W kuchni PLUSZKÓW gry i zabawy c.d. %-)

hej Plusze,

grove no to konkretnie dzis zaszalałas ale raz na jakis mozna,chodziaz ja pączka nie pamietam kiedy zjadłam, nawet do szkoły nie poszłam na pierwsza lekcje jak był tłusty czwartek bo to godzina wychowawcza była i pączki zajadali wiem ze to moze troche chore ale nie chiałoby mi sie tłumaczyc ze ja tego nie zjem i takie tam:P

a mam pytanko,
bo kupiłam siemie lniane w ze wzgledy na jego zdrowotne własniwosci:) i czy moge sobie tak dwie łyzeczki dostypywac rano do owsianki jak ją gotuje??
bo do wrzacej wody wsyupuje płaki gorskie i otręby i mieszam i w tym momencie moge dodac siemie?? nie starci ono swoich włąsiwosci??,

a propo owsianki to zaczełam sobie ja tak urozmaicac, teraz ostatnio cos mnie naszło i mak kupiłam to wsypuje troszke do tej papki:P no i brzoskiwinie kandyzowane, morele sliwki suszone, cynamon, kakao tez czasem dam.

aha i jeszcze orzechy włoskie tak garstke krusze i wsypuje do owsianki,czy to nie bedzie za duza porcja tłuszczy jak dodam jeszcze to siemie??

z gory dzieki za odpowiedzi

ja bym nie dawal siemienia lnianego do wrzatku, wtedy staje sie szkodliwe i na szare komorki wali tak ze je poprostu unicestwia.

nawet do szkoły nie poszłam na pierwsza lekcje jak był tłusty czwartek bo to godzina wychowawcza była i pączki zajadali oj dorcia, ok, kazdy ma wybor


jakie to siemie? mielone? jesli wszystkiego dodajesz w miare nieduzo, to powinno byc ok

edit: o k3ho dzieki za info o siemieniu sog nie wejdzie

Zmieniony przez - 6roove w dniu 2006-11-19 22:26:47

nie wszedl, wez jeszcze raz kliknij

dorcia ja bym specjalnie do szkoly poszedl i specjalnie nie zjadl paczka na przekor

pzdr dla glupiej caramel

jesli gotujesz te platki rano, to moze nie dodawaj
ale jesli zalewasz tylko wrzatkiem to spoko po zalaniu to juz nie jest wrzatek i powinno byc ok ja sobie siemie do musli dosypuje

siemie lniane jest obrzydliwe, jak mozecie to jesc
pamietam jak zalalem wrzatkiem to taka galareta sie zrobila... nie lepiej robic tak jak ja? przykladowo teraz jem 2 kawalki sernika(kazeina na noc sie przyda), do tego nitroprogen z mlekiem i jedno ptasie mleczko

no ladnie masa Ci pojdzie

siemie lniane -ta galareta jest ok -dziala ochronnie na zoladek

siostra mnie pasie obecnie, nic na to nie poradze jak sobie pojedzie znowu kaszka bedzie lux

pozazdroscic chudzielcu
ja na masie, a musze sie pilnowac

ja to nawet nie czuje ze je jem, wsypałam dzis te pestki siemienia do owsianki i zadnej zmiany smaku nie było mieszam ta papke jeszcze z 50g twarozku chudego i dobrze jest a i jeszcze ciutke wiorek kokosowych dodaje <macie moze jeszcze jakis pomysł na urozmaicenia tego cudnego dania- moga byc rodzynki,migdały hm..co jeszcze?>,

ale jak mówicie zeby nie gotowac to moze lepiej bedzie wsypac to siemie jak juz mam owsianke na talerzu z wszytskimi skłądnikami i dopiero dodac siemienia zeby nie gotowac tylko dodac juz na koniec,moze byc tak??

podopwoedzcie mi jak moge tego siemienia najlepiej uzyc hehe:)

k3ho jakbym poszła wtedy na lekcje to chyba bym musiała sie bronic rekami i nogami zeby mi tego paczka nie dali,pozatym wychowaczyni by cos gadała i wogole,po co sie miałam stresowac i wzbudzac jakies podejrzenia u innych a tak wogole czemu Carmel przezywasz,nieładnie<nonono>


ide spac,osttanio mało spie,czas sie zregenerowac,
dobranoc:*