"PRYSZCZE" - wątek ogólny

scooby odłożyłem płatki bo mi się nie chciało ich robić:D głupi jestem, ale co tam;) mojej mamy koleżanki syn, miał syfy 8 lat i czarny ryj od wągrów, jak teraz wygląda jego twarz? jak pupa niemowlęcia. Mama cos mówiła, że on przemywał twarz wyłącznie przegotowaną wodą! Ale namaczał chyba szorstką... gąbke tą wodą i przejezdzał po twarzy, pierwsze 3dni było niezbyt dobrze, ale potem z dnia na dzień było coraz lepiej, aż nic nie zostało! Od jutra zaczynamy;)

ps. dołanczam fotke sprzed minutki

nie jest źle :D

ja miałem trądzik drugiego stopnia, czyli lekki na czole, a dość ostry właśnie na tych kościach i policzkach i postanowiłem sobie ułożyć diete :) zeszło wszystko samo jak się pojawi nałe g**** wyciskam i nie zaraża tak jak kiedyś i się przemieszcza, wszystko mi stopniowo znika, nawet przebarwienia :)

Łe, co? nie wiem czy dobrze zrozumiałam... ale jechał szorstką gąbką po twarzy? Toż to pod masochizm podchodzi. Trchorror, szecze Ci powiem, że myślałam, że inne masz te domowe sposoby. Bo tak toś mi opisał takie rutynowe czynności, co to chyba każdy robi jak ma 'gębusię' taką jaką ma. Acha, i powiem coś jeszcze. Mówię stanowcze NIE kosmetyczkom! I oczyszczaniu twarzy! Musiałoby mi żelazko na łeb upaść, żebym znowu poszła do jakiej kolwiek na czyszczenie. Oczyściła mi, no, dozgonnie jej będę wdzięczna. Niech mnie oczekuje tam, cholera jasna, z tasakiem, w tym swoim zakładzie. Bo jak mi się stan cery nie polepszy za kilka dni to wpadnę w furię!! Już jestem zła, wściekła! Mam ochotę krzyczę, wyrywać włosy i ryczeć! Nawet Tormetiol mi już nie pomaga!(który swego czasu nie był zły). Oo, i jeszcze jedno. Podobno urynoterapia pomaga na twarz. Ciekawe, ciekawe... choć trochę niesmaczne. Słyszać ktoś, może coś?

https://www.sfd.pl/temat205409 

Ta urynoterapia hehe....czytałem ten temat i nikt w końcu nie doszedł do tego czy to wogóle komukolwiek pomogło :) czytałem też ze niektórzy pili swoje siki....pewnie górnicy w zawalonej kopalni mieli opory ale musieli,jakoby umarliby z pragnienia.Ja wiem jedno z wlasnej woli bym swoich sików nie wypił(chyba ze by mi ktos zaproponowal spora nagrode pieniężną) No a co do przecierania nimi twarzy to tak jak mówiłem wcześniej nikt nie opisał do końca czy mu pomogło,na to bym sie ewentualnie zdecydowal ale nie ma jednoznacznych dowodów,że kogoś to uleczyło więc na razie sobie podaruje.Ojjnoo To mówisz że mam nie isc do kosmetyczki?Bo chcialem sie wybrać i liczyłem że one rozwiązują problem z twarzą stopniowo i bedzie coraz lepiej.Pozdrówka

