TygrRyseK/Dziennik/Poprawa sylwetki

Wax on, wax off
I am back
Bigger, faster, stronger, better

Lubie Dogme, musze sobie zalatwic bo dawno nie widzialam

Jeszcze tyci cieknie z nosa jak sie zrobi zimno, ale ogolnie uwazam sie juz za zdrowa Dzis ide na trening

Dziekuje kochane moje za odwiedziny cieple slowa, nawet nie mialam sily odpisywac Tak jak Lu jak widze kompa po pracy to mnie rzuca. Sporo roboty MIejmy nadzieje ze to tylko tak na poczatku. Ja tez mialam duze plany a od nowego roku bylam na silowni 2 razy Zycze ci duuuuuuuuuuuzo powera Lu i mniej pracy co bys mogla na treningi sobie pozwolic

Falus nosa nie plukalam, nie odwazylam sie, moze nastepnym razem

elaine mam nadzieje ze masz racje ze to takie raz na rok i juz bede miec spokoj bylo by extra

zdrzala juz jestem gotowa do pracy tylko mnie sie troszku uroslo zdjecia beda klapa

zyrafka kiedys probowalam taka diete czyszczaca oparta na cytrynach, pilam je rano i nawet mi smakowalo. Mysle ze pora powrocic, nie do samej cytryny ale z woda Teraz bede profilaktycznie O majeranku nie slyszalam, czlowiek sie cale zycie uczy.

tany do tranu sie nie moge przekonac nigdy nie probowalam ale jakos tak mnie trzepie. Czosnku wpieprzam tyle ze wampiry odstraszam, no i nie moge sie slodyczami cieszyc bo mam buzke wypalona.

Strasnie mi milo ze do mnie zagladacie, podtrzymuje to na duchu Dziekuje Wszystkim milego dnia i duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo energii No i duuuuuuuuuuuuuzo zdrowia

Cześć Pati fajnie że już jesteś i już nie choruj bo inaczej baty Pozdrawiam, buziole

Hej falus juz nie bede obiecuje

Zapomnialam dodac najwazniejszego od pon zaczynam nowy trening zostaje puszczona na szeroka wode, oj bedzie sie dzialooooo Mam przeciez tylko 2 tyg zeby zrzucic kupe cm

Pozdrowienia

wróciłaś

wiesz ile masz do odrabania u mnie w blogu

Wlasnie smigam po dziennikach i tyle czytania ze chyba na trening nie wyrobie teraz musze leciec obiadeg przygotowac, tuna

Pati ,nie lam sie w koncu chodzi o to,ze sie nie poddajemy i wciaz walczymy, a zdiecia sa po to by zobaczyc czego dokonalysmy i co jeszcze mamy do popeawienia-w koncu to nie koniec redukcji
Mnie tez jakos nic nie schodzi ostatnio...
Gdzie Ty masz rozpisany ten trening? Ciekawa jestem jaki masz

Ooo, nawet takie podobne wymiary mamy :) I widzę, że nie tylko ja miewam problemy z dietą, ch... mnie bierze, jak mam to liczyć. I nie liczę, hm :-/

Lenka a ściągnęłaś sobie dziennik posiłków mi ułatwia życie na co dzień i te liczby juz tak nie prześladują Pozdrawiam
Pati ja właśnie też w garach siedzę i pichcę, do Odina to będziesz musiała sobie cały dzień zarezerwować , buziaki.

Tak, ale nie wszystko co zjadam, tam jest :) Trochę pomaga, ale i tak mnie to liczenie wkurza ;)

zanim lenka ja zjem psilek to liczneie zajmuje mi ok 5 minut bo codziennie jem co innego
wiem jak to jest hihih...kiedys porobilam sobie zestawy ale zawsze mialam ovchote na cos innego i liczylam i liczylam i liczylam od nowa;-P