zycie wiezienne,symbole i takie tam ...

Jakbym trafił do więzienia, to siedziałbym w takim dla żołnierzy. Jest takie przynajmniej jedno.

A w wiezieniu wojskowym jest grypsera?

ja akurat znam wojskowego, który siedział i grypsował.
Po prostu miał "znajomości" i to wystarczyło.
Zresztą z tego co słyszałem to nie takie "cuda" się taraz dzieją.
Za hajs możesz wszystko.

A na chvj mi wiedza czy jest grypsera? Ja się pod celę nie wybieram.

Jak czytam większość postów teoretyków albo wielce uczonego gada to mi się śmiać chce. Wojskowy grypsował bo miał układy- wierz mi transport do innego kryminału i leci w siatę. Łezka pod okiem symbolem ****a- no nie qrva ręce opadają. W dzisiejszych czasach zarówno stopnie dziarane na barkach, łezki, mgiełki to tylko wzory i każdy może sobie je wrzucić. Znaczenie mają kropki. I tak:
- kropka między kciukiem a placem wskazującym oznacza złodzieja.
- kropka na grdyce- pijaka
- kropka pod dolna wargą- cipoliza
- kropka nad górną wargą- lachociaga
- kropka na nosie- konfidenta
- kropka między oczami- świra
- toczka w kąciku lewego oka- GITa czyli człowieka
- kropka za uchem- ****a.
Tp tyle w temacie więzienia. I powiedzcie mi gdzie w Polsce są takie puchy że się 10 lat w dupę ruchają (jak napisał ktoś w poście)? Chyba tylko na krakowskiej Ruszczy ;)

A jak się wam wydaje jak poseł Łyżwiński będzie traktowany w więzieniu?

A i mam jeszcze takie 2 pytania jedno do Wilka drugie do jakiegoś byłego osadzonego.

1. Czy za przestępstwo popełnione w cywilu (poza służbą)wojskowy idzie do zwykłego więzienia czy takiego dla żołnierzy (i czy oficerowie są tu jakoś inaczej traktowani)?

2. Czy wszyscy mundurowi są traktowani za kratkami tak samo, czy tylko policjanci mają przesrane? Jak jest np. ze strażakami, żołnierzami albo celnikami?
I czy tacy ludzie są chronienie przez strażników i czy często zdarzają się przypadki gwałtów/pobić takich osób??? I czy później strażnicy może mszczą się jakoś na sprawcach? Ogólnie czy policjanci ewentualnie inni mundurowi są pod jakąś zmową mającą ułatwić im życie?

Siedzą na tak zwanych ochronkach razem z pedofilami itp, czyli mają minimalny kontakt z resztą więźniów ( osobne spacery, łaźnia ).
W tv był kiedyś wywiad z policjantem ze Słupska ( ten od Przemka Czaji )i on opowiadał jak wyglądało jego życie w kryminale. Mówił, że przez pierwsze dni wogóle nie spał bo non stop słuchał co mu zrobią jak go dorwą ( jak jedni kończyli to zaczynali drudzy i tak wszystkie cele po kolei).

A jeśli chodzi o ludzi typu Łyżwiński, Rywin itp, to idą do naczelnika i mówią, że są w stanie zapłacić każde pieniądze za pojedynczą celę, osobne spacery i po sprawie.

Jak chodzi o polityków to sprawa jest prosta- naczelnicy obchodzą się z nimi jak z jajkiem! Dlaczego? To proste- będą wybory, władza się zmieni i koledzy osadzonego będą decydować o losie naczelnika. Każy dmucha na zimne.
Mundurowi- oczywiście najbardziej są podpadnięci ludzie którzy zajmują się łapaniem przestępców. A więc nie tylko mundurowi bo np. sędzia, prokurator czy ochroniarz będzie miał porażkę. Chociaż co do tych ostatnich bywa różnie bo np. większość bramkarzy to członkowie gangów więc są traktowani inaczej.
IMO żołnierz za przestępstwo popełnione poza służbą odbywa karę w wojskowym pierdlu. Ale tam jest o wiele gorzej. Pamiętajcie że tam gdzie nie ma grypsujących gady czują się bezkarne i gnoją więźniów.

Tomku piszesz że łezki itd nie mają przypisanego znaczenia...
Czy jesteś tego pewien?
bo z tego co slyszalam to maja...

W zasadzie wszystko zostało wyjaśnione.