SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zycie wiezienne,symbole i takie tam ...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1283787

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie mam sensu ciągnąć tego dalej.Kazdy ma na dany temat dowolne zdanie dla mnie te zasady sa wazne a nie wierze w nie na slepo wiem co kto jest kim i wiem ze w zyciu bywa roznie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Tak czytam i śmiać mi się chce z biednych matek gości siedzących "pod celą".Bo oczywiście ich dzieci niesłusznie zła Policja złapała,a sądy niewinnych skazały za handel dragami,kradzieże,pobicia,czy inne cięższe przestępstwa.Przecież to nie oni zrobili...A że komuś czynili w jakiś sposób krzywdę,czy pozbawiali mienia,co też jest robieniem krzywdy,jak ktoś coś sobie kupił za uczciwie zarobione pieniadze,to jest normalne.Panuje zasada:Kali kraść-dobrze,Kalemu ukraść-bardzo źle...Zasady działają tylko w jedną stronę.Oni są niewinni,a ich wszyscy się czepiają i świat przez to jest dla tych "niewinnych" zły.Słyszałem parę razy od kolegów-policjantów po różnych sytuacjach z różnymi chłopakami.Podstawowy tekst matek:To niemożliwe,to na pewno nie mój syn,mój syn jest spokojny,uczciwy,itd.On tego nie zrobił.To na pewno jego koledzy... i tym podobne teksty.Obojętnie co gość zrobi i pójdzie siedzieć,matka przeważnie nie uważa,że jej dziecko źle postąpiło,tylko inni(Policja,sądy) się do niego niesłusznie pryczepili i podobnie jak synalek ma ich za swoich wrogów.Najlepiej nie pytać synka skąd przynosi kasę do domu i za co ubiera się w drogie firmowe ciuchy,skąd ma pieniadze na sprzęt RTV,czy auto mimo,że nigdzie nie pracuje.A potem dobra mamusia ma do kogo chodzić w odwiedziny "pod celę"...

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-03-13 09:47:24
1

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To niech ci dobrzy koledzy powiedza jak czasem potrafia ugotować dobrego chłopaka na lewo.Bo mojego koleszki za **** damski pol roku nie było,ktos do***al psom poszło na niego i jego brata.Sądy byly sa i beda *****skie ,czego pedofil wyskoczy za kaucja a złodziej za******la od dzwonka do dzwonka? rzeczyiwscie za***ista sprawiedliwosc pedofil najwieksza ****a marnuje swojej ofire przyszlosci i wyskakuje lada chwila,wypuszczaja taka ****e i znow robi krzywde.Co jest wiekszym złem ? jak taka ****a zmarnuje zycie takiej dziewczynce czy jak złodziej nowobogackiemu wy***ie telefon? nowobogacki kupi se nowy a dziewczynka nowego zycia nie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
genovese - ależ Czarny i Oczko to jest właśnie "omerta po Polsku". Nawet nie wiesz ile razy w mniejszych przypadkach to podobnie wygląda. "Szefunio" tak zapatrzony we własną dupę że zapomina o "pracownikach" zaraz po przypale i "pracownicy" strzelający z ucha w zamian za pół roku mniej.

Cocojumbo - Co to za porównania i kapuściana logika?

1) Wyjście za kaucją nijak ma się do wyroku pozbawienia wolności. Dotyczy tylko i wyłącznie środka zapobiegawczego - aresztu.

2) To że istnieją gorsi przestępcy ( pedofile ) nie nobilituje złodziei. Nie jest żadnym wytłumaczeniem dla Krzysia złapanego z kradzionym telefonem że Marian z klatki obok pędzi bimber a Dominika z czwartego piętra daje dupy za pieniądze.

3) "czy jak złodziej nowobogackiemu wy***ie telefon? nowobogacki kupi se nowy" - czyli bogatego okraść = żaden grzech?

4) Bajki o "matulach co płaczą za synami spod celi", to jak Słaby już napisał, prosimy nie pod ten adres.

Dużo bardziej przemawiają do Mnie osobiście krzywdy "matul" których dzieci padły ofiarami przestępstw.

5) Ja się nie czepiam Twojego języka, bo pomimo iż mam wrażenie że jest sztucznie naciągany - to go rozumiem i nie przeszkadza Mi to w dyskusji.

Ale Twoje ostatnie wypowiedzi jednoznacznie wskazują na "moralność Kalego" i pewną życiową niedojrzałość.

