właśnie dlatego wolę Linuksa.

Moj maz tez sie piekli na wina

A mnie najbardziej wkur...ja te ciagle update'y

Ale wezcie np. programy ktore mielisci, np. drukarki - kupiliscie nowa stara wywaliliscie i... , jak ktos mysli ze po reinstalacji ma spokoj z programem to sie myli. To gdzie sa jakies pliki powstawiane to sie w pale nie miesci. czlowiek wywala program, wywala pliki na hama i i tak jak pozniej jak uruchomi program szukajay to on odnajduje jakies resztki powstawiane w systemie, w dokumentach itd itp...
I tak sie dzieje z kazda gra, kazdym programem

updaty powinnaś robić ze względu na bezpieczeństwo i lepszą obsługę sprzętu. I tu nie ma się co pieklić, to tak jest w każdym systemie.

Firewale drogi Radoslawie przepuszczaja programy z kluczem windowsowym, tak bys nie mogl pracowac.

Firewalle, droga Izabelo, można konfigurować i przepuścić to, co się chce...

Marcin, w Linuksie to jest dopiero burdel - instalacja sterowników do Sound Blastera wymagała ode mnie przekopania się przez kilka folderów systemowych (w /home chyba, już nie pamiętam) i, z tego co pamiętam, trochę tego tam jest, już nie mówiąc o instalowaniu pakietów, które mają 15 zależności i kończy się tym, że chcąc zainstalować jakiś drobiazg ciągniesz nagle z neta 20 pakietów, które nie wiesz gdzie wylądują i do czego dokładnie służą.

Malzon do mojego kompa nie podchodzi, uzywa swojego starego traktorka z linuxem Tyle ze ten jego staroc w sumie chodzi szybciej niz moja maszyna

Jednymm slowem win moglby byc bardziej user friendly

No Marcin OK, niech sie updatuje, ale niech przynajmniej mi sie samowolnie nie restartuje

Jednymm slowem win moglby byc bardziej user friendly

W świecie PC nie ma bardziej przyjaznego systemu. Może MacOS jest, nie miałem styczności.

Ja mam notebooka od 5 lat, zadne czyszczneie nie bylo przeprowadzane chodzi jak burza zero problemow. osobisci uwazam ze dlatego, bo na nim nic nie instaluje zadnych gier, zadnych programow, nic tylko podstawowe potrzebne i spokoj.
na normlanym jest tysiace plikow i nic dziwnego ze spowalnia systematycznie.

Radek czyli ty siedzisz i nic tylko firewal konfigurujesz dla kazdego pliku co masz na kompie?