"PRYSZCZE" - wątek ogólny

A ja mam takie pytanie... bo rzecz jasna oczywiscie, skoro tu jestem to mam problem z tymi d****nymi syfami... ręce już mi opadają. Ale tak wlasnie się dzisiaj zastanawiałam.. czy oczyszczanie twarzy u kosmetyczki jest skuteczne? i czy nie pogorszy jeszcze bardziej stanu cery? Podobno dzien lub dwa po wygląda się strasznie i lepiej się nie pokazywać nigdzie, ale jak jest poźniej? Warto iść do kosmetyczki? Czy lepiej sobie darowac. Z góry dziękuję za odpowiedź :)

ok dzieki dino

nie dizeń dwa tylko z cztery albo i pieć dni widac zaczerwienienia :/ ale przynajmniej skora robi sie gładka tylko ze idź do jakiejś dobrej kosmetyczki bo jak trafisz do jakiejs poczatkujacej to wysypie Cie znowu :/

Psia mać, byłam u kosmetyczki dzisiaj... i ja nie wiem czy to ma tak być, ale wyglądam katastroficznie. Koleżanka mi mówiła, żebym od razu nie patrzyła na siebie w lusterko, ale wytrzymać nie mogłam. Jak się zobaczyłam o mało nie krzyknęłam. Skaranie boskie z tą gębą. Ja bym nie powiedziała, że ona mi to wyczyściła... w niektórym miejscach to nawet nie tknęła syfów! Cholender, by jej dobrze było. A może nie można wszystkich ruszać? Co, jak ma być? Niech mi ktoś powie :( A mogę już jutro smarować sobie gebę normalnie korektorem, pudrem, fluidem i innymi dupnymi specyfikami? Czy lepiej się wstrzymać?... Mamo, zaraz się rozryczę... ech!

Do kosmetyczki sie chodzi w piatek, bo jesli chodzisz do szkoly to oszczedzisz sobie wysmiewania przez inne osoby. Te zaczerwienienie po kosmetyczce bedzie 2-3 dni, kosmetyczka nie powiedziała Ci jakis kremów masz w tym czasie używać? Jak nie to zwykły bambino, lub nivea powinien wystarczyc. Nie bój się to zejdźie. Powodzenia!

Ja właśnie mam zamiar iść do jakiejś kosmetyczki ale powiedzcie mi skoro te zaczerwienienia widać jakieś 2-3 dni to chyba przed baletami lepiej do kosmetyczki nie iść co?:D Że też ja mam problem z tym ryjem noooo...;/ Ale cóż pozdro ^.^

Jeśli pójdziesz tydzień wcześniej niż masz zabawe, możesz śmiało iść.

No cóż postaram się ale nie wiem czy to możliwe bo wypłata 8,9 albo 10 lutego a balety 11 lutego wiec coś cieńko to widze :< No w każdym razie dzięki za przykazanie:) Pozdro

mozliwe ze specjalnie Ci omineła te kture dopiero maja zamiar wyjść nie ma sensu ich cisnac bo bedzie jeszcze gorzej a zaczerwienienia znikna nie martw sie. Mi dzisiaj wyskoczył syfek rano posmarowałem magiczna maścia byl tylko czerwony teraz juz wychodzi na wierzch i jest biały czekam do wieczora i sam wypłynie :) dobry ten specyfik jest :)

Ale litości, w życiu na brodzie nie miałam takiego kosmosu jak teraz!!!!!!! No dobra, niby zostawiła, to białe 'g****', bo fakt mogłaby roznieść jeszcze bardziej... ale w niektorych miejscach w zyciu tak drastycznie nie wyglądałam!! Wstyd mi w lusterko patrzeć. W ogóle zdenerwowała mnie nieziemsko ta baba-kosmetyczka! Juz drugi dzień po, a wyglądam jak zmora z horroru. Boże, za jakie grzechy? A ona to mi nasmarowała gębusię tylko jakimś kremem o kolorze, powiedzmy, podchodzącym pod skórę, i powiedziała, że następnego dnia już normalnie, jak co dzien mam się obchodzić z buźką. Plus do tego dała mi jakąś próbkę aloesową, że niby wspaniale wpływa na stan cery. Ja nie wiem co mi do łba tego durnego strzeliło, żeby iść do kosmetyczki! ech. Acha, i mówiła coś o tym, bym spróbowała popić:skrzep?- jakoś tak to się zwało. Słyszał może ktoś, coś o czymś takim? Z góry dziękuję za odpowiedź.