60mg/ed narazie zarzucę i zobaczymy po 4 tygodniach czy poprawa będzie satysfakcjonująca.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Redukcja dzień 5/62
Waga z 92.5kg ---> 91.8kg
Pas 85.5cm ---> 84.5cm
Reszta bez zmian.
Makro DT B300(zwierzęce), T60, WW600
DnT B300(zwierzęce), T60, WW500
4x siłowy + 4x 35 min cardio
Waga z 92.5kg ---> 91.8kg
Pas 85.5cm ---> 84.5cm
Reszta bez zmian.
Makro DT B300(zwierzęce), T60, WW600
DnT B300(zwierzęce), T60, WW500
4x siłowy + 4x 35 min cardio
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
krisking12Zaraz będzie mniej WW to się skończy jedzenie żelek :D
Dobrze bo ziemniaki tańsze
...
Napisał(a)
Redukcja dzień 7/62
Waga z 92.5kg ---> 91.3kg
Pas 85.5cm ---> 84cm
Reszta bez zmian.
Makro DT B300(zwierzęce), T60, WW600
DnT B300(zwierzęce), T60, WW500
4x siłowy + 4x 35 min cardio
____________________________
Wczoraj przy pracy wbiłem nóż w palca wskazującego na szczęście u lewej dłoni pod kątem 45st.
Od stawu środkowego do stawu od opuszka palca. Ostrze zatrzymało się na kości na szczęście a nie zjechało dalej bo całe mięso ze skórą odciąłbym bez problemu
Na ostatnim zdjęciu zobaczycie efekt mojej pracy, lampa od A do Z zrobiona przezemnie
Lubię takie rzeczy robić, sprawia mi to przyjemność zrobić coś ładnego.
Zdecydowałem że opatrzę się sam.
Od razu oktenisept + porządnie osuszyłem. Docisnąłem z całej siły aby wycisnąć całą krew z rozcięcia.
Posklejałem na szwy zewnętrzne z apteki aż 6 sztuk
Dzisiaj rana chłodna, nic się nie ślimaczy, nie puchnie, goi się na szczęście.
Do tego wpadła lekka farmakologia aby stan zapalany się nie wdał.
3 dni po 1800mg ibuprofenu bo tylko to mam pod ręką na tą chwile ale w zupełności wystarczy.
Skóry nad cięciem praktycznie wcale nie czuję. Opuszek ma szczęście tak samo czuły jest jak był.
Ścięgno nie naruszone uff!
Obyło się bez szpitala
Za 7 dni zdejmuje szwy i powinno być wszystko zagojone na si!
________
A co do treningów to przez zaistniałą sytuacje zmiana planów.
Dzisiaj robię nogi + 60min cardio bo nie miałem czasu w tygodniu na całe cardio i muszę nadgonić brakujące 25min.
W przyszłym tygodniu we wtorek zrobię jeszcze raz nogi. A w czwartek spróbuję zrobić klatę bo chyba najmniej ucierpi palec. Mam nadzieję że nic się nie stanie. Zabezpieczę go dodatkowo i usztywnienie aby przypadkiem go nie zgiąć bo pewnie wtedy wszystko by się rozlazło na boki znowu. A widok swojej kości na wierzchu nie jest zbyt miły a już miałem przyjemność przed tym dwa razy oglądać się od środka
Zdjęcia szamki na szybko wrzucam i lecę trenować
Waga z 92.5kg ---> 91.3kg
Pas 85.5cm ---> 84cm
Reszta bez zmian.
Makro DT B300(zwierzęce), T60, WW600
DnT B300(zwierzęce), T60, WW500
4x siłowy + 4x 35 min cardio
____________________________
Wczoraj przy pracy wbiłem nóż w palca wskazującego na szczęście u lewej dłoni pod kątem 45st.
Od stawu środkowego do stawu od opuszka palca. Ostrze zatrzymało się na kości na szczęście a nie zjechało dalej bo całe mięso ze skórą odciąłbym bez problemu
Na ostatnim zdjęciu zobaczycie efekt mojej pracy, lampa od A do Z zrobiona przezemnie
Lubię takie rzeczy robić, sprawia mi to przyjemność zrobić coś ładnego.
Zdecydowałem że opatrzę się sam.
Od razu oktenisept + porządnie osuszyłem. Docisnąłem z całej siły aby wycisnąć całą krew z rozcięcia.
Posklejałem na szwy zewnętrzne z apteki aż 6 sztuk
Dzisiaj rana chłodna, nic się nie ślimaczy, nie puchnie, goi się na szczęście.
Do tego wpadła lekka farmakologia aby stan zapalany się nie wdał.
3 dni po 1800mg ibuprofenu bo tylko to mam pod ręką na tą chwile ale w zupełności wystarczy.
Skóry nad cięciem praktycznie wcale nie czuję. Opuszek ma szczęście tak samo czuły jest jak był.
Ścięgno nie naruszone uff!
Obyło się bez szpitala
Za 7 dni zdejmuje szwy i powinno być wszystko zagojone na si!
________
A co do treningów to przez zaistniałą sytuacje zmiana planów.
Dzisiaj robię nogi + 60min cardio bo nie miałem czasu w tygodniu na całe cardio i muszę nadgonić brakujące 25min.
W przyszłym tygodniu we wtorek zrobię jeszcze raz nogi. A w czwartek spróbuję zrobić klatę bo chyba najmniej ucierpi palec. Mam nadzieję że nic się nie stanie. Zabezpieczę go dodatkowo i usztywnienie aby przypadkiem go nie zgiąć bo pewnie wtedy wszystko by się rozlazło na boki znowu. A widok swojej kości na wierzchu nie jest zbyt miły a już miałem przyjemność przed tym dwa razy oglądać się od środka
Zdjęcia szamki na szybko wrzucam i lecę trenować
3
...
Napisał(a)
Jedna porcja ma takie makro.
Do tego cebulka rukola bazylia i przyprawy ale tego nie wliczam wiadomka
Jedno pięterko mojej lasagne do tylko trochę mięska i gruba warstwa rukoli. Polecam
Do tego cebulka rukola bazylia i przyprawy ale tego nie wliczam wiadomka
Jedno pięterko mojej lasagne do tylko trochę mięska i gruba warstwa rukoli. Polecam
Poprzedni temat
Projekt „wyciąć w pień” by Michał kulesza 2021
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- ...
- 129
Następny temat
Start w zadowach, oraz moje proporcje.
Polecane artykuły