Szacuny
6
Napisanych postów
454
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1365
Nie wiem co to znaczy duze zgiecie?
Tak w dobe po operacji mialem 75 stopni. Na rekonstrukcje poszedlem bardzo dobrze przygotowany wiec nie dziwne, ze tak mialem. Opuchlizna dopiero po 2-3 dniach mnie dorwala. W 6 tygodniu mialem okolo 120 stopni, moze mniej. Rehabilitant nie pozwalal mocniej zginac. Bardziej pracowalem nad wyprostem. Teraz jestem rowno 12 tyg i do pelnego zgiecia brakuje mi kilku centymetrow ale nie mysle nad tym. Jezeli chodzi o ten Twoj wypadek - Twoi rehabilitanci sa dziwni
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
301
Ich najbardziej zdziwiło,że sam w domu doszedłem do takiego zgięcia i to w takim małym czasie (20 sierpień ok. 70 stopni - 3 wrzesień 10cm do maksymalnego zgięcia). Tak jak pisałem wcześniej - Nie wiem czy to wina upadku ,czy po prostu problem "siedział" w mojej głowie (psychice).Gdy odczuwałem ból to nie zginałem więcej.Przed operacją nie wykonywałem żadnych ćwiczeń.Dzisiaj byłem drugi raz na rehabilitacji. :) Może w ich karierze pierwszy raz spotkali się z takim przypadkiem. Każdy organizm jest inny. Jeden będzie miał po miesiącu 90 stopni , a drugi 120. Teoria często nie ma pokrycia z rzeczywistością.
Pamiętam jak miałem rekonstrukcję leżałem na sali z kolesiem (ok 35lat),który na drugi dzień po artroskopii normalnie chodził. Mówił,że czuje się jakby nie miał zabiegu.
Pozdrawiam.
PS : Duże zgięcie - faktycznie napisałem ogólnikowo i nie sprecyzowałem,bo nie ma wyznaczników typu np. po miesiącu powinno być - zgięcie 90 stopni, po dwóch miesiącach 120° itd :P
Zmieniony przez - Arystyp w dniu 2009-09-03 20:21:43
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
112
Laes_Acl..sory ze tak pozno odp..dr kulczyk mi mowil o tym RTG w stresie..robi sie go na kleczaco..najpierw jedno koloanow potem drugie.. ja kleczalem tak jakby jednym na stolku i zdjece,potem drugim..a mierza to juz na zdjeciu w zorach cos tam pokreslal po obu zdjeciach i potem mierzyl..mi wyszlo chyba ok 10mm roznicy miedzy jednym a drugim.. A powiedzieli mi narzie tyle zeby zrobic rezonans..i narazie sie mam z tym problem bo nikt mi nie chce dac skierowania..twierdzac ze sie nie da przy srubach w kolanie..a lekarze i w zorach i w rdunej twierdza ze sie da..mi na bou artroskopiach wyszlo ok.. i za drugiem razem zrobili przednie(nie wiem czy potrzebnie).. a szuflada nadal jest wiec to chyba tylnie..ktore zle zdiagnozowali w tarnowie..aa i jak chcesz moge ci zrobic foty tycg zdjec w stresie.. nei wiem tylko czy cos bedzie widac..
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
112
aha i z tego co mowil dr kulczyk(podobno jest polecany typowo do kolan i wiezadel) to sa 3 podstawowe badania na pcl (i acl?) rezonans, rtg w stresie, i te obmacywania i wyginania:D..ja narazie mam 2 pozytywne..zostaje rezonans..i pewnie rekonstrukcja
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
402
Witam, dawno mnie nie było:) jutro mam komisje lekarska i stwierdza mój uszczerbek procentowy. Tutaj mam pytanie do tych co już to przeżyli: czy sciemnialiście na tej komisji? Jaki uszczerbek % wam przyznali po zerwaniu ACL?
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
301
Ramzey1
Bardzo dobre pytanie i przyłączam się do niego :]
Z opowieści,które słyszałem na temat odszkodowania za ACL to kwota waha się w granicach od 800zł do "grubych" tysięcy.
Liczę,że ktoś jest bardziej poinformowany i udzieli odpowiedzi na pytanie.