gratulacje za caloksztalt
takie pytanie mi sie nasuwa.z opisu wynika ze zcvelic kogos jest wrecz banalne, no bardzo latwe.(przynajmniej w teorii) i nie ma mozliwosci sie przed tym obronic i jest nieodwracalne.a chyba tak nie jest,prawda.
ale zakladajac hipotetyczna sytuacje ze jakis sponiewierany cvel chce sie zemscic na jakims gicie(nieby rozdzial w lazni,na spacerniaku,wiem) ale wszedzie? w bibliotece czy nie wiem w kuchni.
wynika z opisow ze w sytuacji gdyby jakis cvel wbiegl do lazni kiedy sie kapia gici machajac swoim ****em toby "twardzi gitowcy" na prysznice sp.dalali zeby ich czasem nie dotknal...
a raczej spodziewalbym sie w takiej sytuacji ostrego
KO ew malej orgiii
ale wychodzi ze nikt by nie zaryzykowal zblizenia sie do cvela.
tak powazniej. slyszales o przypadkach "zemsty" cvela i probie (udanej/nieudanej) zcvelenia w jakis sposob (jaki) gita?
quidquid latinum dictum est, altum viditur