spamik dla małych i tych większych vol 5

no szczuplutka

No cóż. Jakbym opowiedziała historie moich koleżanek z pracy - jak one schudły - to byście się załamały chyba wszystkie jak jeden mąż

Jedna zamiast obiadu wolała wypić szklankę whisky z colą, a druga zjadała jedna parówkę lub dwie

nic trzeba się regenerować chociaż i tak w tym tygodniu się obijałam i nie przykładałam się do treningów

Ja tez kiedys jadlam jogurcik z lyzka otrab i bylam chuda

Tez ide spac = chudnac

Dobranoc

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-01-25 00:28:55

Kto rano wstaje ten... no wiadomo co

czas do pracy

Kto rano wstaje ten jest cały dzień zmęczony

albo idzie na silke

Tylko nie prowadź samochodu Ja sie zastanwaiam jak bym miala realizowac na co dzien takie zasady, piechota do miasta 3h

Zrobilam posta z treningami wytrzymalosciowymi, i podwiesilam, bede wpisywala co tydzien jakis trening zawsze bedzie mozna sie natchnac

A mi kurde znowu trening rano wypada Oczywiscie wina mojej studentki, bo sama nic zrobic nie potrafi i ledwie zaczela juz spartolila I wzywa mnie na pomoc rzecz jasna.

Powiedzcie mi, czy bedac studentem jest sie w oczach wykladowcow zawsze takim zlamasem? Bo nie wiem, czy bedac po tej drugiej stronie inaczej sie na studentow patrzy A moze tylko trafilam na tempertyne jakas i przede mna jeszcze wielu pracowitych, zdolnych i zdeterminowanych studentow? A moze w dzisiejszych czasach Mozgu sie nie uzywa tylko komputera?

Mam nadzieje, ze zdaze na trening po poludniu, bo jak nie, to... ktos bedzie mial duuuuzo zadane jutro

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-01-25 10:54:00