akk0 a jak wyglada Twoje czolo?? Tak jak poliki, czy lepiej?? Ja juz powoli znowu trace cierpliwosc Zamowilem ostatnio zel Noredol, tubka mi sie powoli konczy, i sam nie wiem nawet czy sa efekty jakies. Niby sie polepszylo troszke, no ale jest niedosyt i to spory. Skora dalej mi sie cala swieci, i wyglada to bardzo brzydko. Ostatnio nie mylem twarzy zelem 2 dni tylko sama woda, no i swiecenie lekko zniknelo, lecz nowe syfy powychodzily. Wolalbym miec taki tradzik jak ty akk0, bo z nim mozna sobie latwiej poradzic niz z moim. Ja mam cale czolo i poliki praktycznie gladziutkie, lecz pod skora jest cala masa plamek i przebarwien, co jak sie domyslasz wyglada okropnie. Do tego jak sie jeszcze zestresuje to na czolo pojawiaja sie czerwone plamy, jest mi strasznie goraco itp. Zaraz ktos napisze ze jak mam czolo gladkie i nie mam zmian ropnych to niech robie peeling chemiczny. Robilem, 2 zabiegi wyniosly mnie 250 zl, a efekt byl zadny. Pani powiedziala zeby byly ladne efekty to trzeba robic serie takich zabiegow. Do tej kwoty dochodzi miesieczny wydatek na roznego rodzaju kremy, zele do mycia, a i jeszcze mam inne wydatki. Sam nie pracuje, ucze sie wiec az tylu pieniazkow nie mam, a troche glupio co chwile wyciagac od matki kolejna stowe, jak i tak nic nie daje efektow Dobrze ze chociaz nauczylem sie z tym zyc i nie ma tak jak kiedys ze sie wstydzilem ludziom w oczy spojrzec. No bo w sumie od tamtego czasu tradzik jest mniejszy, ale i tak jest tego cala masa. Troche sie rozpisalem, sam nawet nie wiem po co Coz na koniec chcialbym zyczyc wszystkim walczacym z tym gownem powodzenia, a tym ktorzy nie mieli z tradzikiem do czynienia, badz mieli w malym stopniu(zreszta polowa tu piszacych panikuje ze ma 3 syfki) chcialym napisac ze nie wiecie jakie macie ludzie szczescie hehe Pozdrawiam

To ja Ci TrcHorro powiem tak, Miałam pewne opory przed pójściem do kosmetyczki. Zastanawiałam się iść czy nie. Rozmawiałam na ten temat z koleżanką. Mowiła, że była trzy razy. Ale trafiała róznie. Na ogół to wszyscy mówią idź, ale do DOBREJ kosmetyczki. Takiej, żeby Ci nie pogorszyła sprawy. Ale skąd, do jasnej cholery, mam wiedzieć czy ona jest dobra i nie pogorszy stanu tej mojej cery?? No skąd? Nie dowiem się dopóki nie 'sporóbuję' tego oczyszczania. Ja polazłam do tej co mi poradziła koleżanka, Mówiła, że oczyściła jej cerę i wyglądała znośnie. No to poszłam. I ŻAŁUJĘ tego, do licha!!!! Tak jak teraz wyglądam drastycznie to jeszcze w życiu chyba nie wyglądałam!! Do diabła z kosmetyczką tą! Chyba będę do siebie dochodziła tygodniami. A już w sumie nie wyglądałam tak źle. Ach, do końca swych dni będę to sobie wyrzucać. No ale dobra. I jeszcze jakie zdzierstwo! Jak się zapisywałam to cena wynosiła 70 zł. A po zabiegu powiedziała mi uprzejmie, jak się zapytałam ile płacę, 88 złotych!~nOSZ! Szczyt bezczelności! Załuje, że jej nie wygarnęłam wtedy co sobie myślę. O, i jeszcze się jej pytałam czy potem nie będzie zaostrzenia, to co mi powiedziała?: 'E nie powinno'. No jasne. Ale spróbuj, pójdź, może Tobie oczyści i będziesz wyglądał lepiej :) Na każdego wszystko działa inaczej. Pójdź, a potem jak coś napiszesz jakie były tego skutki. A Teraz to się zastanawiam czy nie pójść na solarę. Ale jak to mi jeszcze bardziej pogorszy cerę, to oszaleję chyba. Spróbuję przecierać twarzyczkę siuśkami. Może to jakoś pomoże. Choć słyszałam, że na początku bardzo wysyfia, ale to podobno wtedy oczyszcza cerę, takowy skutek, a potem już jest tylko lepiej i lepiej... Pożyjemy, zobaczymy.

Acha, akk0, dziękuję za linka! :)

Na czole raczej niemam tak jak po bokach, czasami wyskoczy 1 lub 2 góra i nic wiecej. Poza syfami mam sporo wągrów na polikach, nosie i brodzie.

Jak przyjde od kosmetyczki to sie podziele wrażeniami ale na razie przed baletami nie bede ryzykował.Akko ja mam podobnie jak ty na czole prawie nic,też góra 1,2 a na polikach tego ścierwa od chu..a chociaż jeszcze nie jest tak najgorzej,powiedzialbym ze ostatnio sie poprawia,ale to pewnie tzw cisza przed burzą i jak zara wpier..lą to nie bede wiedzial ktorego najpierw cisnąć