coś na siłe dla was

oj Red a sila nie spada?? kiedys zacznie spadac qrwa wszystko mozna porownac

dla mnie narazie trening daje bardzo dobre efekty..:)..wczoraj ćwiczyłem klatke 5 raz i siła juz wzrosła ok 4-5 kg:):)..Przysiady takze robię tom metodą i tez poszło juz kilka kilo...:):)..Pozdro

--BuCu-- - ale siłe łatwiej "odzyskać" niż mase, po paru treningach siłę odzyskasz, a mase od nowa przez dluuugi dlugi czas , proponuje zakonczyc temat


ps; red wzialem wczoraj 88 kg na klate

Heh ... Red tak sobie czytam co jakis czas Twoje wypowiedzi i osądy i nie wiem czy odpisywac czy nie.

Postanowiłem napisać po tym jak po raz kolejny czytam o kortyzolu i wolnych rodnikach. Czemu się ich tak boisz? Bo wyglada to tak jak by Cię nimi straszono w dzieciństwie a przeciez to normalne fizjologicznie zachowanie organizmu.
Hormony odpowiadające za katabolizm utrzymują nasz organizm w stanie równowagi "współpracując" z hormonami anabolicznymi (w tym przypadku kortyzol z testosteronem), wydzielaja sie równie dobrze i bez treningu w zależności od stylu życia, genetyki, grupy krwi, etc.
Nasilenie ich wydzielania towarzyszy min. stresowi i długiemu wysiłkowi fizycznemu, przygotowując organizm na nienormalną sytuację (stres, szok, ciezki wysiłek fizyczny)

Kortyzol w skrócie reguluje przemiany energetyczne i umożliwia rozpad komórek ciała, testosteron nasila procesy wzrostu (ogólnie odnowa) - te zjawiska sa niezbedne do życia.

Nie widze powodu do strachu przed kortyzolem w trenigu typowo siłowym czy kulturystycznym.

Natomiast w pewnym stopniu kazda aktywnosc fizyczna angazujaca prace miesni tlenowo czy beztlenowo, oraz codzienna przemiana materii powoduje powstawanie wolnych rodnikow, bo to nic innego jak produkty uboczne przemiany materii - tlenowej i beztlenowej.
Przy odpowiednio zbilansowanej diecie oraz rozsadnym uzupelnianiu witamim z grupy antyoksydantow nie wystepuje ich nadmiar. Jedzac smazone potrawy spowodujesz wieksze stezenie wolnych rodnikow, niz przy zbilansownej diecie i treningu. Jak to polaczysz to czy trenujesz silowo czy kulturystycznie nie ma znaczenia.

Oczywiscie nadmiar kortyzolu i wolnych rodnikow nie jest dobry, tego nie zaprzeczam, ale nigdzie w dz. Trening nie znajdziesz moich porad ktore powodowaly by nadmierne wydzielanie obydwu.

Treningi w temperaturze otoczenia do 23 st.C, staly poziom cukru we krwi, ew. uzupelnianie go napojami izotonicznymi podczas treningu, trening z ciezarami w sesjach nie dluzszych niz 60 min nie wprowadzi zadnych zaburzen w wydzielaniu kortyzolu. Do tego odpowiednio duza dawka witaminy C lub ACE i wolne rodniki mamy z glowy. Odzywiajac sie zdrowo nie mamy sie czego obawiac.

Tak wiec trening typowo silowy jak i kulturystyczny może i nie musi TAK SAMO wplywac na wydzielanie kortyzolu i wolnych rodnikow.
Czy dodatkowo brac odzwyki lub witaminy? Wg mnie tak, chociaz te najprostsze (wit C, carbo z mikroelementami i bialko).

Powiedz czemu trening HST efektywnie zwieksza mase miesniowa u zupelnie naturalnych?

Co do kortyzolu i wolnych rodnikow odsylam do literatury fachowej, bo póki co walisz tymi swoimi frazesami na oslep wprowadzajac niepotrzebne zamieszanie.

