LEŃ w kuchni!!

Czesc, chcialbym nabrac troche masy i trenowac sobie codziennie tylko po to aby nabrac troche krzepy fizycznej. Problem w tym ze jestem totalnym leniem, jedyne co chcialoby mi sie zrobic to shakea i do czasu do czasu przyzadzic jakies mieso z ziemniakami. Nie mam rowniez za bardzo czasu na poproawne przygotowanie sobie posilku oprucz wczensego śniadania i poxnej kolacji. Czy moge korzystac tylko z gotowych supplementow podczas dnia? CHcialbym szybko nabrac troche masy (obecnie 180cm/80kg(w ubraniu)). Oczywiscie chcialbym regularnie uprawiac trening domatora ale nie interesuje mnie super wyrzexbienie tylko sila i masa. Pozdrawiam

powiem krótko bazowanie na odżywkach do niczego dobrego cie nie zaprowadzi, jak jesteś leniem to popracuj nad tym.

Treningiem domatora nie zrobisz ani masy ani siły najprędzej rzeźbe chyba że masz sztange hantle stojaki ławkę itp na chacie, ale to już siłka w domu a nie trening domatora

Szejki służą jako uzupełnienie diety ale nie możesz na nich bazować. W przypadku takim jak Ty opisujesz to nie uzupełniasz diety odżywkami a uzupełniasz jedzenie odżywki. Więc radziłbym albo wziąć się za siebie na poważnie albo odpuścić(zwłaszcza odżywki). Bo taki trening i taka niby "dieta" nie da Ci ani masy ani siły ani nie będzie na dłuższą mete zbyt dobre dla Twojego zdrowia.
A poza tym myślisz że wszyscy ludzie którzy trzymają diete to siedzą większość dnia w domu? Większość z nas pracuje po 8-12godz, trenuje, często studiuje, niektórzy mają dzieci i rodzine na głowie a do tego wszystkiego potrafią jakoś dietę trzymać. Wstają wcześniej lub na wieczór poświęcają 30-40min i gotują posiłki na cały dzień i ładują do pudełek.
Kwestia tego jak bardzo chcesz

ech , chyba bede musial poswiecac ta godzine wieczorem na nastepny dzien. Dzieki wielkie za szczere odpowiedzi. Czyli zdrowo sie odzywiajac i stosujac diete troche ponad miare, treningiem domatora nie nabiore masy?? chcialbym przytyc (w miesniach) przynajmniej tak z 5 do 10 kg.

nabierzesz masy pod warunkiem że trening będzie przemyślany a dieta będzie na odpowiedni pozimie

no właśnie te 5 czy 10kg to zależy o co Ci chodzi i w ile czasu chcesz to zrobić. Generalnie jest tak że przez pierwsze 3-6 miesięcy jak zaczynasz ćwiczyć na siłowni to idzie to najszybciej(bo jest to swojego rodzaju szok dla organizmu). Potem idzie coraz wolniej. I nawet największe kozaki nie robią 10kg czystego mięsa w kilka miesięcy(ewentualnie na bombie ale też nie każdy).
A jeśli chodzi o trening to nie dasz rady chodzić na siłkę chociaż ze 3x w tyg? Bo problem jest taki że ćwicząc w domu pomki, brzuszki itp pobudzasz tylko czerwone włókna mięśniowe(wolnokurczliwe) a nie pobudzisz białych włókien mięśniowych(szybkokurczliwe). A to jednak głównie te drugie odpowiadają za siłę i wielkość mięśnia.

Na gainerach złapiesz masę ale będzie ona słabej jakości tzn zatłuścisz się. A zresztą po wypiciu takiego szejka to będziesz po prostu głodny. 2 normalne posiłki w ciągu dnia to za mało. Wystarczy się trochę zorganizować, na początku jest trudno ale potem powinno ci przygotowywanie posiłków przychodzić z łatwością.

Dokładnie. Już po 2-3 tygodniach będzie Ci to zajmować z dobre 10min mniej niż na początku.
I tak jak kolega wyżej mówi gainery to lipa, większość z nich to kupa cukru i trochę białka. Jedyny naprawdę dobry to MHP Up Your Mass - ale swoje kosztuje

Czy puszka fasoli w sosie pomidorowym + 3 jaja z majonezem zagryzane chlebem pelnoziarnistym z maslem + kawa albo herbata to dobre śniadanie?? TZN dobre aby zaraz po tym potrenowac sobie z godzinke?

Nie jest to ideał ale jak wywalisz majonez ( przed treningiem staraj się nie dawać tłuszczu a już masz go w maśle więc z majonezu będzie za dużo chyba że dasz go tyle co by się nazywało) to ujdzie. A zamiast tej fasolki może by tak pomidorka?

JAJA na twardo bez majonezu??!!?? no to juz chyba bede zagryzal chlebem bez masla. no chyba ze jajecznica albo na miekko. Jeden pomidor zamiast calej puszki fasoli??