Proponuję przemyśleć postępowanie i przeanalizować własną fascynację grypserą, zasadami, osiedlem, itd.
1

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niedojrzałosc powiadasz? powiem ci tak ze strony policji mialem wiele przykrosci nie wiem czy któs z was tutaj ostro napierajacych na mnie mial ich tyle,z wypowiedzi raczej wynika ze nie bardzo.Nie pisze zeby sie podbudowac tylko wlasnie w imie tych niby upadlych zasad mialem przykrosci duzo,bledy mlodosci ? moze.Powiem ci tak z doswiadczenia zyciowego wy***ac nowobogackiego fakt jest to grzech,czym jest winny ze jest bogatszy ok,ale przykladowy jasio wie ze taki z utraty telefonu wiele sobie nie zrobi stac go na takich 20. A teraz krotko dlaczego jasio kradnie,a to dlatego ze patrzy i widzi jak ci wlasnie bogaci maja wszystko chodza w markowych ubraniach ciesza sie zyciem ,jasio tez tak chce a do nauki nie spieszno mu totez ukladow nie ma zeby tam sie wbic bo kto wezmie kogos kto nie skonczyl czegos tam.Wiec jasio tez chce nosic markowe ubrania buty,bujac sie po dobrych klubach,narpiew boi sie ze moze cos nie wypali i go zlapia nie wie jak to zrobic jak zaczac,spotyka kolegow ktorzy sa w tym dobrzy wdrazaja go,wtedy pęka pierwsza dycha,pierwsza ciotka,jest sare jasiowi chce sie zyc jest panem swojego losu chodz przeczuwa ze to sie moze wkoncu skonczyc to dalej robi to zeby byc człowiekiem na poziomie i zyc tak jak prawdziwy człowiek nie w nędzy i podartych spodniach.Mowisz ze moja ideologia to upadle zasady i wzorowanie sie na grypsowaniu:D:D nie dojrzaly emocjonalnie,wiesz dla ciebie czy innych tutaj wypowiadajacych moge nim byc tym nie dojrzałym zapatrzonym na slepo w gitów chłopaczyną jak to wy mowicie z gimnazjum.

A teraz mam ogolne pytanie tutaj do osob dla ktorych jestem z gimnazjum i twierdza zasad nie ma i tu mi z mafia wyjezdzaja. Kradna wam telefon znacie osobe ktora go wam wy***ala? mowicie o całej sprawie policji odp krotka tak nie?.Tyle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Niestety nie zrozumiałeś.

Nie Ty jeden miałeś z Policją "przykrości". Policja jest od tego żeby pilnować porządku i prawa, a nie od tego żeby osoby te ostatnie naruszające głaskać po główce. Zresztą "przykrości" zapewne nie miałeś bez powodu.

Ja też ileś razy miałem w życiu "przykrości" z Policją, Strażą Miejską etc. i patrząc na to po latach widzę że owe "przykrości" były naturalną konsekwencją Moich wyborów, towarzystwa z jaki się bujałem i Moich zachowań.

Historie o biednym jasiu tym bardziej na nikim nie robią wrażenia - bo jak sam zauważyłeś główny problem jasia wynika z faktu że "nie spieszno mu do nauki".

Znałem w życiu kupę biednych ludzi którym nikt nic w życiu za darmo nie dał. Nie każdy uznawał że daje mu to prawo do bycia złodziejem.

Ponadto klepanie po plecach złodzieja i usprawiedliwianie jego zachowania biedą to plucie w twarz tym biednym ludziom którzy ciężko harują i nie kradną.

Co do telefonu - nikt Mi telefonu nigdy nie ukradł . Natomiast ostatnią osobę która w Mojej obecności podjęła próbę kradzieży telefonu osobie znajomej osobiście zatrzymałem i popilnowałem przez ponad pół godziny - do czasu przyjazdu Policji ( centrum miasta żeby było śmieszniej ).

Zmieniony przez - mlkv w dniu 2009-03-13 14:23:06
1

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 19 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 232
CocoJambo7 osobiście spotkałam się z niesprawiedliwością ze strony policji, prokuratury, czy sądu. Ale czy te instytucje są niepotrzebne? Są i to bardzo potrzebne, a nawet niezbędne. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby ich nie było... Jestem jak najbardziej za tym, że ktoś kto popełnia przestępstwo powinien ponieść za to karę, jednakże dosyć często kara jest nieadekwatna do popełnionego czynu. Zdarzają się również przypadki niesłusznych skazań. Choć jest to rzadkość... Moja najbliższa osoba została oskarżona o czyn którego nie popełniła, ale nie będę tu obwiniać policje czy prokuratora (długa historia a to nie miejsce na opisywanie). To jest ich praca, a że mieli zeznania obciążające osobę mi najbliższą to mieli podstawy na postawienie zarzutów.
A zeznawała osoba ze "sztywnego" jak Ty to piszesz miasta Lublina. Wielce grypsujący, co sztywne zasady wprowadzał na półotworku i spędził kilka lat więzienia! Grypsowanie? W obecnych czasach w większości to fikcja i na prawdę nieliczni chyba pozostali którzy wiedzą co to oznacza...
Wracając do tematu policji i sądów. Jestem jak najbardziej za ich pracą! I dziwi mnie fakt, że ktoś najpierw popełnia przestępstwo nie licząc się z konsekwencjami, a później wini sąd za to, że został skazany i użala się nad sobą, bo musi siedzieć...
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 216 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 12609
CocoJambo takie historie z Jasiem, wsadz sobie pod poduszkę. Piszesz, że tak mu było źle, nie miał znajomości, nie uczył się i w końcu zszedł na drogę przestępczą aby żyło się lepiej. Uważasz, że to jest dobre wyjście? Wiem, zdaję sobie sprawę, że żyjemy w takim a nie innym kraju, gdzie nie ma praktycznie pomocy socjalnej, ośrodków wspierających trudną młodzież, ale pamietaj, każdy jest kowalem własnego losu i dokonuje świadomych wyborów. Ktoś chce być policjantem, ktoś chce być złodziejem, równowaga zachowana jest z tym, że to ten drugi działa na niekorzyść społeczeństwa.

