W kuchni PLUSZKÓW gry i zabawy c.d. %-)

troche to wciaga co nie??

****a ide jutro o 6 wstac musze a ja siedze jak d****

do zobaczenia wkrotce

pappapapapapapapapappapapa

<poszla>

<przytula podusie>

<no nareszcie nowa strona >

<spi slodko>

noi skonczylas jak ja
po imprezce, wzialem prysznic i naszykowalem 2 litry h20 z herbata zeby nie suszylo
18stka jak 18stka, na poczatku sztywno ale piwo+ 100ml vodki na raz + piwo zalatwilo sprawe, zjadlem chyba caly placek co byl na stole hehe, z dziewczynkami potanczylem, jedna odprowadzilem do domu co niedaleko mieszka, potem wrocilem spowrotem na rzeznie, podjalem sie proby upicia dziewczyny od nas z klasy ktora ma potwornie mocna glowe, ale po paru kieliszkach doszedlem do wniosku ze wolalbylm pamietac reszte wiec umowilem sie na battle na kiedy indziej w miedzy czasie tanczenie, tanczenie i jeszcze raz tanczxenie, chyba z 10 kg schudlem
a pod koniec imprezy kiedy to juz nikt sie nie ruszal odbywaly sie zabawy (ktore wymyslalem ja) nalozylismy pianke do golenia na rece kolesiowi co spal i po twarzy go mizialem a on sie drapaL potem doszlismy do wniosku ze skoro ma juz pianke to trzeba go ogolic i wyglada teraz jak idz stad i nie wracaj
a na koniec najlepsze, innemu spiacemu koledze, przystawilem glosnik(wylaczony) za glowe, nastawilem wieze na maxa i jednym kliknieciem "play" wlaczym sieczke techno, zebyscie widzieli co on zrobil na tym krzesle a teraz lece spac bo wykonczony jestem, nara

kolegom tak sie nie robi...