Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
hej mintignac-owcy!
dziś dostałam wreszcie książkę naszego mistrza. przeczytałam wszystko odnośnie fazy pierwszej... jutro wpiszę swój jadłospis a wy oceńcie czy jest ok. od jakis 2 tygodni jem według montiego ale stanowczo za mało(wyjątek dwa ostatnie dni kiedy byłam na diecie wysokobiałkowej - efekt jest taki że czuję się nienajlepiej a na jajka wręcz nie moge patrzeć). aha! od tych 2 tygodni waga stoi w miejscu, były lekkie wahania ale to tylko woda.
a co tam u was?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
prosze o ocenę - faza 1
przed śniadaniem 2 jabłka (lub kiwi, brzoskwinie)
śniadanie: musli z mlekiem 0%
obiad: szpinak z soczewicą, jajka
kolacja: twarożek chudy, pomidor, maślanka 0,5%
inne propozycje obiadu:
* warzywa gotowane z soczewicą (lub innym białkiem roślinnym)
* zupa warzywna (lub rybna lub sojowa)
* włoski makaron al dente z sosem pomidorowym (lub szpinakowym)
* piers z kurczaka (indyka, lub ryba) z warzywami
propozycje kolacji:
* ser biały chudy (lub tuńczyk) z warzywami
* surówka a do tego jogurt naturalny
* chleb wasa z sałatą, pomidorem itp.
Szacuny
1
Napisanych postów
212
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2943
Witam twój jadłospis źle nie wygląda, choć dla mnie za mało posiłków (II śniadanie, podwieczorek bym zjadł a jak bym miał odpuścić to kolacji juz bym nie jadł) nic jednak nie piszesz w jaki sposób przygotowujesz te posiłki może tam jest jakiś błąd w sztuce
wytrwałości życzę i poinformuj nas koniecznie o efektach zarówno fizycznych jaki i psychicznych
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
wszystko gotowane - warzywa raczej surowe lub lekko ubgotowane. z tłuszczu tylko oliwa w małych ilościach tylko jako dodatek. zero smażenia. na razie czuje sie dobrze.
ale zrezygnuję z sera białego na kolację i przeniosę go do obiadu, ze względu na to że posiłek tłuszczowy (chydy biały tez ma tłuszcz) powinien byc poprzedzony weglowym.
pozdrowiam
Szacuny
1
Napisanych postów
212
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2943
to dobrze że kompleksowo to traktujesz mam nadzieje że przyniesie to w końcu efekty,spróbuj też przez jakiś czas zmniejszyć białka (1-1,2g/kg m.c.) może to spowoduje spadek na masie a na razie muszę uciekać i przygotować lekcję dla uczniów, wakacje się skończyły :( niestety
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja bym radziła przyjżeć się temu niepozornemu pieczywie -Wasa- wyczytałam gdzieś , że ma bardzo wysoki IG(coś około 75).
Poza tym Twój jadłospis wygląda wporządku.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
dzięki. jak sie dowiedziałam od jednej specjalistki to trochę za szczupła jestem żeby schudnąc jeszcze kilka kg na montim wiec chwilowo próbuje czegoś bardziej restrykcyjnego. a montiego zostawiam na faze utrzymania wagi.
pozdrowienia
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć!
Najlepszym sposobem na poznanie moetody jest książka:,, Jeść,aby schudnąć''M. Montignac.
A mówiąc w dużym skrócie -można jeść bez ograniczeń,aczkolwiek nie należy spożywać niektórych produktów(m.in. gotowana marchewka, białe pieczywo, polerowany ryż, buraki, kukurydza, ziemniaki i cukier...-przynajmniej w pierwszej fazie)odpowiednio dobierać składniki , pory posiłków itp.Najważniejszy jest indeks glikemiczny danych produktów(im niższy tym lepszy)-a on odpowiada za stężenie cukru we krwi
A jeśli chodzi o ,,twoją'' kanapkę z tuńczykiem i serem białym , to jest ok , ale musi być ona zaserwowana na pełnowartościowym chlebie z pełnego przemiału.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam wszystkich zainteresowanych tym sposobem jedzenia. Jestem juz na tej diecie 2 lata, schudłam 12 kg i czuję się świetnie. Efektu jojo nie ma, chyba, że sobie pofolguję w II fazie, ale zaraz wracam do normy wahania sa 2-3 kg. Dowiedziałam się od przedstawiciela Pana Montignaca w Polsce, że aby obniżyć IG można gotować produkty na parze i np. marchewka gotowana, która jest zabroniona może być zjedzona po ugotowaniu na parze. Podpowiedział mi również, że można produkty mrozić i też indeks spada. Natomiast trzeba uważać na gotowanie, bo tu się robi najwięcej błędów, bo np. soczewica czy soja które mają niski IG, gotowane długo dostają IG barszo wysoki i cała dieta idzie na marne. Trzeba te produkty, które się da nie dogotowywac, tylko niech dojdą pod przykrywką. Natomiast jeżeli chodzi o to, że można wcześniej przed zjedzeniem czegoś niedozwolonego zjeść produkty o niskim IG i to się zbilansuje, to muszę powiedzieć, że np, żeby tak było to trzeba zjeść ok. 5 kg np jabłek, a potem coś niedozwolonego.
Jeżeli ktoś wie to proszę o odpowiedź na pytanie, jak ten sposób jedzenia wpływa na wątrobę, bo jestem po usunięciu woreczka żółciowego a to jedzenie, to produkty zabronione w diecie wątrobowej. Ja jestem na niej ponad dwa lata i dobrze się czuję, ale nie wiem co będzie dalej. Pozdrawiam Weronikka.