Odnośnie postepow na zupelnie czysto przy treningu kulturystycznym nie bede dyskutowal bo za dlugo cwicze i za dlugo prowadze treningi osob ktore nie maja nawet 1/10 Twojej wiedzy lub innych odwiedzajacych SFD, ale wykonuja odpowiednio dobrane treningi i przy cwiczeniach typowo kulturystycznych maja postepy sily i masy. Ale to tak na marginesie.

theREDevil napisałeś: "...tłumacząc sobie że nia ma redukcji bez straty mięśni, g**** prawda
trening siłowy i odpowiednia dieta - nic więcej"

Człowieku, a próbowałeś kiedyś robić redukcję trenując siłowo. Bo ja próbowałem i muszę ci powiedzieć że to jest straszna masakra dla stawów. I nie zachwalałbym takiego sposobu /jak ty to robisz/ robienia rzeźby jakimś nastolatkom którzy mają krótki staż treningowy i nie potrafią jeszcze czuć swojego organizmu.

Po 6 tygodniach utrzymywania diety i treningu siłowego dalej używałem tych samych ciężarów, ale stawy, ścięgna a nawet całe mniejsze mięśnie bolały mnie jak diabli. Owszem nie powiem jakość mięśni /wizualna/ poprawiła się znacznie ale treningi to była walka z bólem. Przy czym ja dobrze potrafię poznać ile jeszcze zniesie mój organizm zanim złapię kontuzję. Powiem ci więc ze mniejwięcej na 8 tygodniu zakończyłem redukcję bo czułem się totalnie przetrenowany.
Natomiast dobrze zaplanowany trening redukcyjny oparty na średnich ciężarach,a w niektórych ćwiczeniach zmierzających do wydobycia szczegółów wręcz na małych obciążeniach potrafi przynieść świetny efekt i nie spowodować że przy każdym ruchu będziesz czuł jak "skrzypią i strzelają" ci stawy.

I nie żebym był negatywnie nastawiony do treningu silowego - bo na nim opieram swój trening (nawet jeśli chodzi o małe grupy mięśniowe - to robię okresy treningu typowo siłowego). Po prostu uważam że język jakim piszesz przypomina sekciarstwo. Powinieneś uważać bo piszesz czesto do bardzo młodych ludzi, którzy mają bardzo mały staż treningowy. Wejście z marszu i bez opieki kogoś doświadczonego w trening siłowy dla takich chłopaków może mieć bardzo zgubne efekty.

Trening który opisujesz wygląda ciekawie i na pewno jest skuteczny ale to nie jedyna metoda budowania siły i masy. Powinieneś o tym pamiętać.

I ja tez podpisuje sie pod dwoma ostatnimi wypowiedziami!!

"Trening który opisujesz wygląda ciekawie i na pewno jest skuteczny ale to nie jedyna metoda budowania siły i masy. Powinieneś o tym pamiętać"Jak dobrze ze ktos to zauwazyl!!

Pozdrawiam,


P.S. Postanowilem zaczac w przyszlosci zagladac do tego postu gdyz jest on nafaszerowany GLUPOTAMI do potegi!! Wydaje mi sie ze glupoty tez nalezy weryfikowac/moderowac, co nie?

Zmieniony przez - FairDo w dniu 2005-04-19 16:21:11

Dla jasności, nie neguje przydatnosci Twojej propozycji treningowej, sam jej probowalem i choc sily mi nie przybylo to wazac mniej i rekordzie 140x1 po 6 tygodniach wykonalem x2 i trzecie z pomoca.
Jest ok, szczegolnie ze robilem tylko wyciskanie bo mialem malo czasu na treningi silowe - do tego robie normalny ogolnorozwoj, ale to na marginesie.

Chodzi mi o Twoje uogólnienia które poprostu wprowadzaja w bład niedoswiadczonych. Tylko to chcialem sprostowac.

