35 dzień masy
Biceps rośnie więc zaj**iście
Na pewno pół centa cieszy bardziej mnie niż nie jedną kobiete
Pas pod pępkiem dalej stoi jak zamurowany na 82cm.
Waga 90.1kg na czczo więc od soboty więcej o cały kilogram dzięki podbiciu w DT 60ww a w DnT 30ww i 10t
Chodzę głodny to pewne więc w sumie super bo każdy posiłek wciągam lekko jedną dziurką nosa a wrazie czego mam dwie
Dzisiaj jestem mega odpalony zapieprzam już cardio, praca 7-15 a popołudniu
trening siłowy.
Mimo że wczoraj wstałem o 4 rano, jazdy full w sprawach firmowych + cardio na czczo + fizjo który mnie w ch*j wymęczył + jakieś przymiarki kiecek i krawcowej o 20 wieczorem mojej Marty + zakupy w biedrze + paliwo do auto + koty w domu z awanturą że cały dzień same na włościach
Prostownik prawy mimo wizyty u fizjo spięty mimo to. Idę ponastawiać wszystkie kręgi jutro bo fizjo stwierdziła że coś się źle ułożyło i lekko pręży stąd ten dyskomfort
Też coś z przyjemnych rzeczy to to że jadę do Gdańska na tydzień 11-17 kwietnia leżeć w jacuzzi. Zajadać tłuste burgery i wypić piwko z drinkiem
Pełen luz przez tydzień dla umysłyn, ciała i portfela
Jak ktoś chce kontakt do zaj**istego apartamentu na starówce Gdańska to pisać. Przypadkiem odkopałem na bookingu. Wanna z hydromasażem w otwrtym studio bez ścian razem z łózkiem i tv wszystko w jednym apartamencie jeszcze z tatasem. Nawet chwili nie myślałem i zabukowałem bo lokalizacja i sam układ apartamentu petarda!
A teraz lecimy na szóstym biegu do samego wypoczynku coby to był zasłużony odpoczynek
Lecimy z tym!