gainer3 jesień-zima atak na mase 2007

ehh co za upał normalnie masakra wlasnie wrocilem z rowerq zrobilem 14 km i jestem mokry jak swinia, najlepsze jest to ze juz jestem kolo chaty jade na luziku i najechalem na jakis ***any korzeń i mam flaka

Z ciepłem to coraz gorzej jest, coraz goręcej, ale w pobliżu ok 4km od domu jest jeziorko to się można ochłodzić i na fajn pupy popatrzeć

hahah jak pech to pech
no dzisiaj masakra,ja na siłownie chyba jakis recznik zaczne nosic:P
faceci to maja dobrze zdejmuja koszulke i jazda hehe a ja co mam poczac tylko nie mowcie ze zdjac koszulke

Hmm... Trudno nie masz wyboru, musisz ściągnąć bluzkę albo się zagrzejesz

Ja ostatnio zawsze smigam na siłownie z ręcznikiem

bylem na rowerku troszke pojezdzilem nerka mnie napieprza :-/

ehh ja do najbliższego porządnego jeziorka mam ok.30 km , jakbym miał tak blisko to codziennie bym chodził , osttanio wogle dostałem dziwną wkręte na pływanie i nie wiem czy nie wieksza niz na siłke
na poczatku tego zaczelem chodzic na basen, przyszlo lato no to raz na tydzien daje nad jeziorko (w ostatnia niedziele przeplynelem całe-około 1,5km i jeszcze byl zapas) niedlugo jade nad morze to bede mial co robic...

wróciłem z wykładów

po drodze spotkałem 2 kumpli po paru piwach namawiali mnie ale nie udało sie im

brawo smoku, tak 3maj hrhrhr

dokładnie!!

<szama omleta>

3 jaja
chuda szynka
2 łyżki maki
troche mleka
przyprawy
i to wszystko oczywiscie polane ketchupem - kocham go

Zmieniony przez - MDRAGON w dniu 2006-07-06 20:59:34