Szacuny
9
Napisanych postów
16752
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
67661
hehe, oby to było w miarę szybko:) Ale nic kosztem zdrowia, w końcu tu i tak chodzi głównie o to, żeby było fit :) Także działam, działam, zresztą, ja cały czas ćwiczyłam i dietę w miarę trzymałam, tylko po chorobie organizm jest mocno zagubiony:) dodam, że to była Leukopenia( prawie białaczka),stąd dosyć mocne leki i tak dalej, ale póki co wyniki badań są ok i nie ma zastrzezeń do supli, redukcji i tak dalej( w końcu więcej chemii niż w lekach nie będę już chyba miała:D:)
Szacuny
9
Napisanych postów
16752
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
67661
a tam wakacje, mi nie chodzi o redukcję bo idzie lato:):) obawiam się, że to w moim przypadku i tak byłoby nierealne:) ileś tam tłuszczyku zgubię, ale nie na tyle, by w bikini biegać:) w miarę szybko- to u mnie pojęcie względne:D wygrałam drugie życie, więc mogę się redukować powoli, byle skutecznie:) Niemniej mam cel i na pewno będę dazyć do jego realizacji w maksymalnym stopniu:) Także dzisiejszy dzień uważam za w miarę ok, i oby tak dalej :D
i dzięki za wsparcie:) To "dostanie na pupę"( hmm dziwne sformułowanie:) ) mnie dodatkowo motywuje do uważania na wszelkie wpadki:)
Szacuny
9
Napisanych postów
16752
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
67661
hehe drugi dzień, eh, optymistycznie:D:D trudno to dopiero będzie:) pierwsze dni to jeszcze euforia i zapał, potem już nie jest pewnie tak miło:) Ok, uciekam spać, bo jutro o 5 bieganko czeka:) miłego wieczorku :) i wytrwałości nam wszystkim życzę:D