Opowiem Ci historię, która tyczy się mojej rodziny(kontrargument dla Jasia):
Otóż. Kilkanaście lat temu w rodzinie ze strony mojej ciotki miały miejsce dwa zgony. Zmarli rodzice, w odstepie chyba 0,5 rocznym. Osierocili przy tym dwójkę dzieci. Syn miał wtedy 18lat córka 16. Dzięki temu, że był pełnoletni mógł zająć się siostrą, która mogła trafić do domu dziecka. Nie mieli żadnego wsparcia. I w Twoim mniemaniu chłopak powinien iść na ulice i "walić ciotki" tak? A wiesz co zrobił, postanowił, ze sie nie podda i że odmieni los. Zdał mature, poszedł na studia, za******lał cały czas na budowie. Wyedukował siostre i siebie. On skończył chyba Politechnike Warszawską - Informatyka, Ona coś z bankowością. Typ jest informatykiem w sieci banków i zarabia naprawde dobre pieniądze ona również pracuje w baku i jest dyrektorem od czegoś tam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I chwała mu za to,szanuje takich ludzi ale nie potępiam tych drugich nie kazdy ma tyle samozaparcia i wiary w lepsze jutro co twoj bliski.Ale do takich ludzi oczyiscie mam duzy szacunek poniewaz ciezka praca do czegos doszed nie poddal sie a przeciez mial powod dobrze zrobil ale wielu na jego miejscu poszlo by w inna strone.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 261 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14638
*******isz jak nie wiem ...

Policja i sądy są potrzebne, bo gdyby ich nie było to byś się bał wyjść na ulice, bo jakiś psychopata mógłby Ci odstrzelić łeb bo miałby taki kaprys, nie ? Byłoby takie bezprawie, że się to w pale nie mieści: gwałty, pobicia, kradzieże i .... wie co jeszcze, horror.
Z drugiej jednak strony policja ma też swoje złe strony, ponieważ jest korupcja, spisują nieraz po 40 min i dłużej co też strasznie denerwuje bo nie zawsze się ma czas i chęci stać na mrozie np. a ma się ważną sprawę do załatwienia, nie którzy policjanci to zwykłe buraki, którzy nigdy nie powinni pracować w policji bo sami łamią prawo na różnych płaszczyznach i przeszkadzają "dobrym chłopakom" ogólnie. O straży miejskiej już nawet nie wspominam, bo nie raz są 100x gorsi niż policja. Ale kto miał jakieś historie z nimi to powinien wiedzieć, że z nimi trzeba żyć dobrze i nie krzyczeć na lewo i prawo JP, HWDP, itd. bo to tylko nam przysporzy problemów, a w niczym na pewno nie pomoże.


I taka jedna sprawa jeszcze ... kradzież jako kradzież potępiam, bo ja bym się osobiście nieźle w****ił gdyby mi ktoś ukradł obojętnie jaką rzecz i co by mnie to obchodziło, że miałbym hajs i kupiłbym sobie 10 takich samych rzeczy ? Miałbym to koło pały, bo ja sobie na to zarobiłem uczciwie, kształciłem się przez wiele lat i jakiś wysiłek bym w to włożył prawda ? ... Więc dlaczego jakiś gnój miałby mnie okradać ?
ale
zrozumiałbym taką rzecz, że typek nie miał np. wyboru i musiał coś ukraść bo miał kogoś chorego w rodzinie, nie miał co jeść, przymierał głodem i tym podobne sprawy, takie typowo na granicy "życia lub śmierci". Luzik, ale to i tak nie usprawiedliwia tego czynu w pełni, ale nie miałbym do kogoś takiego żalu.


"dosyć często kara jest nieadekwatna do popełnionego czynu." - I wszystko w tym temacie

Zmieniony przez - szyryfyry w dniu 2009-03-13 18:31:01

NO PAIN, NO GAIN

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Lennox w K-1

Następny temat

Kiedy nastepuje pierwszy ruch przeciwnika...

WHEY premium