Szacuny
9
Napisanych postów
877
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2960
Widziałem podobny artykół ale nadal nie wiem co robic???Nie bede opisywał mojej historii prawda jest taka że SSSSYYYYFFFFFYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!! mam je wszędzie !!!!(twarz i bary)koksu nie biore mam 18lat!!i zaczeło się to we wakacje 2001 więc nie dawno wszyscy mówią żeby nie duśić ich ale taki biały ropniak okropnie wygląda trzeba go wyexmitować nie???????????Pomóżcie !!!!!!!
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
44 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
8
Kasta18
Widziałem podobny artykół ale nadal nie wiem co robic???Nie bede opisywał mojej historii prawda jest taka że SSSSYYYYFFFFFYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!! mam je wszędzie !!!!(twarz i bary)koksu nie biore mam 18lat!!i zaczeło się to we wakacje 2001 więc nie dawno wszyscy mówią żeby nie duśić ich ale taki biały ropniak okropnie wygląda trzeba go wyexmitować nie???????????Pomóżcie !!!!!!!
!!Kasta!! Rośnij zdrowo kolo
Niedawno ukończyłam szkolenie w prestiżowy ośrodku http://www.annazarko.pl/ Tam uczyłam się przede wszystkim sztuki makijażu, ale nie tylko. Dużą wiedzę też przyswoiłam z dziedziny pielęgnacji urody. Na Twoim miejscu na początek poszłabym do dobrego dermatologa. Zrobi wymaz z tych syfów. Da odpowiedni antybiotyk aby pozbyć się tanów zapalnych jakie towarzyszom tym wypryskom. Później wskazane byłoby pójść do gabinetu kosmetycznego na oczyszczanie skóry. Po wyleczeniu polecam kremy z kwasem migdałowym dla zniwelowani blizn po wypryskach. Po ukończeniu tej terapii buźka i nie tylko będą w nienagannym stanie.
Szacuny
9
Napisanych postów
877
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2960
Superman nie wiesz jak mnie wkór**sz człowiek daj sobie spokuj z tą paszą bo pomyśle że spróbowałeś i ci odbiło ty jesteś poje**ny odpie***l się odemnie koleś jak nie masz nic mondrego do powiedzenia to spier***aj placku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szacuny
9
Napisanych postów
877
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2960
No i znalazł się następny CWANIAK zaraz po Supermanie wypija sobie kawke Maxvell może ci przejdzie >>chociaż nie to już nie możliwe nic ci nie pomże poje***ie!!!!!
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Ureguluj sobie przemianę materii:
1.citrosept - 20 kropel na szklankę wody, pij raz dziennie przez 2 tygodnie
2.błonnik - otręby owsiane (lub pszenne lub żytnie lub wszystkie 3 zmieszane) po dużej łyżce do głównych posiłków (do zupy, posypać ziemniaki, panierować kotlety itp.)
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11
Napisanych postów
2881
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20969
Występowanie syfów jest związane z zachwianiem równowagi hormonalnej w organizmie. W okresie dojrzewania często ma to miejsce, zatem pryszcze w tym wieku występują u wielu osób. U niektórych więcej, u innych mniej, często ma to miejsce nawet do 30 roku życia.
W przypadku nielicznych pryszczów można je samemu usunąć, ale jak masz ich dużo na całym ciele, to najlepiej będzie, jak pójdziesz z tym do dermatologa.
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Jeśli syfy zaczęły wyłazić nagle, i to w wieku 18 lat, to można to skojarzyć ze złapaniem jakiegoś pierwotniaka lub drożdżaka (wakacje akurat pasują). Dlatego właśnie radzę przećwiczyć Citrosept (drogi, ale działa na te rzeczy). A błonnik pomoże wyrzucić wytrutych lokatorów na zewnątrz (czasem i kilogram).
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
9
Napisanych postów
877
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2960
Kojaże jakos że to było w wakacje wcześniej nie miałem żadnych problemów z syfami.W kiwietniu miałem operacje stawu łokciowego może w szpitalu złapałem jakieś padalstwo....już sam nie wiem zpróbuje ten citrosept a ile mówisz on kosztuje(na recepte czy bez)w ferie wyskocze chyba do jakiegoś dokktorka i kosmetyczki.To już będzie full serwis próbowałem maści ,papek,kremów,mudeł,toników od h*** i nic.Posłucham was może pomoże(oby bo zaczynam mieć kompleksy)Dzięko cze
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Mam w domu flakon 30g - 56.40 w zielarni, w aptece raczej drożej, ale 10g kosztowało coś 26 zetów, więc wieksze=tańsze (i tak dużo, ale per saldo się opłaca - używa się w kroplach, więc starcza na długo) - używam go jak tylko czuję że coś mnie bierze, i wybija zarazę w zarodku. W zeszłą sobotę wstałem z bólem gardła, jedną porcją (20 kropel na szklankę wody) przepłukałem gardło kilka razy, i koniec. Przy takiej pogodzie jak teraz warto mieć coś takiego pod ręką. Na lokatorów w brzuchu pójdzie więcej, ale jest duża szansa, że ich wypędzi. Syfy można też tym smarować, tyle że oczywiście bez rozcieńczenia.
1
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."