Mawashi - rozumiem intencje, ale zauważ że to własnie kortyzol i wolne rodniki sprawiają że się stażejemy i w końcu umieramy, dlaczego witamina E nazywana jest witaminą młodości ? bo najlepiej zwalcza wolne rodniki powstrzymując degradację komórek, kiedyś spekulowano co jest kluczem do skutecznego rozwoju mieśni, czy ich szybka regeneracja i odbudowa czy poprostu zwolnienie ich rospadu, wymieniasz tu najważniejsze środki walki zarówno z jedym jak i z drugim, ale wcale nie były by one potrzebne jeśli nie dawałoby się niepotrzebnych bodźców do ich wytwarzania, m.in serie do załamania, palenie ww i tego typu techniki treningu

" Powiedz czemu trening HST efektywnie zwieksza mase miesniowa u zupelnie naturalnych?" - no wałaśnie dlatego że nie wywołuje nieporzebnego wydzielania kortyzolu i wolnych rodników lecz nie daje nic poza wymagany bodziec do wzrostu, bo po co robić setki powtórzeń skoro jedna seria daje to co potrzeba, przy czym kolejne nie wnoszą nic znaczącego

" Odnośnie postepow na zupelnie czysto przy treningu kulturystycznym nie bede dyskutowal bo za dlugo cwicze i za dlugo prowadze treningi osob ktore nie maja nawet 1/10 Twojej wiedzy lub innych odwiedzajacych SFD, ale wykonuja odpowiednio dobrane treningi i przy cwiczeniach typowo kulturystycznych maja postepy sily i masy. Ale to tak na marginesie." - i dlatego to własnie ty powinieneś wiedzieć dlaczego zmienia się trening co 6-8 tygodni, i że tak naprawdę dobry trening można wykonywać o wiele dłużej niż te 2 miesiące

-----------------------------

nightingal - "Człowieku, a próbowałeś kiedyś robić redukcję trenując siłowo. Bo ja próbowałem i muszę ci powiedzieć że to jest straszna masakra dla stawów. I nie zachwalałbym takiego sposobu /jak ty to robisz/ robienia rzeźby jakimś nastolatkom którzy mają krótki staż treningowy i nie potrafią jeszcze czuć swojego organizmu." - tak próbowałem, i ku woli ścisłości, zeby utrzymać masę w czasie redukcji MUSISZ dać organizmowi powód do tego żeby w okresie "głodu" nie zeżarł tych twoich cennych mięśni, inaczej niż trening siłowy tego nie zrobisz

co do twoich stawów to nie widziałem twojego treningu siłowego więc nie mogę ci wytłumaczyć dlaczeo tak się u ciebie działo, może poprostu robiłeś to własnie tak jak mi się to nie podoba, może robiłeś serie do wyczerpania/załamania - jeśli tak własnie było to nie mamy o czym gadać bo sam jesteś sobie winien

"Po prostu uważam że język jakim piszesz przypomina sekciarstwo." - skoro tak sądzisz to już twoja sprawa, wiedz tylko że to co wy mówicie mi wydaje się sekciarstwem wiec to co mówisz do niczego nie prowadzi
"Trening który opisujesz wygląda ciekawie i na pewno jest skuteczny ale to nie jedyna metoda budowania siły i masy. Powinieneś o tym pamiętać" -
a jeśli o to chodzi to jest to jakieś kolosalne nieporozumienie, nigdzie nie powiedziałem że to co tu opisałem to jedyny sposób na zbudowanie siły, postawiłem jedynie trening siłowy [ale taki właściwy temu działowi] zdecydowanie powyżej wszystkich innych, nie dorabiajcie sobie jakichś niedorzecznych ideologi do tego co mówię

-----------------------

a ciebie FairDo to aż mi się szkoda zrobiło, boisz się czy jak że dopiero jak Mawashi i nightingal się odezwali to w ciebie wigor stąpił ?
mniejsza , poprostu nie mam już sił na gadki z tobą, nie mam czasu na GLUPOTY

-----------------------

i tak na koniec, Mawashi i nightingal, uznanie za opinie i po sogu dla was
tak jak mówi mój profesor od filozofi, kłóćcie się zemną, to zawsze prowadzi do ciekaweych sądów

narqua

a wiec filozofia albo cos pokrewnego?? a zachodzilem w glowe heheh w sumie powiniennem sie domyslic